reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

<<< Wyprawka >>>

reklama
ja nie lubię chicco, wg. mnie ma ceny nieproporcjonalnie wysokie do jakości, np. fotelików

a ciuszki i buty to już mają ceny z kosmosu
 
Co do fotelikow tp sie nie zgadzam, bo moj sprawuje sie stosownie do ceny, ale ubranka i buty to rzeczywiscie nawet po przecenie nie nadaja sie do kupienia :p :p :p
 
koreczek83 pisze:
na temat firmy chicco sie nie moge wypowiedziec bo nic z tej firmy nie mama
:p
Ale za to masz super jezdziko-pchacza :D :D :D, my niestety nie mozemy sobie pozwolic, bo na naszych 40 m nie zbyt wielkiego pola do jezdzenia :p :p :p
 
a co do bucikow jam kupilam darii za 25 zł na lato 2 pary bucików i jedne juz na roczek lakiereczki na twardych podeszwach ale nie z ta specjalna pietka bo niestrety sie zzgadzam z tym ze tio nie na kazda kieszen no na moja przynajmniej nieee po zatym mysle sobie ze ja tez nie mialam taki usztywnianych i nogi mam zdrowe wiec , pozatym daria czesto chodzi boso wiec jest ok :p
 
kangurki pisze:
kurczę aguula mam tygryska
myślałam że to panterka:p

zeberka wydawała mi się bardziej damska:)
a my nasz kupiliśmy za 319 plnów w sklepie dziecięcym bo promocja była:)

A wiesz, ze chyba jednak jest ta panterka. Co prawda na stronie internetowej Ramatti sa tylko 3 zwierzaki, ale gdy dzisiaj kupowalam w sklepie ten fotelik to na dolaczonej ulotce bylo info, ze sa 4 zwierzaki, w tym panterka. Wiec, moze jednak masz panterke :)

Ja kupilam tygryska. I bardzo sie ciesze z zakupu. Fajny, solidny fotelik. A Dawid jaki zadowolony w nim dzisiaj jechal. Pojechal po niego po pracy juz z zamontowanym nowym fotelikiem. Ale on byl szczesliwy, bawil sie dolaczonym do fotelika pluszakiem - tygryskiem, podziwial krajobraz zza okna, no i taki dumny siedzial. Wreszcie normalna pozycja a nie ciagle taka pol-lezaca. Musialo byc mu juz naprawde niewygodnie w tym malym foteliku do 13 kg (choc Dawid pewnie wazy ok. 9-10 kg). Dzisiaj jadac w nowym w ogole nie marudzil. Co prawda trasa byla krotka od domu moich rodzicow do mojego domu, ale wydaje mi sie, ze teraz o wiele lepiej bedzie mu sie podrozowalo.

A mojemu kochanemu mezowi, nie podoba sie kolor fotelika. Powiedzial: fotelik ok, ale kolor beznadziejny! :( Normalnie mnie zalamal. Tak nigdy nie ma czasu, zeby ze mna pojechac na zakupy, a pozniej tylko krytykowac potrafi. Faceci! :mad: No i teraz siedze i sie zastanawiam, czy ten kolor faktycznie jest do bani? :(
 
misiako pisze:
Co do fotelikow tp sie nie zgadzam, bo moj sprawuje sie stosownie do ceny, ale ubranka i buty to rzeczywiscie nawet po przecenie nie nadaja sie do kupienia :p :p :p

Ja mam fotelik Chicco ten do 13 kg i uwazam, ze jednak sa lepsze w tej cenie. Dzisiaj pozegnalismy sie z tym fotelikiem. Bede chciala go sprzedac razem z wozkiem. U mnie ani fotelik ani wozek sie nie sprawdzil.
Ale za to zabawki Chicco jak najbardziej. Maly bardzo je lubi :)
 
U nas żadne super zabawki się nie sprawdzają, Olaf interesuje się nimi przez chwilę i rzuca w kąt. Najlepiej odpowiadają mu zabawki firmy "Made in Home" - pudełko po chusteczkach z klockiem w środku, garnek i łyżka do stukania, balonik, miska z klockami, puste doniczki różnej wielkości. Jednak najukochańszą zabawką Olafa są dwie kuleczki Fisher Price podarowane mu przez Joankę. Zawsze muszę mieć je przy sobie na spacerze lub jak idziemy do kogoś w odwiedziny.
 
reklama
Do góry