reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
No i jestem po wizycie....
Zmierzył główke i kosc udowa - odpowiadaja 20 tc, wiec wszystko dobrze:tak:Dzidzia zdrowa i sliczna...
A co najwazniejsze dzieki za &&&&&&&& przydały sie - kochane mieszka u mnie w brzuszku Rozalka:-D:-D:-D
no widzisz a tak sie bałas mówiłam że będzie dobrze :) a jak przeczytałam że Rozalka została Rozalką to nawet Bartek kopnoł mnie ze szcześcia :)

Dzisiaj mam jakiegoś doła :-(
Uzmysłowiłam sobie że tyle rzeczy mnie w życiu ominęło :-( Nie miałam normalnego dzieciństwa, nie mam kompletnej rodziny, nie byłam na studniówce, nie miałam wesela bo było nas stać tylko na obiad dla najbliższej rodziny. Nie wyszalałam się na dyskotekach bo .. a nie będę wam smęcić bo jak się rozpiszę co mi na wątrobie leży to cud ze człowiek jakos się w kupie trzyma i funkcjonuje :-(
Znikam na jakiś czas ... jakby coś macie do mnie numer :-(
ja już tu za dużo pisac nie będe bo dziewczyny napisały dużo mądrych słów , powiem Ci tylko że my babki chyba tak mamy co jakiś czas że podsumowujemy wszystko i sie załamujemy, a czasem nas pierdoła wytraci z równowagi jak jestesmy na skraju załamania nerwowego - ja przynajmniej tak mam i na ogół jest dobrze ale przychodza takie mroczne dni kiedy zdaje mi sie że K jest do niczego i po co z nim jestem i że sama sobie doskonale poradze bo i tak sama wszystko robie i utrzymać też sie dam rade bez niego, czy jak patrze na ojca to mam to samo mam mu za złe ale wypłacze sie jak mogłam to sobie golnełam czasem nawet papierosa zapaliłam na odstresowanie uspokajałam sie i jakoś następnego czy po dniuch dniach świat jakoś inaczej, lepiej wyglądał i zaczynałam sobie przypominać te miłe gesty słowa bo na te drugie szkoda czasu
a co do kolezanek ??? hmmm jakie koleżanki ???? już od dawna nie mam żadnej , no 1-2 co sie raz na ruski rok spotkam ale żeby jakis stały kontakt to choć może to smutne ale mam tylko Was
my babki po prostu za dużo na siebie bierzemy i co jakiś czas coś w nas pęknie ale wiesz ja trzymam Cie za ręke i mam nadzieje że szybko chmury sie rozejdą w Twoim rzyciu i znów będziesz zadowolona i że mąz zaskoczy Cie czyms miłym - czasem mu sie przeciez udaje :) buziam

Jestem
Sprawa wygląda tak - ostre zapalenie gardła (wogóle bardzo brzydkie gardło wg niej). Dostałam zwolnienie do końca przyszłego tygodnia i leki - bioparox i do ssania i syropek... Jutro pojade na chwilkę do pracy dać zwolnienie i pogadać a potem leże...

Sol każdy ma czasem takie chwile.... Przepłacz, podołuj się i wracaj!!
no tak czułam że dostaniesz zwolnienie mój Ty pracusiu teraz odpoczywaj sobie ja sie pomału przyzwyczajam do domu

MLODAM- bo 1. takie mam dziwne przeczucie (tak samo bylo z plcia dziecka- od razu wiedzialam, ze to bedzie synek), 2. jestem juz ogromna a maly od min. miesiaca jest ulozony glowka w dol i jest bardzo ale to bardzo nisko, 3. jest wiekszy o 2.5 tygodnia w stosunku do wyliczen lekarza. Tak wiec jestem w 32.5 tc a bobas jest jakby 35tc.
Moze to tylko moje bledne przypuszczenia, ale jakos tak czuje, ze jednak bedzie wczesniej, niz 40-ty tydzien:)
ale.... wszystko jest mozliwe ;)

kochana.. jescze troche i tez zaczniesz kupowac :) ja szczerze mowiac nie wierze w te wszystkie przesady, ale dla swietego spokoju tesciowej i mojej mamy tez, nie kupowalismy zadnych rzeczy wczesniej. Za to dostalismy w prezencie pare ciuszkow jak bylam w 2-gim miesiacu ciazy :)
Lozeczko i wozek czekaja w garazu :) ale za 2-3 tygodnie lozeczko juz bedzie zlozone na pewno. :) nie bede czekac ze wszystkim do konca bo musze zobaczyc co i gdzie poustawiac :)
piękny masz brzusio :) i widac że poszło Ci tylko w brzusio a tak to szczuplutka pozostałaś :) a wiesz ja tez miałam od początku przeczucie na syna iteż mi sie od jakiegoś czasu zdaje że on sie szybciej urodzi - choc jeszcze dużo mi zostało to mam wrazenie ze sie urodzi w maju ale nie 31 a wczesniej wczoraj jakos po głowie mi 20 chodził nie wiem czemu ale nic porzyjemy, zobaczymy :)


a tak wogule to dzieńdoberek :)
 
Witam,

SOL, powiem Ci tylko tyle kochana, nie myśl o tym, czego nie przeżyłaś, tylko o tym co możesz jeszcze przeżyć! Buziam*

Monisia
, doczytałam i powiem - SUPERAŚNIE!!! :-D, już sobie wyobrażam Rozalię w różu :-), choć dla mnie ten kolor mógłby nie istnieć ;)))

Maggy
, brzunio pierwsza klasa :-)

Agatek, nice suwaczek!
 
Ostatnia edycja:
cześć Marylko :-)
jak się czujesz? powiedz mi-dalej sklepik z ciuszkami prowadzisz?? ;-)
tak :) i hej :)

Ewelina hejka :) dobrze proroczysz od rana jak zawsze :) jak tam dziś też masz randke z Cluneyem ?? ja nie bo maz w domu chory głowa go boli i nici z głośnej muzyki ale odbije sobie :)
 
Maryla, dziś tańczę z Deepem :-D :-D, długo nie posiedzę, bo moja "zgaga" też w domu, wolne ma i picuje pokoik dla Kruszka z moim Papciem już od 5 rano...i nawet nie wiesz, jaki mam syf, bo pokoik jest na górze, a co chwila schodzą na dół i przez ten salon...jebut...już nawet ze ścierą nie latam, bo po co, na koniec ogarnę...
 
dzien dobry :)

dzieki dziewczyny ;)

wyspalam sie prawie do 9. Juz nie pamietam kiedy tak dlugo spalam non stop. Dzisiaj postanowilam, ze sie wyspie i tak tez sie stalo :)
Po poludniu nie bede miec drzemki bo jedziemy do szpitala poogladac wszystko co i jak. Oczywiscie troche sie stresuje, sama nie wiem czym dokladnie, ale chyba tym, ze termin sie powoli zblilza.. jeszcze niedawno bylo 2.5 miesiaca a teraz poltora zostalo...

MARYLKA- tak, tylko brzusio mi urosl i moze dlatego tak mi wlasnie ciezko. Nigdzie nie puchne (jeszcze) wiec te 13kg ulokowalo sie wlasnie z przodu.
uuu Twoj mezus chory, to nieciekawie. Cos powaznego, czy zwykle przeziebienei? Uwazaj na siebie :)

EWELINKA- widze,ze u Ciebie tez remont :) Tylko sie nie przemeczaj z tym sprzataniem. Ach! zapomnialam, ze Ty tanczysz :D dzisiaj z Deep'em :) mmm... pamietam ze jako gowniara mialam Jego plakat na scianie.. Byl taki meski... :)

AGATEK- super suwaczek :) niech odlicza szybko kolejne dni :)

zbieram sie powoli... ale bede Was podczytywac ;)
 
Maggy, ja wciąż tańczę z MŁODYM Deepem, bo na dzień dzisiejszy Deep jest dla mnie nie do przyjęcia - zdziadział, więc przypominam sobie, jak kiedyś wyglądał :-D
Ano remont, na szczęście tylko jednego pokoju, który nie był wcześniej tknięty, bo kasy zbrakło, więc trzeba teraz się bawić, bo się uparliśmy, że ten pokój najlepiej będzie pasował do Kruszka, to nic, że obok jest pokój w pełni wykończony i mógłby być dla dziecka....człek jak się na coś uprze, to nie ma bata ;)))
 
Witam :-)

U nas wreszcie deszcz zamienił się w śnieg, więc jest szansa ma dłuższy spacerek :-)

Maggy, WOW ... ślicznie wielgachny masz ten brzucholek :tak:
Sol, ja Cię trochę ustawię do pionu :-p ja równolatka powiem Ci, że gówniara jesteś jeszcze a patrz, ile już w życiu osiągnęłaś i to bez niczyjej łaski czy pomocy !!! masz dyplom z piękną 5 i to w branży wysokiego pożądania;-), 2 wspaniałe córy, męża, który bardzo Cie kocha (wymaga jedynie lekkiego przytemperowania;-)) i baaardzo wiele pięknych lat przed sobą i okazji, żeby osiągnąć wszytsko, czego tylko zapragniesz !!!

A rodzinki nie wybierasz :eek: Rzeczywiście, nie najlepiej się poukładało twoje dzieciństwo, ale dzięki temu wiesz, jakich błędów nie popełniać, żeby Karoli i Emi było lepiej :tak:
co do koleżanek, lepiej mieć 2 prawdziwe ... niż 50, na które nie możesz liczyć ...

łepek do góry i patrz do przodu !!! tam są zdecydowanie lepsze widoki ;-)


a tak a propos dyplomu ... zapomniałam zadzwonić na uczelnię, czy już mi wyznaczyli termin obrony :szok::szok::szok:

poza tym ... dziewczyny, wecie co z Marcepankiem ???
 
reklama
hej dziewczynki :):):) witam sie i ja ale tylko na chwilę bo zaraz bedzie u mnie koleżanka :)dodam że wczoraj odebrałam sab simplex i jest o niebo lepiej :) ale na 100 % efekty musimy jeszcze poczekać :)
Sol - kobieto .... przede wszystkim powiem jedno jesteś mądrą kobietą .... wiec porozmawiaj z mężem bo masz taką możliwość ...może jestem słabym przykładem ale spójrz na mnie .... od 3 miesiąca ciąży jestem sama ze strony mojego byłego nie mam żadnej pomocy i muszę żyć ..... serce mi czasami pęka ze mam tak wspaniałego syna kochanego ślicznego maluśkiego a jego ojciec sku.......l nawet go nie widział .... cały okres po cesarce był dla mnie trudny w szpitalu miałam doła jak widziałam szczęśliwych tatusiów biegnących do swoich żon i dzieci a ja ?? a ja mam tylko rodziców i siostre ....moi rodzice pracują więc do 16 jestem sama i nawet nie mam do kogo sie odezwać potem jak wracają też chcą posiedzieć wiec ja znów ide do siebie do domku i siedze sama (bo mały nie lubi spać w wózku tylko w swoim łóżeczku ) i mimo że mam żal w sobie ogromny że do zrobienia dziecka trzeba 2 to i tak jestem sama ..... są chwile ze w nocy wstaje co półtorej godziny .... a w dzień mały przy ataku kolki prawie wcale nie śpi ( ostatnio go nosiłam 2 godziny ) i wszystko robie sama .... i musze dawać radę bo mam przy sobie najpiękniejszy skarb na ziemi ...mam nadzieje ze wychowam go na faceta który nie bedzie takim gnijem jak jego "tatuś" .... także kochana głowa do góry ..... Musisz w siebie i swoje możliwości wierzyć i sie nie poddawać :)bedzie dobrze :)
 
Do góry