reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawkowy zawrót głowy - Zakupy dla maluszków

reklama
Co do promocji to proponuje wybrać najdroższe rzeczy...

Z dziewczynkami miałam huśtawke hybrydowa. Był a super Ale niestety sprzedałam. Teraz mam leżaczek 3w1 z tiny love Ale nie wiem czy nie będę chciała dokupić hustawki zobaczymy...

Wiec lepiej wybrac ta hustawke niz tiny love ? Nie mam juz pojecia na co sie zdecydowac
 
Wiec lepiej wybrac ta hustawke niz tiny love ? Nie mam juz pojecia na co sie zdecydowac
To 2 różne rzeczy zależy co potrzebujesz i do czego. Tniy Love to takie łóżeczko dzienne mało się buja ale może służyć jako krzesełko do karmienia przy pierwszych posiłkach jak maluch jeszcze dobrze nie siedzi. Huśtawka to tylko zabawka... tak by zająć czymś malucha na chwilę u nas się sprawdziła przy problemach z brzuszkiem po 5min bujania z wibracjami była kupa jak ta lala...
 
A z tej promocji w Rossmann można raz skorzystać czy wielokrotnie? Ja też zaopatrzyłam się w chusteczki babydream i płyn do kąpieli :-)
 
I jak ten tiny love ? Chce kupic. W nim dziecko moze lezec na plasko jak w gondoli prawda ? Prosze napisz opinie
Ja niestety nie mogę porównać bujaczka Tiny love 3w1 do huśtawki bo tej drugiej nie miałam. Bujaczek sprawdzał się u nas i długo z niego korzystaliśmy , na początku synek w nim zasypial i czasem spał w ciągu dnia bo ta gondolka rozkłada się na płasko . Dużym plusem były wibracje które pomagały mu usnac ale niestety baterie trzeba było często wymieniać ;) później służył nam w formie pół leżącej i siedzącej jak mały już siedział samodzielnie w momentach jak chciałam się umyć, ugotować obiad czy posprzątać. Było to też nasze pierwsze kszeselko do karmienia, przez pierwsze miesiące póki nie usiadł samodzielnie. Pewnie te huśtawki bujaja dużo mocniej tutaj ta wibracje jest delikatna. A i jeszcze ma takie bieguny do bujania ale u nas się to słabo sprawdzalo i mało z tego korzystaliśmy.
 
Znowu u nas tiny love się nie sprawdził. Po niecałych 4 miesiącach użytkowania sprzedałam. Synek zsuwał się. Nogi wystawiał poza leżaczek. Szybko z niego wyrósł. Wiec jaka sprzedałam leżaczek to kupiłam huśtawkę hybrydowa.

Teraz mysle o kupnie jakiegoś leżaczka lub kosza Mojżesza żeby moc przenosić Małą z pokoju do pokoju/kuchni.
 
W pepco;)
 

Załączniki

  • 20181212_151239.jpg
    20181212_151239.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 102
reklama
Do góry