Wyrok trybunału ws aborcji - opublikowane uzasadnienie

[BBP]

Nie, mowie o wszystkim.

To dlaczego napisałaś, że wykonano kilkaset aborcji z powodu podejrzenia ZD ???
Kłamiesz i manipulujesz nie uwzględniając ważnych okoliczności.
Jak na przykład tego, że cytowana przez Ciebie ustawa jest z początku lat dziewięćdziesiątych i w ciągu trzydziestu lat ultrasonografia poczyniła OGROMNE postępy. Teraz prawdopodobieństwo wystąpienia wad diagnozowanych na podstawie obrazu USG graniczy z pewnością.

 

[Jarzynka]

To dlaczego napisałaś, że wykonano kilkaset aborcji z powodu podejrzenia ZD ???
Kłamiesz i manipulujesz nie uwzględniając ważnych okoliczności.
Jak na przykład tego, że cytowana przez Ciebie ustawa jest z początku lat dziewięćdziesiątych i w ciągu trzydziestu lat ultrasonografia poczyniła OGROMNE postępy. Teraz prawdopodobieństwo wystąpienia wad diagnozowanych na podstawie obrazu USG graniczy z pewnością.

Podałam wyrywek konkretnych danych z raportu eKAI.
Mogę zacytować całość jeśli to kogo interesuje.

 

[Jarzynka]

Teraz prawdopodobieństwo wystąpienia wad diagnozowanych na podstawie obrazu USG graniczy z pewnością.

O sama stwierdziłaś, ze "GRANICZY" a nie, ze jest pewne. Choćbym na tej podstawie mialo byc zabite jedno zdrowe dziecko to dla niego będę przeciwnikiem aborcji w każdym wypadku podejrzenia chorób.

 

[gość _199]

O sama stwierdziłaś, ze "GRANICZY" a nie, ze jest pewne. Choćbym na tej podstawie mialo byc zabite jedno zdrowe dziecko to dla niego będę przeciwnikiem aborcji w każdym wypadku podejrzenia chorób.

Ty nie rozumiesz , że musi być potwierdzenie amniopunkcja jeżeli chodzi o wady genetyczne, a jeżeli obraz USG jest nieprawidłowy typu nerka na wierzchu, albo brak mozgu to wystarczy, aby dokonać terminacji.
Nikt nie usunie dziecka nie mając pewności.

 

[AnnAnja]

Dzielę się informacjami z życia prywatnego na tyle ile chce. Więc rób to o czym mówisz i nie zagladaj innym ludziom w życie.

Okej i na podstawie twojej osobistej wiary, przekonań, wszyscy maja byc cicho w temacie abocji z powodu wad. Pępek świata

Masz prawo zachować prywatne sprawy dla siebie i tego nie podważam. Jednak w dyskusji nawiązując do niepelnosprawnosci własnego dziecka wolałabym widzieć konkrety, a nie puste wypowiedzi.

Kobieto! Ja nie twierdzę, że wszyscy mają być cicho w jakimkolwiek temacie. Wymiana poglądów, własnych opinii jest ważna i na tym polega dyskusja. Ale istotne jest aby swoje przekonania obronić. Niestety obrońcy życia nie mają nic na poparcie poza głoszeniem głupot na zasadzie 'zabójstwo zarodka'.
Ja nie wchodzę z butami w życie innych osób, nie mówię niewierzącym, że mają wierzyć w Boga bo ja wierzę, nie mówię weganom, że mają jeść mięso bo ja je jem, nie mówię kobietom, że MUSZĄ zrobić aborcję bo ja jestem za jej legalizacją.

 

[liczba]

Polecam przeczytać wypowiedzi tej Pani na innych wątkach. Problem z pokochaniem własnego dziecka, strach przed szpitalem, dlatego mąż był tam z dzieckiem. Przecież to jest żywa wizytówka skutków życia w totalnej mgle.nie wiem jak się ma do tego głęboka wiara.. Hipokryzja totalna. Bardzo jej współczuję. Tym bardziej jestem ZA !

 

[Jarzynka]

Ty nie rozumiesz , że musi być potwierdzenie amniopunkcja jeżeli chodzi o wady genetyczne, a jeżeli obraz USG jest nieprawidłowy typu nerka na wierzchu, albo brak mozgu to wystarczy, aby dokonać terminacji.
Nikt nie usunie dziecka nie mając pewności.

A nie rozumiesz, ze obraz usg nie daje pewności?

 

[Ewelina.Be]

Polecam przeczytać wypowiedzi tej Pani na innych wątkach. Problem z pokochaniem własnego dziecka, strach przed szpitalem, dlatego mąż był tam z dzieckiem. Przecież to jest żywa wizytówka skutków życia w totalnej mgle.nie wiem jak się ma do tego głęboka wiara.. Hipokryzja totalna. Bardzo jej współczuję. Tym bardziej jestem ZA !

Problem z pokochaniem własnego dziecka a nas ma czelność umoralniać o matulu

@Jarzynka skoro tak bardzo jesteś za rodzeniem chorych dzieci to dlaczego Twoje zostawiłaś kiedy Cię najbardziej potrzebowało i musiało być w szpitalu?

 

[AnnAnja]

Polecam przeczytać wypowiedzi tej Pani na innych wątkach. Problem z pokochaniem własnego dziecka, strach przed szpitalem, dlatego mąż był tam z dzieckiem. Przecież to jest żywa wizytówka skutków życia w totalnej mgle.nie wiem jak się ma do tego głęboka wiara.. Hipokryzja totalna. Bardzo jej współczuję. Tym bardziej jestem ZA !

Aha..problem z pokochaniem/akceptacja własnego dziecka ale innym będzie kazała rodzić dzieci skazane na śmierć.. widzę syndrom Godek

 

[MamaM123]

A nie rozumiesz, ze obraz usg nie daje pewności?

No jak jest kiepski sprzęt to tak nie daje.