reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla niemowlaka :)

Jak dla mnie mozesz "zasmiecac" chetnie sie dowiem jak to wszystko wygladalo twoimi oczami, jakie byly plusy, jakie minusy, jakie koszty ponioslas i tak dalej [emoji3]


Musiałabym pisać tydzień, żeby wszystko uwzględnić. [emoji2]
Minusem jest to, że to wciąga..nie każdego, ale wiele osób. Wpadasz w kolekcjonerstwo i koszty rosną...
Drugi minus, to ze gdy dziecko rezygnuje z pieluch, czujesz, że świat Ci się wali, że ktoś Ci odebrał hobby, choć nie byłaś jeszcze gotowa! [emoji23]
Ja tak miałam.
Nie mogę się doczekać kolejnej pupy do pieluchowania.
Wydać można mało, ale można i bardzo dużo.
Można zacząć tak od 300-500 zł myślę.. Można też wydać i 2 tysiące (ale raczej nie is razu).
Plusem jest, że zawsze możesz sprzedać na bazarkach na fb i odzyskujesz zwykle minimum połowę kasy.
Jest mnóstwo systemów. Trzeba pomyśleć i coś sobie wybrać. Albo ba początku po troszku każdego rodzaju, żeby sobie wyrobić opinię.

Koszt pieluch jednorazowych ns cały okres pieluchowania to też duży wydatek. Rzędu 4 tysięcy. No i jeszcze zostaje ok 1-2 tony nierozkładalnych śmieci. Po każdym dziecku!
Jest jeszcze argument ze składem pieluch. Nie bez przyczyny nie ma składu na opakowaniach.
Warto go sobie jednak wygooglać.. [emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Musiałabym pisać tydzień, żeby wszystko uwzględnić. [emoji2]
Minusem jest to, że to wciąga..nie każdego, ale wiele osób. Wpadasz w kolekcjonerstwo i koszty rosną...
Drugi minus, to ze gdy dziecko rezygnuje z pieluch, czujesz, że świat Ci się wali, że ktoś Ci odebrał hobby, choć nie byłaś jeszcze gotowa! [emoji23]
Ja tak miałam.
Nie mogę się doczekać kolejnej pupy do pieluchowania.
Wydać można mało, ale można i bardzo dużo.
Można zacząć tak od 300-500 zł myślę.. Można też wydać i 2 tysiące (ale raczej nie is razu).
Plusem jest, że zawsze możesz sprzedać na bazarkach na fb i odzyskujesz zwykle minimum połowę kasy.
Jest mnóstwo systemów. Trzeba pomyśleć i coś sobie wybrać. Albo ba początku po troszku każdego rodzaju, żeby sobie wyrobić opinię.

Koszt pieluch jednorazowych ns cały okres pieluchowania to też duży wydatek. Rzędu 4 tysięcy. No i jeszcze zostaje ok 1-2 tony nierozkładalnych śmieci. Po każdym dziecku!
Jest jeszcze argument ze składem pieluch. Nie bez przyczyny nie ma składu na opakowaniach.
Warto go sobie jednak wygooglać.. [emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A jaka jest roznica w chlonnosci, co ile musialas zmieniać? Co ile pralas ? Mozna to wszystko suszyc w suszarce bebnowej ?

 
Chłonnosc jest różna.
Są gdzieś testy różnych pieluch. Musiałabym poszukać.
Nie warto kupować chińskich, tanich pieluch. Są duże. Źle leżą i często przeciekaja.

Można suszyć w suszarce. Nawet bardzo dobrze, bo wtedy wkłady są bardziej miękkie.

Ja zmieniałam co każde siknięcie, ale niektóre dziewczyny zmieniają np co 1-2 godz.
Są też specjalne pieluchy, które wytrzymują całą noc. Ale są zs duże i mało wygodne w dzień.
Ja nie używałam wkładek sucha pupa, więc nie chciałam żeby mój siedział w mokrym i zmieniałam od razu. Poza tym ja też stosowałam NHN (naturalna higiena niemowląt) od urodzenia, więc starałam się reagować na potrzebę wyróżnienia dziecka i wysadzać je na nocnik (początkowo nad miseczkę). Większość kup od razu była w tym nocniku. To bardzo ułatwia pranie.

Ja prałam co drugi dzień.
Mam malutką pralkę. Poza tym, po wstępnym płukaniu, dorzucałam inne rzeczy do prania.


Jeśli jesteś na Facebooku, to dodaj się do grup
- pieluchy wielorazowe i NHN
- pieluchy wielorazowe bez tajemnic
Tam jest mnóstwo wiedzy, a w plikach grup są ważne linki i informacje.

Polecam też każdemu książkę "Pożegnanie z pieluszkami". Warto przeczytać jeszcze w ciąży.
Jest świetna. Cienka.
Ja ją kilka razy czytałam, w chwilach kryzysu. [emoji6]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z tego co zauważyłam pieluchoświrki z czasem przechodzą też na wielorazowe gadżety dla kobiet.
Mi np kompletnie przeszło zapalenie pęcherza i cewki moczowej, po tym jak przestałam używać wkładek higienicznych jednorazowych. Wcześniej miałam je nawet raz w miesiącu lub kikja mies przerwy i znów co miesiąc, a teraz od 1,5 roku ani razu! [emoji6]

Dziewczyny chwalą sobie też podpaski wielorazowe. Ja na szczęście nie muszę się do nich przekonywać (nadal trochę mnie odrzuca na samą myśl), bo od 6 lat mam kubeczek menstruacyjny (cudo!).


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chłonnosc jest różna.
Są gdzieś testy różnych pieluch. Musiałabym poszukać.
Nie warto kupować chińskich, tanich pieluch. Są duże. Źle leżą i często przeciekaja.

Można suszyć w suszarce. Nawet bardzo dobrze, bo wtedy wkłady są bardziej miękkie.

Ja zmieniałam co każde siknięcie, ale niektóre dziewczyny zmieniają np co 1-2 godz.
Są też specjalne pieluchy, które wytrzymują całą noc. Ale są zs duże i mało wygodne w dzień.
Ja nie używałam wkładek sucha pupa, więc nie chciałam żeby mój siedział w mokrym i zmieniałam od razu. Poza tym ja też stosowałam NHN (naturalna higiena niemowląt) od urodzenia, więc starałam się reagować na potrzebę wyróżnienia dziecka i wysadzać je na nocnik (początkowo nad miseczkę). Większość kup od razu była w tym nocniku. To bardzo ułatwia pranie.

Ja prałam co drugi dzień.
Mam malutką pralkę. Poza tym, po wstępnym płukaniu, dorzucałam inne rzeczy do prania.


Jeśli jesteś na Facebooku, to dodaj się do grup
- pieluchy wielorazowe i NHN
- pieluchy wielorazowe bez tajemnic
Tam jest mnóstwo wiedzy, a w plikach grup są ważne linki i informacje.

Polecam też każdemu książkę "Pożegnanie z pieluszkami". Warto przeczytać jeszcze w ciąży.
Jest świetna. Cienka.
Ja ją kilka razy czytałam, w chwilach kryzysu. [emoji6]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki. Poczytam sobie. Moze sie skusze [emoji39] sama idea podoba mi sie bardzo tylko ze ja straszny len jestem do takich rzeczy...

 
Z tymi chusteczkami nie jest tak źle. U sroki są analizy składów i da się coś wybrać, zwłaszcza - co zaskakujące- z mniej popularnych firm lub marek własnych marketów. My jesteśmy wierni różowym z Rossmanna. W życiu nie mieliśmy kłopotów z tyłkiem. Ona polecą tez fitti z biedry, ale ja i moi znajomi już się nacielismy że w roznych placowkach te same chusteczki sa od roznych producentów i mają różne składy (!!!!!!!).

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki. Poczytam sobie. Moze sie skusze [emoji39] sama idea podoba mi sie bardzo tylko ze ja straszny len jestem do takich rzeczy...


Jeszcze jeden argument za wielorazowymi.
Jednorazowe nie mają gumki/ ściągacza na plecach, więc przy mlecznych kupkach cała zawartość bardzo często wypływa na plecy.
Pamiętam to nawet z czasów mojego rodzeństwa (siostra w pampersach, brat jeszcze w tetrze i ceracie).
Od razu całe dziecko do przebrania.
Nam się zdarzyło tylko dwa razy, ale my używaliśmy pampersów tylko 2 tygodnie.
Wielorazowe pieluchy dużo lepiej trzymają zawartość. Bardzo rzadko coś wypływa. S jeśli tak, to zwykle dlatego, że pielucha była za duża lub źle zapięta.



Tak, te różowe babydream z rossmanna są ponoć dobre. Miałam ze dwa opakowania kiedyś. Odkąd mam to plastikowe pudełko dodawane do nich, mogę kupować, bo nawet gdy stoją nie używane tygodniami, to nie wysychają. Polecam. [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurczę, no idea peluszek wielorazowych i tego wszystkiego bardzo zacna, ale ja nie wiem czy bym podołała. Na pewno jak bym to ogarnęła wpadłabym w kolekcjonerstwo, i wydawała kupę kasy na pieluchy a to nie o to chodzi...Zobaczę jak wyjdzie w praniu. Moje dwie córki na pampersach, chusteczki kupowaliśmy różne ale najczęściej pampersa, nic się z pupami nie działo, dziewczyny odpieluchowane przed 2 urodzinami. Nie wiem czy dam radę bawić się w zmienianie pieluszki co siku ;)
 
Ja młodą miałam w wielorazowych bo każde pampersy ją drażniły. Pampers suchy a pupa czerwona. Jak miała półtora roku pieluchy były tylko na noc. Mały był już w pampersach, kilka razy próbowałam z wielorazowymi. Koleżanka robiła takie śliczne otulacze, ale to nie dla mnie. Nie umiałam się tak zorganizować przy dwójce dzieci. Teraz też myślę raczej o pamoersach

Sent from my LG-D280 using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
no właśnie, ta organizacja, przy trójce też lekko nie będzie ;) Mimo, że duże już mam córki, ale jak to mówią, małe dzieci mały kłopot, duże....;) Nie wiem nie wiem, sprawa do przemyślenia, ale ja to raczej z tych wygodnych osób jestem ;)
 
Do góry