Wyprawka dla naszych Maluszków ♥

[bonusowa]

Dziewczyny nie szalejcie z kupnem najmniejszych rozmiarów. Przeważnie dziecko bardzo szybko z nich wyrasta a poza tym pewnie dostaniecie sporo ciuszków od rodziny . Moja córka wyjątkowo długo chodzila w takich 56 ale to dlatego, że startowała od 50 i ogólnie do tej pory jest malutka i nosi rozmiar mniejsze niż wychodzi wiekowo. A mimo to, że długo jej służyły to i tak wielu ubrań w ogóle nie założyła. No i te wszystkie piękne sukieneczki / spodenki są mało wygodne dla leżącego malucha, a koszulki mogą się podwijać i uwierać. U mnie używane były prawie wyłącznie body i półśpiochy. Pajace wyglądają fajnie, ale jakoś wkurzało mnie rozpinanie tych wszystkcih guzików żeby przewinąć dziecko w środku nocy. Ale to już kwestia gustu, mam koleżanki, które uwielbiają pajacyki.

Eeeeee tam, miałam po starszej tylko od 56 w górę a młodsza się taka drobina urodziła - 50cm i 3040g i musiałam na 50cm kupować troszkę rzeczy poza tym te najmniejsze są najpiękniejsze

 

[Agucha]

To tak, jak buty ...

 

[Grama80]

Trzeba sobie coś kupić nawet jak się wszystko ma.
Kup sobie jakiś pajacyk albo czapeczkę albo kapciuszki. Tak żeby zaspokoić chęć i urealnić tego bobaska

Kupie kupie! tak tylko gadam a czuje zwariuje dla Zosi. moja jedna przyjaciolka jak tylko uslyszala ze bedzie dziewczynka to zakrzyknela: ale ja bedziemy stroic! odwlekam zeby nie zapeszyc i czekam ma dobra okazje. mam wiele pomyslow na rzeczy ktore uszyje albo wydzierga moja mama. wiem ze to z przyjemnoscia zrobi. akurat na dlugie jesienne wieczory bedziemy mialy zajecie...

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

 

[mamaNadii2]

Grama 80 - u mnie tez bedzie Zosia raczej o ile dziewczynka

Uwielbiam pajacyki body i polspiochy za to nie lubie kaftanikow bo sie podwijaly.Ja kupowalam rozm 56 i 62.Nadia urodzila sie 53 cm wiec 56 bylo sam raz.Jak bedzie dziewczynka wiele nie pokupuje bo mam cale pudlo gdy bedzie chlopak ciuszki musze pokupic od poczatku.

 

[Grama80]

Grama 80 - u mnie tez bedzie Zosia raczej o ile dziewczynka

Uwielbiam pajacyki body i polspiochy za to nie lubie kaftanikow bo sie podwijaly.Ja kupowalam rozm 56 i 62.Nadia urodzila sie 53 cm wiec 56 bylo sam raz.Jak bedzie dziewczynka wiele nie pokupuje bo mam cale pudlo gdy bedzie chlopak ciuszki musze pokupic od poczatku.

nie wiem ile w tym prawdy ale sasiadka ma synka i mowila ze dla dziewczynek sa o wiele ladniejsze rzeczy i wiekszy wybor. eh, ja sie jeszcze musze nauczyc pieluchy zmieniac bo jeszcze nigdy tego nie zrobilam!!! sic! ogolnie sie boje tych pierwszych dni w domu i licze na pomoc meza... sasiedzi przez mieslac po urodzeniu dziecka chodzili jak zombie

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

 

[Agucha]

Grama80 kiedyś tak było Ale teraz nie mogę tego potwierdzić. Przez 10 lat tylko dla dziewczynki kupowałam wszystko, faktycznie dla chłopców nic ciekawego Nie bylo. A teraz dopiero zaczynam się rozglądać za rzeczami dla chłopaków i są cudne rzeczy! Kompletnie nie ma się co martwić!

 

[mamaNadii2]

Teraz faktycznie sa bajeczne ciuszki dla chlopczykow.Wiadomo dziewczynki maja kapelusiki sukieneczki kokardeczki itd. ale chlopczyka mozna bardzo fajnie ubrac.

Grama80 - ja tez nie umialam przebierac , bodajze kilka dni przed porodem weszlam sobie na youtube i tam ogladalam jak poprawnie zalozyc pampersa i pielegnacja dla dziewczynki i chlopczyka.Teraz potrafie zmienic pampersa z zamknietymi oczami.Jak to sie mowi praktyka czyni mistrza.Pozatym w szpitalu ci pomoga zmienic pieluche i pokaza co i jak.W domu sobie poradzisz bez obaw.

 

[Antiope]

nie wiem ile w tym prawdy ale sasiadka ma synka i mowila ze dla dziewczynek sa o wiele ladniejsze rzeczy i wiekszy wybor. eh, ja sie jeszcze musze nauczyc pieluchy zmieniac bo jeszcze nigdy tego nie zrobilam!!! sic! ogolnie sie boje tych pierwszych dni w domu i licze na pomoc meza... sasiedzi przez mieslac po urodzeniu dziecka chodzili jak zombie

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

No z dziewczynką bardziej poszaleć idzie z ubraniem.
Co do przewijania, to ja trenowałam trochę na synku siostry, ale niewiele i mój to też była jeszcze nowość.
Po porodzie panicznie bałam się zostać sama w domu z małym.

 

[Grama80]

No z dziewczynką bardziej poszaleć idzie z ubraniem.
Co do przewijania, to ja trenowałam trochę na synku siostry, ale niewiele i mój to też była jeszcze nowość.
Po porodzie panicznie bałam się zostać sama w domu z małym.

tez mam ten lęk! baaardzo licze na mojego meza bo on odchowal dwoje i podobno mlodszym synem zajmowal sie przez pierwszy rok wlasciwie sam (troche przesadza ale niewiele). rozmawiam z nim wczoraj w nocy i obiecal mi pomoc przez pierwsze dni. nawet obiecal ze ze 2 dni wolnego wezmie) na szczescie to akurat taki czas ze on ma malo pracy. potem mi mama pomoze zeby nie chodzila jak zombie
wiem, ze wszystko przychodzi samo i po tygodniu bede mistrzem zmieniania pieluch! cale szczescie ze z troche starszymi dziecmi to juz mam spore doswiadczenie (pasierb mial 4 lata jak go poznalam) i tego sie zupelnie nie boje.

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

 

[Gabinia]

dziewuszki glowy do góry. .. po porodzie w szpitalu pielegniarki duzo uczą przystawiania do piersi czy poelegnacji maluszka
mi przy 4 dziecku pomagaly do piersi przystawic ... bylam w szoku ale miło mi bylo ze nie traktowaly mnie gorzej niz pierworodki kąpać tez nie trzeba od razu w wannie mozna myc myjka na przewijaku
pozniej instynkt przejmie wladze i bedzie dobrze)

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom