reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawkowo ;-)

A ja miałam chustę i była bardzo zadowolona. są zwolennicy i przeciwnicy, ja bym nic w domu nie zrobiła bez chusty, bo Wojtek od 3 miesiąca non stop chciał być na rękach. A tak to mogłam sobie go zawiązać i obrać ziemniaki, wyjść do sklepu po coś nie dźwigając wózka, czy ukołysać go do sny nie noszac non stop na rękach. Zreszta nam lekarz sam zalecił chustowanie, to Wojtek nieznacznie gorzej odwodził lewe bioderoko. U mojego znajomego chusta sprawdziła się przy maluchu cierpiącym na kolki.... teraz myślę, że też utrzymam się w systemie chustowym, bo przy biegającym dwulatku z maluszkiem byłoby mi ciężko na rękach. Chusta matą zaletę, że można zawiązać ją na różne sposoby i dzięki temu dziecko inaczej układa nóżki;) Ale znam też osoby, które kupiły chustę i schowały ją do szafy, bo uważały ją za niepraktyczną, czy wogole chusta okazal się nie potrzebna. Wszytsko zalezy od dziecka.
 
reklama
Dziewczyny a czy myślałyście już nad wózkami?
Ja jestem pewna że chcę mięć ten
MUTSY Urban Rider + gondola + spacerówka + fotelik Maxi-Cosi Cabriofix 2012
ale używany , cena nowego jak dla mnie zbyt duża wić będziemy szukać czegoś używanego. Jedyny minus to że koloru nie będę mogła wybrać no ale jednak coś za coś. Wózek ten ma moja znajoma i mieliśmy okazję się z nim dość dobrze zapoznać podczas wspólnych wakacji, następnie poleciłam ten wózek bratu i też są zachwyceni, więc my na pewno też chcemy taki.
I to chyba jest jedyna rzecz której jestem pewna w sprawach zakupowych.
Zapewne trochę rzeczy otrzymamy w spadku po siostrzenicy ale póki nie wiadomo czy nasz maluch jest chłopcem czy dziewczynka to nie chcemy kupować ubranek, na smoczki butelki i inne akcesoria przyjdzie jeszcze czas, choć muszę przyznać że już się doczekać nie mogę.
Póki co mogę pochwalić się zakupem ciążowych dżinsów za 24 zł- nowych. Strasznie się cieszę bo te które oglądałam przerażały mnie ceną 160 zł w H&M za spodnie na pół roku, jakoś nie mam ochoty wydawać tyle pieniędzy na ubrania, wolę wydać na maluszka:). Wracając z bazarku weszłam do ładnie wyglądającego nowego butiku jak później okazało się był to second-hand z tym że mieli bardzo dobrej jakości ubrania lub właśnie nowe z metkami.Wewnątrz czysto i pachnąco. Porozmawiałam z dziewczyną pracująca tam i obiecała mi że powie na sortowni żeby więcej ciążowych jej przysłali :) Muszę się przyznać że nie byłam zwolenniczką lumpeksów, nie mogłam znieść tego zapachu i kiedyś spotkałam taki w którym były brudne zniszczone ubrania , w kieszeniach były papierki, chusteczki, zraziłam się strasznie i stwierdziłam ze to nie dla mnie, a tu się okazuje że po prostu trzeba wiedzieć gdzie chodzić :)
 
łoł... powiem szczerze że jestem w szoku z powodu ceny, nie orientowałam się nawet jakie są ceny bo wiedziałam że chcę tamten wózek ale może faktycznie warto jeszcze się zastanowić, ja nawet za używany muszę dać ponad 1000 zł. Strasznie zależy mi na skrętnej przedniej osi, wózek tez nie może być zbyt duży bo mamy bardzo mała windę w budynku. Poza tym chcę żeby wózek się prowadził a nie żebym musiała go pchać. Kiedy kilka tygodni temu byłam u znajomych to byłam w szoku. Znajoma poprosiła mnie żebym poprowadziła wózek bo chciała przez tel porozmawiać, gdy do niego doszłam naprawdę byłam przerażona ile siły trzeba włożyć w jego popchnięcie.
Dziewczyny pamiętajcie że jednak będziemy sporo czasu spędzać z wózkiem i te spacery mają być przyjemnością a nie męczącym obowiązkiem. Dlatego naprawdę warto wszystko dobrze sprawdzić przed zakupem. Chyba najlepiej pojechać do dużego sklepu i po przymierzać się do wózków i mimo iż jestem pewna decyzji to chyba jeszcze wyciągnę mojego m na takie przymiarki.
 
Patrycja, jak Ci się prowadzi ten wózek? Szczerze powiedziawszy myślałam właśnie o takim - wydaje mi się, że cena do jakości jest bardzo korzystna... a ceny wózków są zabójcze dla mnie.
 
Ogólnie nie narzekam na ten wózek :) Dobrze mi się go prowadzi. Tylko jest trochę ciężki na szczęście mieszkam na wyższym parterze więc mam tylko z 10 schodów do pokonania :) No i jest troszkę duży po złożeniu tak jak na zdjęciach widać.
 
reklama
Do góry