reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA :)

też jesteśmy w trakcie wybierania fotelika...ciężka robota ::)

a co do kombinezonu zimowego jesacze zaczekam , bo mój Bąbelek rośnie jak oszalały, nawet boję się mu teraz kupić ubranko na chrzest żeby nie zrobiło sie zamałe (chrzest 10 września)
ale koleżanka , która ma dziecko rok starsze od mojego synka zwróciła mi uwagę żeby kupić kombinezon bez stópek, bo nasze dzieci w zimę mogą zacząć chodzić ::)... NIEWIARYGODNE ale czas mija ;D
 
reklama
Ja mialam okazje -wiec kupilam kombinezon marquita Jaskowi-rozmiar 86-teraz trzymam kciuki aby byl dobry na zime. My tez szukamy fotelika -ja myslalam o Maxi cosi priori lub o Ramatti-stwierdzilam ze kupie 0d 9-18kg, bo z reguly starsze dzieciaki juz nie chca siedziec w fotelikach-wola podkladki. Slyszalyscie cos o Maxi Cosi?Bo nie wiem czy sa dobre i czy warto je kupic.
 
inkaa5 pisze:
aqua czekam na wieści kojcowe :) czy twój synek z chęcią tam siedzi i się bawi???

zdjęcia kojca wklejone. Przepraszam za opóźnienie ale wystąpiły małe problemy i nie miałam czasu.
A co do korzystania z kojca to jak narazie jest dobrze Kuba baawi się w nim sam tak około 30-40 min tylko musze mu zmieniać zabawki, ale to i tak duży sukces jak na moje sreberko które w łóżeczku wytrzymwyało ok 10 min .

Podoba mi się w kojcu to ,że daje Kubie swobode ruchu turla sie w każdą strone , pełza, wygina i wiem, że nic mu się nie stanie jak jestem np. w kuchni. Mata przestała nam już służyć bo spełzał na dywan i jeździł buzią po dywanie, łóżko też stało się zamałe żeby go zostawić a w łóżeczku ciągle beczał bo to noga zaplątała się w szczebelki albo głowa w nie uderzyła :laugh:
I te psy na które ciągle musiałm uważać .
 
Jednak kupilam maxi cosi priori. Ja mam krzesełko plastikowe-firmy top rider-3 pozycyjne, ale Jasiek go nie lubi-woli stary dobry lezaczek
 
A my jednak zdecydowalismy się na Kiddy Life Plus. Teraz czekam na dostawę. W tej chwili jest promocja na jeden z kolorów i mozna go kupic za 699zl (kolor szary). Wczoraj doczytałam różne informacje i artykuły i jednak do pierwszego wyboru fotelika wróciłam.
Mam nadzieję, że będzie ok.

Łóżeczko turystyczne jako kojec u nas jest bee. Maja zdecydowanie woli wolną przestrzeń dużego pokoju. Obecnie zamienił się on w plac zabaw wyłożony puzlami piankowymi.
 
reklama
Piekielnie drogie te foteliki ::) Chyba trochę przeginają ci producenci :p My też się intensywnie rozglądamy, ale najprawdopodobniej zdecydujemy się na Deltima. Mamy wózek z tej firmy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mają świetny i szybki serws, co też jest ważne, a jak fotelik uczestniczy choćby w jakiejś małej stłuczce to gratisowo wymieniają na nowy. Fotelik ma wszystko co mieć powinien - w szczególności własne pasy i regulację do pozycji półleżącej. No i cena rozsądna: 399zł. A że jest na rurkach - Kaśka - to tylko różnica w mocowaniu i wyglądzie. Mnie to nie przeszkadza zupełnie.

Co do krzesełek - mamy takie drewniane, które potem można rozłożyć na stolik i krzesełko. Ale jeszcze nie próbowaliśmy - czekam aż Jaś będzie sam pewnie siedział. Na razie karmimy się w foteliku samochodowym.
 
Do góry