Wyprawka - Lista potrzebnych rzeczy

[Skodzia]

Siateczkowe majtki kupilam w aptece. A podklady oczywiscie sa w szpitalach ale ja wole miec wszytko swoje na wszelki wypadek i fajniej mi sie lezalo na tych moich

Haha ja tez uwazalam ze dam rade, bo nie jestem z tych "bolesnych", jak przyjechalam do szpitala to od razu mnie polozna spytala czy rozwazam znieczulenie, a ja "Co pani, dam rade!", a ona:"Zobaczymy...". I dwie godziny pozniej blagalam o znieczulenie, ale wyblagalam tylko dolargan bo przy rozwarciu 1cm nie znieczulaja... ale dolargan z 1-2 cm po pol godzinie zrobil mi 9 i sie zaczelo...
Dla niedoswiadczonych- ja sie balam boli porodowych bo myslalam ze to zupelnie nieznajomy bol, a jesli ktoras z Was ma bolesne miesiaczki, to pomnozcie sobie ten bol x 20 i macie skurcze bylam zaskoczona ze "znam" to uczucie...
A meza tez nigdy nie chcialam przy porodzie, on tez nie chcial byc. Ale teraz ciesze sie ze sie odwzyl i ze mna zostal, przychylal mi glowe do klatki piersiowej, trzymal mnie za reke i ciagle do mnie mowil jaka jestem dzielna. Wyjdzie w praniu u Was

Pewnie że wyjdzie, ja się absolutnie nie zarzekam, że nie będę brała znieczulenia, bo pewnie skorzystam, ale jakie to są rodzaje to wkłucie w kręgosłup albo maska z gazem czy to i to??? zielona jestem w tym temacie

 

[karolq8]

ja podklady majtki kupowalam na allegro na jednej aukcji z rzeczami dla dziecka

 

[mia_]

A ja mimo ze mam corke to nie rodzilam naturalnie i dalej niewiem czego sie spodziewac

ja sie tylko boje tego ze zaniedbam zuze ze bedzie jej przykro ze teraz nie bedzie miala mamy w 100%

ze mną tak samo, tez cesarka, nie miałam żadnych skurczy ani bólów więc nie wiem czego się spodziewać, i się nie dowiem bo drugi poród też przez cesarkę

A co do drugiego dziecka mam takie same obawy, że Lenka będzie się czuła odtrącona, wiadomo jak to jest przy maluszku i ile mu trzeba poświęcić czasu, rozmawiałam z mamami które mają już druga pociechę i każda mówi żeby dużo z dzieckiem rozmawiać, żeby starsze dziecko uczestniczyło w pielęgnacji maluszka, żeby zrobić tak że w ciągu dnia ma się parę chwil tylko dla starszego dziecka i z tym prezentem to super pomysł

 

[kaira24]

Podkłądy poporodowe to to samo co do przewijania lepsze wieksze, i teraz chyba w każdy szpitalu wymagają, bo lepiej żeby krew wypływała na nie niż na białe przescieradło.
Majtki siateczkowe świetna sprawa na podkłady, bo nie za przyjemnie sie je trzyma czy lignine po samym porodzie między gołymi nogami
do mycia po porodzie albo po cc Szare mydło biały jeleń. Tantum rosa też, ale ja w pierwszym momencie myślałąm że mi pół zadku wypali

 

[anna_]

anna ja tez mialam takie nastawienie od poczatku - a kolezanka mi mowia 'zobaczysz i tak poprosisz o znieczulenie' ... i pozniej sie smiala ze miala racje i nie dalam rady, tylko do jasnej ..... ona poprosila o znieczulenie po 2 h od skurczow, ja po jakis 20paru [nawet nie to ze ja tylko polozna mowila ze jestem wykonczona zebym chwile sie przespala] - ale dla mojej kol sie liczy ze 'wygrala i miala racje' :/]

Wcale nie twierdzę, że nie będę chciała znieczulenia. Po prostu nie boję się porodu, jestem świadoma ile może trwać, że może się dużo nieprzewidywalnych rzeczy wydarzyć w trakcie, że będzie bolało jak nigdy do tej pory, ale chcę to przyjąć na klatę bez strachu!

 

[nathani]

ja rodziłam 3 razy sn, bez znieczulenia bo nasz szpital nie posiada. Przy starszakach mąż był, do Leny nie zdąrzył ;-) Chciałabym teraz cc na spokojnie bez męczarni ;-)
prezent dla starszaka to super sprawa, no i wiadomo angazujemy podaj pampersa, smoczka, potul itp. dziecko czuje się potrzebne i docenione;-)

na ranę po szyciu u mnie za każdym razem rewelacyjnie spisało się szare mydło

 

[Skodzia]

Ja sie boje klucia w kregoslup bardziej niz porodu, wiec moze zacisne zeby.... szczegolnie ze widzialam takie znieczulenie od drugiej strony. Ale jak skurcze mnie wymeczyly tak ze mowilam wszytkim ze umieram i niech mnie kluja... ale jak teraz o tym mysle to dobrze ze juz bylo za pozno)
Ja sie w sumie boje powiklan po znieczuleniu...

oooo tak tak, ja też mam stracha przed powikłaniami;-)

ja rodziłam 3 razy sn, bez znieczulenia bo nasz szpital nie posiada. Przy starszakach mąż był, do Leny nie zdąrzył ;-) Chciałabym teraz cc na spokojnie bez męczarni ;-)
prezent dla starszaka to super sprawa, no i wiadomo angazujemy podaj pampersa, smoczka, potul itp. dziecko czuje się potrzebne i docenione;-)

na ranę po szyciu u mnie za każdym razem rewelacyjnie spisało się szare mydło

szacun

 

[mea_osi]

Ja się nie cykam taki mały cwaniak jestem Zdaję sobie sprawę, że będzie bolało, że będzie ciężko i takie tam, ale przebiegłam maraton to i dziecko urodzę.

jak przebieglas maraton to bedzie ci latwiej urodzic ... zawsze mowia ze wysportowane dziewczyny rodza szybciej i mniej bolesnie dlatego w ciazy warto sie ruszac !!! i to mowie ja ktora siedzi w fotelu od blisko miesiaca latajac infekcje za infekcja ... a tak chcialam basenowac ...

anna ja tez mialam takie nastawienie od poczatku - a kolezanka mi mowia 'zobaczysz i tak poprosisz o znieczulenie' ... i pozniej sie smiala ze miala racje i nie dalam rady, tylko do jasnej ..... ona poprosila o znieczulenie po 2 h od skurczow, ja po jakis 20paru [nawet nie to ze ja tylko polozna mowila ze jestem wykonczona zebym chwile sie przespala] - ale dla mojej kol sie liczy ze 'wygrala i miala racje' :/]

nie ma co porownywac porodu trwajacego 4h a porodu trwajacego 24h !!! ja w gruncie reczy rodzilam szybko bo tylko albo az 6h ... pomijajac skurcze przez caly dzien ... ale po 20h porodu to ja sobie nie wyobrazam ... moja siostra rodzila 26 i po okolo 10 juz chodzila na rzesach !!! pewnie jak by sie dalo to tez bralaby znieczulenie !!!

do mycia po porodzie albo po cc Szare mydło biały jeleń. Tantum rosa też, ale ja w pierwszym momencie myślałąm że mi pół zadku wypali

kaira my z mezem przynosimy szare mydlo z kopalni ... niech sie chowaja jelenie!!! tego nic nie pobije - ja go uwielbiam do mycia i dla mnie i dla agaty ... po porodzie tez go uzywalam ... tantum rosa uzylam raz dla sprawdzenia ale bez rewelacji - pieklo tylko po tym niemilosiernie!!!

ja rodziłam 3 razy sn, bez znieczulenia bo nasz szpital nie posiada. Przy starszakach mąż był, do Leny nie zdąrzył ;-) Chciałabym teraz cc na spokojnie bez męczarni ;-)
prezent dla starszaka to super sprawa, no i wiadomo angazujemy podaj pampersa, smoczka, potul itp. dziecko czuje się potrzebne i docenione;-)

na ranę po szyciu u mnie za każdym razem rewelacyjnie spisało się szare mydło

rady doswiadczonej mamy sa bezcenne!!! ale teraz juz ci bedzie latwiej - jedynie Lenke bedziesz musiala jakos ogarnac bo ona pewnie niewiele rozumie

 

[kaira24]

Mea ja też mam tego mydła mnóstwo, ale wiadomo nam na ślasku łatwiej hehe

 

[emotion_sickness]

co do znieczulenia to kolezanka mi polecala TENS [to jakies prady sa] ale musialybyscie sobie troche na necie poszukac bo nie pamietam juz wogule co to jest - a kupuje sie samemu wczesniej

anna [i inne] ja wcale nie mowie o zarzekaniu sie i 'zlamaniu' pozniej bo ja tez mowilam ze dam rade- moze gdybym rodzila choc 2/3 z tego co rodzilam to bym nie brala - ale wyszlo jak wyszlo i nie czuje sie z tego powodu gorsza - teraz tez mam zamiar sobie ulzyc jak sie da i tyle.