Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
super nowości dla dzieciaczków kupujecie... fajowskie foteliki, my mamy renoluxa, który był używany przez kuzyna męża, przez jakieś pół roczku, czyli w sumie niewiele (bo oni polecieli do stanów a nam fotelik w spadku zostawili) Jula uwielbia jeździć w tym foteliku, nosidło mieliśmy maxi-cosi al Julka go nie lubiła... a w tym foteliku to nawet zasypia jak jedzie, jest na tyle fajny, ze można go rozłożyć (3 pozycje), no i ma fajnie regulowane szelki... ogólnie chyba jest ok, tylko jak bym mogła to bym kolor zmieniła, bo jest taki przygnębiający, ale darowanemu koniowi...
Co do ubranek, to jak już Wam pisałam Julce bardzo dużo rzeczy kupiłam w lumpiku w Puławach, wszystkie to firmówki, a niektóre nawet z metkami były - next, george, h&m... no i mam kilka bezfirmowych rzeczy z których jestem baardzo zadowolona (np. wspaniała na chłodne dni kurteczka tzw. "wiatrówka" uważam że jest świetna, kilka razy uratowała Julkę przed zmarznięciem, a kupowałam ją w biedronce za 10zł)...
... co do firmy early days to mam mieszane uczucia, bo niestety trafiły mi się polskie podróbki (kupiłam ośmiopak body na allegro) no i po kilku praniach nie nadawały się do założenia (bo się rozciągnęły do tego stopnia ze Julka z gołą "klatą" by chodziła)
aaa i my używamy pampersów, i jak kupiłam ostatni paczkę, to dostały mi się te ze zmienionym pasem, teraz jest rozciągający, jak by z gumki, no i te są dla nas pierwsza klasa!!! ...ale te pampersy lets go - uważam ze są dziadowskie, wkładanie jak majtki, oczywiście jest lepsze niż zapinanie, ale Julce ten pampers cały czas się zsuwał z pośladków do "rowka", no i często przesikiwała na łóżeczko, mimo że pampers był prawie suchy
a i jeszcze napisze że w Koronie wrocławskiej jest promocja, jak kupujesz jumbo pakę, to dostajesz zabawkę fisher price całkiem to miłe
Co do ubranek, to jak już Wam pisałam Julce bardzo dużo rzeczy kupiłam w lumpiku w Puławach, wszystkie to firmówki, a niektóre nawet z metkami były - next, george, h&m... no i mam kilka bezfirmowych rzeczy z których jestem baardzo zadowolona (np. wspaniała na chłodne dni kurteczka tzw. "wiatrówka" uważam że jest świetna, kilka razy uratowała Julkę przed zmarznięciem, a kupowałam ją w biedronce za 10zł)...
... co do firmy early days to mam mieszane uczucia, bo niestety trafiły mi się polskie podróbki (kupiłam ośmiopak body na allegro) no i po kilku praniach nie nadawały się do założenia (bo się rozciągnęły do tego stopnia ze Julka z gołą "klatą" by chodziła)
aaa i my używamy pampersów, i jak kupiłam ostatni paczkę, to dostały mi się te ze zmienionym pasem, teraz jest rozciągający, jak by z gumki, no i te są dla nas pierwsza klasa!!! ...ale te pampersy lets go - uważam ze są dziadowskie, wkładanie jak majtki, oczywiście jest lepsze niż zapinanie, ale Julce ten pampers cały czas się zsuwał z pośladków do "rowka", no i często przesikiwała na łóżeczko, mimo że pampers był prawie suchy
a i jeszcze napisze że w Koronie wrocławskiej jest promocja, jak kupujesz jumbo pakę, to dostajesz zabawkę fisher price całkiem to miłe