reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
wisienka bardzo mi przykro kochana... tule...

dziewczyny odnośnie czopa to pewnie u każdej inaczej może być ale u mnie z Alą czop odszedł na ok. 2-3 tyg przed planowanym terminem porodu a poród i tak był wywoływany 2 tygodnie po terminie, wiec to, że odszedł wcale nie musi oznaczać, że poród tuż tuż... z Maja odchodził mi na raty i tu w przed dzien porodu odszedł ostatni kawałek podbarwiony krwią i wygladał tak jakby to była brązowawa ciagnaca sie galaretka...

pozdrawiam Was wszystkie i myślę o Was...
 
Wisieńka trzymaj się Kochana...

Też słyszałam i czytałam, że tym czopem nie ma co się kierować... Moja Mama miała tak, że rano odszedł, potem skurczę i o 18 już byłam na świecie:-)
Ale to kwestia indywidualna całkowicie...
 
Witajcie,

Wisieńka
, przyjmij moje kondolencje
[*]

Monisia, Marylka,
ja też myślałam, że mi czop odchodzi powoli, jednak ginka zbadała i powiedziała, że na tym etapie ciązy ilość śluzu i jego wygląd się zmienia. Oczywiście każdy śluz należy skonsultować z lekarzem, bo jeżeli to czop to zakaz seksu, bo dziecię nie jest już chronione przed infekcją! Dlatego lepiej podpytać dokładnie niż tkwić na domysłach :-)

Maggy
, powitać*

Marcepanek
, uważam, jak dziewczyny. Jak dziecię ma sie zarazić to i tak się zarazi, mimo izolacji, bo bakterie są wszędzie, mimo częstego mycia rąk...masz zaprawę bidulko*


Pozdrowienia dla wszystkich*
 
Witajcie dziewczyny. Wpadłam napisac tylko, że nie będzie mnie kilka dni.Moja babcia zmarła.:-:)-(
tule .............

no ja sie już uspokoiłam z tym czopem że to nie musi porodu oznaczac choć cos mi sie zdaje że to był czop bo ja praktycznie wogule śluzu nie miałam całą ciąże i teraz też już nie mam - ale jakoś wczesniej nie zwróciłam na to uwagi ;-( sierota ze mnie czasem
dziś znowu na ktg jade bo mówiłam wczoraj położnej o tym moim dziwnym śluzie i mówi że to mógł być czop i że czop może odchodzić tak 2 tyg wcześniej i że mam przyjść bo ona ma dyżur to zrobi ktg i jak coś to sprawdzi śluz jak będzie i powie czy to wody, czop czy po prostu śluz aa i stwierdziła że troche mi brzuch opadł ale nie jakoś mocno , jak wczoraj byłam pewna że to nic takiego tak dziś jakoś mi dziwnie - chyba sie troche cykam i tak dziwnie czuje macice jak przy ćwiczeniach rozciągających
shocked.gif

Ewelina no własni ide skonsultować, no tylko że ja sie seksiłam już po tym jak mi prawdopodonie czop odchodził - ale nie wiedziałam jeszcze żę to to
 
Witajcie kochane!!!!
WISIENKA - tulam...dla babci
[*]:-(
U mnie dzis znów ten sluz...ale mysle ze dopoki nie jest z krwia to wszystko jest w porzadku:tak:Zreszta w kilku miejscach wyczytałam, ze na tym etapie ciazy moze byc wiecej sluzu...poza tym mam straszny kaszel i to moze tez miec na to wpływ, przy nadwyrezeniu przy kaszlu, ale tak tylko gdybam....
Staram sie wiecej lezec, bo brzuch mi sie troche wzoraj zaczal stawiac, ale teraz jest juz ok...Jeszcze do tego robimy remont w sypialni i garderobie i tyle tego przenoszenia i w ogóle - a mi sie nic nie chce...zreszta nie mam siły...
 
Monisia z kąd ja to znam " nic mi sie niechce" ;-) też ostatnio , zwłaszcza dzisiaj nie mam na nic siły znowu ;-(

Juz teraz naprawde robi sie ciezko....ale juz blizej niz dalej...a na finale przytulimy nasze małe Szczescia:tak:Juz sie doczekac nie moge....teraz to juz prawie co dzien mysle o porodzie...przypominam sobie poród Zuzi i zastanawiam sie czy bedzie podobnie, czy zupełnie inaczej???Najgorsze jest to ze te ostatnie tyg beda sie teraz ciagły w nieskonczonosc....
 
reklama
Do góry