Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla niemowlaka :)

no trzeba uważać, wiadomo, że jest ryzyko. Jak kupuję takie rzeczy to najpierw oglądam na żywca, dokładnie. Niestety nie stać mnie na mutsy nowego, ale chce mutsy hahah albo inny fajny wózek, a nie kolumbrynę, która mnie wkurzy sprzedam i wydam na inny- bez sensu. Odkupiliśmy emaljungę od znajomych, gondola duża, ale wózek ciężki na maksiora, a spacerówka, ok duża wygodna, ale toporna. Sprzedaliśmy, kupiliśmy maclarena i odżyłam ;)
Co do la milou, wszystko co mam w domu, oprócz jednej poduszki, dostałam w prezencie :) na święta np u mnie w rodzinie pytamy siebie co byśmy chcieli, dajemy propozycje dla ułatwienia sprawy :) a mojej bratowej koleżanka pracuje w lamilou więc są niżki. Kury dostały moje dziewczyny na gwiazdkę, poduchy na urodziny. Ja kupiłam sama dla siebie jedną :) Pościel jest mega droga, ale np można kupić ją w formie prezentu składkowego. Tak kupiłam kołdrę na spółkę z koleżankami z pracy na 30 urodziny kumpeli.
A te kury są super do karmienia, mam trzy więc jedna będzie dla malucha :) a jak z nimi się bosko śpi :) poezja :)
 
reklama
dadzi pisze:
no trzeba uważać, wiadomo, że jest ryzyko. Jak kupuję takie rzeczy to najpierw oglądam na żywca, dokładnie. Niestety nie stać mnie na mutsy nowego, ale chce mutsy hahah albo inny fajny wózek, a nie kolumbrynę, która mnie wkurzy sprzedam i wydam na inny- bez sensu. Odkupiliśmy emaljungę od znajomych, gondola duża, ale wózek ciężki na maksiora, a spacerówka, ok duża wygodna, ale toporna. Sprzedaliśmy, kupiliśmy maclarena i odżyłam ;)
Co do la milou, wszystko co mam w domu, oprócz jednej poduszki, dostałam w prezencie :) na święta np u mnie w rodzinie pytamy siebie co byśmy chcieli, dajemy propozycje dla ułatwienia sprawy :) a mojej bratowej koleżanka pracuje w lamilou więc są niżki. Kury dostały moje dziewczyny na gwiazdkę, poduchy na urodziny. Ja kupiłam sama dla siebie jedną :) Pościel jest mega droga, ale np można kupić ją w formie prezentu składkowego. Tak kupiłam kołdrę na spółkę z koleżankami z pracy na 30 urodziny kumpeli.
A te kury są super do karmienia, mam trzy więc jedna będzie dla malucha :) a jak z nimi się bosko śpi :) poezja :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Mutsy evo mi sie bardzo podoba ale fakt ze jest tez drogi. Cos chce kupic zeby te max 1,5 roku mi posluzylo i zeby dobrze sie sprzedalo wiec musze kupic cos popularnego. X lander x cite fajny ale na zywo nie widzialam no i z fotelikiem 2,5tys tez mi sie nie usmiecha, ale jesli potem znajde kupca na uzywany za 1200 to bym byla szczesliwa. W sam raz na dobra spacerowke bym miala.

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
no właśnie, ja zrobiłam błąd i byłam w klepie la milou:p o matulu, nie da się nic nie kupić :)

te spacerówki x lander czy mutsy wyglądają zgrabnie, można dłużej w niej pośmigać, może do 2 rz, tak bym chciała.
 
Dziewczyny mi wpadl w oko wozek produkcji volkswagena [emoji3] widzialam go na zywo i robi wrażenie. Cena tez robi wrażenie 4600 zl[emoji23]
1477056609-1d1mld.jpeg


 
Tez bym chciala jak najdluzej, tylko ciezko cos takiego znalezc.

Kolejny wozek ktorego fenomenu nie rozumiem to emajalunga, czy jak to tam sie pisze. Brzydki, wielki i toporny no i drogi. A szalenstwo na niego ogromne.

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
a mi właśnie te stokki się nie podobają.

tak, ja też nie rozumiem fenomenu emaljungi ;) 10 lat temu jak mieli znajomi to ten wóżek wydawał mi się boski...jak po 5 latach urodziła się Tysia to odkupiliśmy i zmieniłam zdanie. A kosztuje kupę forsy.
 
Do góry