reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

hej
Przepraszam, ze nie nadrabiam, u nas bez zmian, wymioty tak jak byly, tylko troche mniej i rzadziej, a liczylam, ze calkiem minie :(
Dzisiaj juz Oskar 5 tyg skonczyl a ja zrzucilam moje 14kg :D <jupi>
Pogode mamy super, jest cieplutko i fajnie takze zaraz na spacer idziemy :)
Wisienka - Juz gratulowalam, sliczna Mala :)

Pozdrawiam wszystkie Mamy :))
 
reklama
U nas tez juz zęby widać bardzo ale tez jeszcze sie nie przebiły

Co do wagi ja mam jeszcze na plusie 2-3 kg zależy - ostatnio ciut przybrałam bo brałam tabletki ale juz je odstawiłam pierdziele nie będę sie hormonami faszerować - muszę sie odchudzać bo na wakacje się wybieramy i co jak jak sie pokaze ehh

Marta - wierze ci bo ja od 2 dni w pracy i strasznie mi ciężko ale z każdym dniem mam nadzieje bedzie latwiej - na szczęście u nas było tak ze Monika niania zaczeła wcześniej przychodzić i mała sie przyzwyczaiła do niej zanim zaczęła rozpoznawać nas bo teraz juz nie pójdzie do obcego na ręce
Noi je kasze to o tyle mamy łatwiej
 
Hej Kochane, My dalej w Darwin, pisalam posta i zjadlo mi go w calosci wrrr....Mam dalej felernego neta w poniedzialek bede juz w domu to bede z Wami klikala.
:-DWISIENKA MOJE GRATULACJE!!!! :)))) Mam nadzieje ze po cc czujesz sie tak dobrze jak ja ;) My zastanawiamy sie nad drugim maluszkiem za okolo 1.5 roku i wtedy tez tylko i wylacznie chce rodzic przez cc ;)
Monisia sliczna mala :) Moja strasznie nie lubi lezenia na brzuszku ale tez jej zrobie podobna fotke to wstawie :)
Created biedny ten Twoj maly...Ja mam inny problem bo sie mojej jak odbijalo po jedzeniu to teraz przestalo i ja czasami meczy jak mleko jej podchodzi do gory zwlaszcza w nocy....
Mloda jak bedziesz rodzic przez cc zycze takiej jak ja mialam ;) REWELACJA :tak:
Marcepanek pytalas mnie o karmienie butla...to byla po czesci moja i lekarza decyzja bo mala jak sie urodzila stracila wiecej niz 10% swojej wagi a mlekiem modyfikowanym najszybciej ja mozna byla "podtuczyc" ;) Cyca od pocztaku nie chciala tylko butle :) Teraz rosnie jak na drozdzach i czasami mnie rece od noszenia bola tak przybiera na wadze ;) Ja dostalam w szpitalu tabletki na spalenie pokarmu. Potem jeszcze przez ok 3 tyg. cos mi tam lecialo lekko ale teraz mam juz spokoj.

Co do wagi ja juz w 1.5 miesiaca po porodzie stracilam te 15 kg co mi przybyly w ciazy...tylko linia brazowa na brzuchu zostala...nie wiecie kiedy zniknie? Rana po CC niewidoczna;) Nawet nie pamietam ze mialam cc ;)

Reszte dziewuszek sciskam mocno, SORBUS, MARAN,MONISIA, EWELINKA, EWCIA I WSZYSTKIE POZOSTALE :*
 
Wisienko - najserdeczniejsze gratulacje !!! Widziałam zdjęcia na nk , Emilka jest cudowna !!! Mam nadzieje, że szybciutko dojdziesz do siebie po cc ...
Bardzo dziękuję Ci za wsparcie w sprawie taty i całej mojej beznadziejnej sytuacji :)
Dopiero teraz jestem w stanie odpisać
 
tylko linia brazowa na brzuchu zostala...nie wiecie kiedy zniknie? Rana po CC niewidoczna;) Nawet nie pamietam ze mialam cc ;)
Ewcia, linia, o którą pytasz, to linia życia...u każdej kobiety jest inaczej, jednej znika po roku, innej po miesiącu...musisz czekać cierpliwie ;)
Mi póki co blednie...
Super, że po cc ni widu ni słychu ;)

Mlodam, Boniu, Ty już na finiszu...leci czas...leci...:szok:

Dziewuszki, gratuluję zrzuconych kg - z chęcią je przyjmę ;-)
 
Ostatnia edycja:
Ewelina a co za dużo zgubiłaś? :-) ano leci leci nieubłaganie, czasem człowiek chce by już coś tam było, a z 2 strony widać jak to życie zapitala i przecieka przez palce, ale nic się nie poradzi. kurcze jak człowiek był młodszy to jakoś wolniej to wszystko funkcjonowało ;-)
 
Witajcie :)

created - szkoda, że nadal Oskar ulewa ale dobrze, że trochę mniej i rzadziej
sorbek - fajnie z tą opiekunką
ewelina - zazdroszczę przemiany materii, mi jeszcze 2 kg pociążowe zostały :(
monisia - fajnie, że Rozalce lepiej :)
nagapalma - witaj, a co u Ciebie?

U nas nawet ok. Mały mało śpi w dzień za to noce przesypia wspaniale :) Od poniedziałku zostanę całkiem sama - mąż jedzie do pracy do Gdańska i wróci po 2 tyg :(:( - chyba oszaleję ...
 
Mlodam, zrzuciłam tyle, ile przytyłam w ciąży, plus jeszcze jakieś 5kg, ale ja i przed ciążą szkapą byłam, więc wiesz...a czas leci, oj leci...człowiek był młodociany to życie toczyło się wokół skakanek i piłek - pięknie, błogo i kolorowo, a teraz piernąć czasu nie ma ;)
Dlatego każdy dzień trzeba chwytać garściami...bo później to już tylko ziemia - taki czarny humoreks ;)

Majqa, co to są 2 kg?! Szybko zejdą...a u mnie przemiana materii wzorowa, ale i ja sportowa dziewczyna, więc to też inaczej... ;)
 
reklama
ewelina - a oprócz tego jeszcze z 5 by się przydało zrzucić ... moja przemiana też była wzorowa - wszystko się zmieniło po drugiej ciąży ...
 
Do góry