reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla niemowlaka :)

ta koniakowa rączka jest ekstra, w ogóle cały jest ekstra :) Będę męczyła męża. Z tego co wiem, bo mieliśmy mieć wózek od brata oni też go raczej chcą sprzedać, wcale im się nie dziwnie bo wózek drogi...więc niech sobie go sprzedają komuś innemu, ja chce ten! haha
 
reklama
ta koniakowa rączka jest ekstra, w ogóle cały jest ekstra :) Będę męczyła męża. Z tego co wiem, bo mieliśmy mieć wózek od brata oni też go raczej chcą sprzedać, wcale im się nie dziwnie bo wózek drogi...więc niech sobie go sprzedają komuś innemu, ja chce ten! haha
Napisalam do miko poznan o ta kolorystyke-czekam na odpowiedz:)
Moj brat ma 4 rider filoet fajny bedzie sprzedawal ale ja nie chce.Nie dbali o wozek.Syf jak cholera tapicerka.
Ja zawsze o wozki bardzo dbalam i tez udalo mi sie sprzedac zawsze w bardzo dobrej cenie pozniej.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
no pewnie, jak syf to nie ma co. Mój brat z Magdą dbają o wózek, wygląda jak nowy. Ale myślę, że pewnie będą chceli go sprzedać za jakieś 1500 zl...No nic, zobaczymy. Ten musty mi się bardzo podoba. Zawsze musty mi się podobały. To moje ostatnie dziecko i chce mieć wypas haha, ostatni wózek...Potem łatwo taki się sprzeda ;)
 
Ja na pewno kupie nowy. Używanego bym raczej nie kupila przez neta.

Mam budżet 2 tys i mam nadzieje ze kupie coś sensownego [emoji3]

 
za 2 tysie myślę, że tak. Ja kupie przez neta ale kupuje tak, że jadę, oglądami i dopiero ew kupuje ;) więc luz.
Ostatnio kupiłam rower meridy dla młodej za 300 zł! gdzie w sklepie kosztuje 1000 zł. Poszła, zobaczyłam, był ok.;)
 
No jezeli jest możliwość zobaczenia przed zakupem to tak[emoji3] ale ja na pierwszym dziecku nie bede oszczędzac [emoji39] bede kupowac wszystko co mi sie bedzie podobalo [emoji3][emoji3][emoji3]

 
no pewnie, jak syf to nie ma co. Mój brat z Magdą dbają o wózek, wygląda jak nowy. Ale myślę, że pewnie będą chceli go sprzedać za jakieś 1500 zl...No nic, zobaczymy. Ten musty mi się bardzo podoba. Zawsze musty mi się podobały. To moje ostatnie dziecko i chce mieć wypas haha, ostatni wózek...Potem łatwo taki się sprzeda ;)
To moje ostatnia bedzie pociecha wiec pozwole sobie na nowy.Przy pierwszej miala uzywany inglesina viktoria retro piekny ale teraz bym nie kupila takiego.
Tez bede sobie pozwalac na odrobine szalenstwa ale nie az tak bardzo.Przy malej mialam w domu do porodu zapas smoczkow na rok i butelek itd teraz kupie 2 szt jak trzeba bedzie kupie na biezaco.Wanienke kupie w ikea.Wtedy mialam i byla ok.Pozwole sobie na drozsze rzeczy ale tez tansze.
Mozna kupic bepanthenol za 25zl albo alantan plus za 8 zl wiec bede jakos kombinowac:)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
tu nie chodzi o oszczędność, nie stać mnie na wózek za 3 koła ;)
mogłabym kupić nowy za 1000 ale one mi się nie podobają :p to nie to co mutsy, zafiksowałam się już na nim :p
wole lepszy używany niż nowy gorszej jakości...hm ja to może bym i wydała, ale Łukasz mi nie pozwoli. Fakt, że jak go namówiłam na maclarena za 1000 (spacerówka :p) to mówił, że super wybór. Wcześniej mieliśmy masakre za 300 zł, była kolosalna różnica w użytkowaniu.
 
reklama
tu nie chodzi o oszczędność, nie stać mnie na wózek za 3 koła ;)
mogłabym kupić nowy za 1000 ale one mi się nie podobają[emoji14]to nie to co mutsy, zafiksowałam się już na nim[emoji14]wole lepszy używany niż nowy gorszej jakości...hm ja to może bym i wydała, ale Łukasz mi nie pozwoli. Fakt, że jak go namówiłam na maclarena za 1000 (spacerówka :p) to mówił, że super wybór. Wcześniej mieliśmy masakre za 300 zł, była kolosalna różnica w użytkowaniu.
Ja dlatego do porodu mam zamiar oszczędzac na maxa zeby pozwolic sobie pozniej na wiecej. Nie jestem jakims maniakiem oryginalnych rzeczy wiec bede szukac tanszej mozliwosci. Mozna kupic łóżeczko za 300zl a mozna za 1000 praktycznie identyczne...

 
Do góry