reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WYPRAWKA :)

a ja dzis przymierzylam Ole do takiego wlasnie taniego drewnianego krzeselka- i klapa calkowita. Po pierwsze bardzo jej sie to niepodobalo, po drugie jak sie zezloscila to cala sie wyprezyla i nie moglam jej wyjac z tego krzeselka.
 
reklama
a ja dzis przymierzylam Ole do takiego wlasnie taniego drewnianego krzeselka- i klapa calkowita. Po pierwsze bardzo jej sie to niepodobalo, po drugie jak sie zezloscila to cala sie wyprezyla i nie moglam jej wyjac z tego krzeselka.

:-) nieźle, może biedna się przestraszyła...
moja Agata była przymierzana do wózków spacerowych, krzesełek i nie narzekała ;)
 
zapomniałam dodać, że w leżaczku podczas karmienia Agata buja się, zwisa głową w dół, przez co często trafia nosem prosto w łyżkę z jedzeniem, albo wychyla się, ogląda do tyłu, próbuje odpiąć itp. itp., coraz gorzej jest ją nakarmić w leżaczku. :-D

to cały Miłek w leżaczku karmiony.
osinko napisz jak wrażenia po zakupie,
ja bałam się że te krzesełka nie mają zabezpieczenia w postaci pasów i że mój super ruchliwy maluszek wypadnie. A jak wasze doświadczenia w tym temacie?
 
Inkaa, zakupiłam krzesełko z pasami, było troszkę droższe, skalkulowałam, że i tak się opłaca, bo same szelki kosztują od 9,90zł wzwyż (na allegro). U nas w sklepach z pewnością byłyby droższe. Ciekawe czy krzesełko na jutro dojdzie...
 
Ja po długich namysłach i kłótniach (grześ wypatrzył porządne i bardzo drogie krzesełko) kupiłam najprostsze antilop w IKEA. .I tak nie łudziłąm się że Iga będzie w stanie długo w tym usiedzieć, więc to niepotrzebne wydawanie kasy.
krzesełko jest dość brzydkie ale..Iga potrafi nawet z godzinkę w nim siedzieć po jedzeniu :-) faktem jest że w tym czasie musze wielokrotnie zbierać zrzucone zabawki, ale jestem w stanie coś zrobić, nie obawiając się że mała się zaklinuje pod łóżkiem albo zeżre mojego buta pod prysznic :-D
obawiałam się że jest tylko pas "biodrowy" ale to w zupełności wystarcza dla siedzącego dziecka.
minus jest taki że krzesełko się nie składa na płasko, więc do bradzo małej kuchni się nie nadaje..
 
fajnie napisalas ,,krzeselko jest dosc brzydkie'' :-D
my zakupilismy juz w UK drewniane krzeselko i sprawdza sie emi lubi w nim jest i sie bawic jedyna jak dla mnie wada to ze jest ciezkie i jak chce je przemiescic to troche sil trzeba:tak:
 
Ja czasem zastanawiałam się, czy dobrze zrobiłam wydając tyle kasy na krzesełko do karmienia. Ale jak tylko próbuję nakarmić małego na siedząco, na przykład na podłodze, to już wiem, że to bardzo dobry zakup. Jak Muszek nie siedzi na krzesełku, to wierci się, łapki wkłada w jedzenie i za chwilę mi ucieka. A tak to siedzi pięknie przypięty pasami i wcina łyżeczkę za łyżeczką. A czasem to jak coś robię w kuchni, to sadzam go w krzesełko, zakładam tackę, kładę na nią chrupki i pół godziny spokoju :-D
Pozdrawiam
 
krzesełko to jednak dobry wynalazek :-) tylko zabawki chyba będę do niego wiązac na sznurkach bo już mam bóle w kręgosłupie w końcu rzucanie kulkami z fisher pr to najlepsza zabawa:-( :-( tylko ż ekulki mają niestety to do siebie że się toczą...
no i to moje krzesełko nie ma kółek. Iga mimo że niejadek jest coraz cięższa a ja coraz słabsza, stara, zmęczona ...ojjjj
 
KAsianka, w zabawach fundamentalnych jest propozycja właśnie takiej formy zabawy dla dziecka - niech zrzuca zabawki przywiązane sznureczkiem i wciąga z powrotem do góry :-)
 
reklama
może tutaj wtrącę ostrzeżenie bo możliwe że istnieją jeszcze takie naiwne kobiety jak ja. Otóż pierwszy raz się spotkałam z tym że cena przedmiotu na allegro jest o połowę wyższa niż w sklepie!!!dobrze że mnie tknęło coś i sprawdziłam.. chciałam kupić znajomym pościel z ikea na gwiazdkę, a nie mam czasu pojechać do sklepu. no ale jak sprawdziłam ceny to się okazało że z przesyłką zapłaciłabym dwa razy tyle co w sklepie :eek: :eek: jestem w szoku... wszystko trzeba sprawdzać...
 
Do góry