reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka lipcówek

A to wiadome. Często mamy nie wiedzą z czym się wiąże kpi dlatego pytam. Oczywiście wybór mamy.
 
reklama
Tak tu wczoraj poczytałam i w rezultacie wydalam 280 zł na stronie Smyka :D
A i też @slodkatrojeczka mi podsunela że na pewno zdecyduje się na łóżeczko drewniane i turystyczne bo mam dwupiętrowy dom i też w ciągu dnia no to praktycznie non stop na dole.
 
Ja się w laktoterror nie bawię I jak nie wyjdzie odciaganie to będzie mm. I tyle w temacie. Każdy ma wybór, ważne żeby dziecko głodne nie chodziło

Dokładnie dziecko ma być najedzone.


Co do wyprawki - to ja z kolei nie kupowalam rzeczy w rozmiarach 56 tylko wszystko 62. Kosz Mojżesza mi się bardzo podobał ale stwierdziliśmy że to spory wydatek jak na czas jego użytkowania. lóżeczko muszę kupić bo jak pisalam wcześniej nic nie mam, oczywiście wózek dlatego sledze jakie wózki polecacie, butelki teraz musze sie mocno zastanowić - wcześniej miałam dr brown i bylam mega zadowolona ale wymienili środki na takie zielone które mam wrażenie gorzej odprowadzają powietrze - ale raczej zdecyduje się na nie ponownie. Smoczek musi być - nauczona po córci która miala bardzo mocny odruch ssania i sie darła w szpitalu non stop :) łóżeczko turystyczne podejrzewam że sobie odpuszczę - miałam i ani jedno ani drugie nie chcialo w nim być. Pieluchy tetrowe i flanelowe (wydaje mi się że nie zastąpione zwłaszcza jak się dziecku ulewa). dla siebie laktator i tym razem elektryczny bo ten ręczny to ręka mnie bolała od naciskania :D. Poduszka do karmienia - musi być - ta po synku do tej pory mam i się świetnie na niej śpi - ale już zniszczona to czas na nową :)

Kupujecie rożki, beciki? Bo mi te rzeczy sie ani razu nie przydały i tak się zastanawiam czy jest sens wydawać kasę?
 
Dokładnie dziecko ma być najedzone.


Co do wyprawki - to ja z kolei nie kupowalam rzeczy w rozmiarach 56 tylko wszystko 62. Kosz Mojżesza mi się bardzo podobał ale stwierdziliśmy że to spory wydatek jak na czas jego użytkowania. lóżeczko muszę kupić bo jak pisalam wcześniej nic nie mam, oczywiście wózek dlatego sledze jakie wózki polecacie, butelki teraz musze sie mocno zastanowić - wcześniej miałam dr brown i bylam mega zadowolona ale wymienili środki na takie zielone które mam wrażenie gorzej odprowadzają powietrze - ale raczej zdecyduje się na nie ponownie. Smoczek musi być - nauczona po córci która miala bardzo mocny odruch ssania i sie darła w szpitalu non stop :) łóżeczko turystyczne podejrzewam że sobie odpuszczę - miałam i ani jedno ani drugie nie chcialo w nim być. Pieluchy tetrowe i flanelowe (wydaje mi się że nie zastąpione zwłaszcza jak się dziecku ulewa). dla siebie laktator i tym razem elektryczny bo ten ręczny to ręka mnie bolała od naciskania :D. Poduszka do karmienia - musi być - ta po synku do tej pory mam i się świetnie na niej śpi - ale już zniszczona to czas na nową :)

Kupujecie rożki, beciki? Bo mi te rzeczy sie ani razu nie przydały i tak się zastanawiam czy jest sens wydawać kasę?
Nie kupuje. A co do butelek antykolkowych to Tommee Tippee na takie podobne do dr.brown i same pozytywy słyszałam
 
Ja się w laktoterror nie bawię I jak nie wyjdzie odciaganie to będzie mm. I tyle w temacie. Każdy ma wybór, ważne żeby dziecko głodne nie chodziło
Jestem tego samego zdania :) Pierwszego syna karmiłam tylko tydzień i to z butelki odciągniętym mlekiem, w czasie pobytu w szpitalu w domu nie miałam laktatora więc od razu mm było, drugiego karmiłam 2 miesiące, odciągałam pokarm laktatorem, później mm. A ile to się nasłuchałam, że dzieci będą chorować często itd. Chorują 2-3 razy w roku.
 
Jestem tego samego zdania :) Pierwszego syna karmiłam tylko tydzień i to z butelki odciągniętym mlekiem, w czasie pobytu w szpitalu w domu nie miałam laktatora więc od razu mm było, drugiego karmiłam 2 miesiące, odciągałam pokarm laktatorem, później mm. A ile to się nasłuchałam, że dzieci będą chorować często itd. Chorują 2-3 razy w roku.
Brat wychowany na mm bo nie chciał cyca okaz zdrowia
Ja na cycu 20 miesięcy i alergie, cukrzyca, astma, otylosc i dalej by można wyliczać. A o chorowaniu już nic nie pisze

Naprawdę nie ma, jak dla mnie, różnicy byle dziecko nie chodziło głodne.
 
Tak tu wczoraj poczytałam i w rezultacie wydalam 280 zł na stronie Smyka :D
A i też @slodkatrojeczka mi podsunela że na pewno zdecyduje się na łóżeczko drewniane i turystyczne bo mam dwupiętrowy dom i też w ciągu dnia no to praktycznie non stop na dole.
Ja przy dwóch poziomach planuję kosz Mojżesza plus normalne łóżeczko. Jak dla mnie kosz bardziej mobilny na początek
 
Ja zaczynam od zera. Nie mam nic po dzieciach. Na pewno kupię łóżeczko + łóżeczko turystyczne z podwieszanym materacem. Drewniane do sypialni, turystyczne na dół do salonu, bo w dzień jesteśmy wszyscy na dole. Chciałam kosz Mojżesza ale doszłam do wniosku, że wystarczy na krótko a i w razie jakiejś wycieczki przyda się tyrystyczne. Na pewno bardziej z głową będę kupowała ubranka, żeby nie szaleć za mocno z 50-56 bo to rozmiar na chwilę. Koniecznie laktator, tu się jeszcze zastanawiam nad modelem ale na pewno elektryczny. Ostatnio miałam Tommee Tippee i mimo, że tani to fajnie dawał radę. I chyba uderzę znowu w ten. Butelki albo Tommee Tippee albo Avent. Mam nadzieję, w ogole nie używać na poczatku ale wiadomo jak jest z nadzieją. Z kosmetykami nie szaleję, po sztuce na próbę, w razie jakiejs alergii ale stawiam ogólnie na atoperal. Pościel w odcieniach szarości na pewno, bo bardzo mi się takie podobają a pasują i do chłopca i dziewczynki. Pieluchy flanela i tetra, bez ograniczeń ilosciowych, to się zawsze przydaje, lepiej być przygotowanym niż liczyc na szybkie pranie :) Smoczek z lovi, kupuję od razu.
w wolnej chwili podasz szczegóły laktatora z tomee tippee? model albo fotke? chociaż myślę nad medela ale zobaczę jak to wychodzi cenowo :) laktator biorę ze sobą od razu do szpitala bo jestem bardzo mleczna i nawał to będzie tylko początek trudności. Najlepiej by było wziąć do szpitala od razu główkę kapusty i młotek :D
 
Ostatnia edycja:
w wolnej chwili podasz szczegóły laktatora z tomee tippee? model albo fotke? chociaż myślę nad medela ale zobaczę jak to wychodzi cenowo :) laktator biorę ze sobą od razu do szpitala bo jestem bardzo mleczna i nawał to będzie tylko początek trudności. Najlepiej by było wziąć do szpitala od razu główkę kapusty i młotek :D
z tego co zauważyłam to jesteś z podkarpacia a w rzeszowie jest bank mleka :) chcialabym miec dużo pokarmu - może moje piersi w rozmiarze maciupeńkim zrobilyby się trochę większe :D
 
reklama
w wolnej chwili podasz szczegóły laktatora z tomee tippee? model albo fotke? chociaż myślę nad medela ale zobaczę jak to wychodzi cenowo :) laktator biorę ze sobą od razu do szpitala bo jestem bardzo mleczna i nawał to będzie tylko początek trudności. Najlepiej by było wziąć do szpitala od razu główkę kapusty i młotek :D
Cenowo jest spora przebitka. Tommee Tippee jest tańszy. Niecałe 300zl. Jak bede w domu to poszukam i wrzucę link ale w sumie tam masz chyba tylko jeden model elektryczny.
 
Do góry