reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA :)

ja kupilam 7 sztuk jednorazowych majteczek za niecale 8 zl. (a teraz szalenstwo- sa w dwoch kolorach: zielonym i bialym :D) w dzidziusiowym sklepie. acha i wiecie co?? moj mezulek kupil dla mnie wczoraj bujany fotel!! taki babciowy, gdzies wynalazl w komisie zapomniany sobie stal!! qurcze zawsze o takim marzylam, och caly wieczor sie wczoraj w nim bujalam, a dzidziolkowi w to mi graj :D
 
reklama
osinka pisze:
koga pisze:
ech ..... do tych galotów zabieram się od 2 tygodni - 12 zł za 5 par to dużo?? - śmiało możecie powiedzieć ze drogo - to będę musiała jeszcze szukać i na razie ich nie kupię ;D

tanio... ;D kupuj koga, przymierzaj i powiedz potem jak się w tym cudzie czujesz ;D
ja nie mogę się przemóc do zakupu! na razie kupiłam 6 par fig w auchanie po 2zł za sztukę ;) takie byle co - do wyrzucenia w razie problemów, ale jednorazówki tez kupię, choćby z ciekawości... :laugh:

taaaaaaaa ..... może zdjęcie wkleję ;D ;D ;D ;D

a ten pomysł z bawełnianymi z marketu jest świetny!
 
Osinko jutro ostatnie poprawki i koniec. Juz jest w sumie cieplo, ale wymagalo to troche popisania pism do roznych instytucji i dużych pokładów cierpliwości. A ilu ciekawych praw fizyki się nasłuchałam ... Mam nadzieję, że jutro będę mogła męza do mycia okien zagonić.
 
asioczek pisze:
Osinko jutro ostatnie poprawki i koniec. Juz jest w sumie cieplo, ale wymagalo to troche popisania pism do roznych instytucji i dużych pokładów cierpliwości. A ilu ciekawych praw fizyki się nasłuchałam ... Mam nadzieję, że jutro będę mogła męza do mycia okien zagonić.

Jak tak czytam o tych naszych wspaniałych fachowcach, to mam dreszcze (sama przez nie jedno przeszłam)
Na szczęście mój mężuś też miał już tego dość i zaczął robić wszystko sam.
I muszę powiedzieć, że z powodzeniem. :D

Koga- wklejaj, wklejaj.
Ja jeszcze czekam na zdjęcia w todze ;D

Magdalena- wpraszam się na "pobujanie" ;D
 
mokkate: a zapraszam!! qurcze ale nie wiedzialam jak taki fotel moze wplynac kojaco na plecki!! nic nie boli, brzuszka nie czuc no miodzio! przypomnialam sobie te czasy kiedy bylam lekka jak motyl i zwinna jak kozica... :D :D
 
mokkate pisze:
asioczek pisze:
Osinko jutro ostatnie poprawki i koniec. Juz jest w sumie cieplo, ale wymagalo to troche popisania pism do roznych instytucji i dużych pokładów cierpliwości. A ilu ciekawych praw fizyki się nasłuchałam ... Mam nadzieję, że jutro będę mogła męza do mycia okien zagonić.

Jak tak czytam o tych naszych wspaniałych fachowcach, to mam dreszcze (sama przez nie jedno przeszłam)
Na szczęście mój mężuś też miał już tego dość i zaczął robić wszystko sam.
I muszę powiedzieć, że z powodzeniem. :D

U nas niestety część usterek była poza naszym zasięgiem naprawczym. I niestety "fachowcy" musięli się tym zająć. Niewiele brakowało a okna musieliby wymieniać, ale na skuciu tynku od zewnatrz sie skonczylo i zamontowaniu "zapomnianych" części istotnych do uszczelnienia okien narożnych. Bez tych elementów mieliśmy szron w mieszkaniu i sople na oknie od wewnątrz.
 
osinka pisze:
asioczek - jednym słowem - program usterka w wysokim wydaniu! jak ja lubię "fachowców".... brrr

W kumulacyjnym momencie 5 ekip "ekspertów" i każda ekipa zwala na drugą ... Komisyjne mierzenie temperatury, każda ekipa miała swój miernik .... Kilka dni czeskiego filmu. Ale na szczęście już widać koniec. Reszta sąsiadów nadal marźnie. Jednak bycie w zaawansowanej ma swoje plusy ;).
 
reklama
MagdalenaB, też mi się marzy bujany fotel, choćby taki wiklinowy. Wyobrażam sobie, że musi sie fajnie husiać na nim z dzidzią. I do karmienia też chyba wygodnie.
 
Do góry