reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA :)

a ja dostalam szmergla na punkcie zyrafek!! :) mam posciel z ochraniaczem w zyrafki i podklad taki miekki do przewijania tez w zyrafki i to poczatek kolekcjii, nie nie zartuje ale zyrafki sa super hihihihi
pozwolicie ze pochwale sie swoim mebelkiem dla maluszka :)
 
reklama
pewnie nie będę zbyt oryginalna jak napiszę, że mam pościel, ochraniacz, pieluchy flanelowe w .....żyrafki ;) ;D
 
reklama
ivon pisze:
Dziewczyny, a słyszałyście może coś o takiej poduszce dla niemowląt????  http://hindianka.pl/sklep/product_info.php/cPath/81/products_id/308
kupiłam tę poduszkę, ale nie wiem czy będę na niej kładła bobaska... trochę szperałam po internecie i wiele osób wypowiada się, że lepiej układać dziecko na materacu bez poduszki, a pod materac cos podłozyć (albo pod nóżki łóżeczka) i taraz sama nie wiem co robić... ;)
 
Do góry