ja też wpadłam w szał wyprawkowy, tyle na ile się da przy drugim dziecku
przytachałam od teściów ze strychu torby z najmniejszymi ubrankami i będzie akcja prania
na wyjeździe świątecznym kupiłam reczniki kapielowe z kapturkiem i leciutka grzechotke materiałową
no i wczoraj zamówiłam taką drobnicę na allegro, typu rzeczy do higieny maluszka i dla mnie poporodowe, nowy przewijak i poduszkę do karmienia.
Zdecydowałam się jednak na poduszkę z granulatem styropianowym, chociaż byłam nastawiona na fasolkę motherhood, ale moja szwagierka ja skrytykowała, że się wysuwa w czasie karmienia i zdecydowałam się na stary, sprawdzony przy Gosi model. Przejrzałam opinie na forum i zdziwiło mnie to, że babki piszą coś, że dziecko wyrosło z poduszki motherehood jak miało 4-6 m-cy? Ja na granulacie styropianowym karmiłam Gosię do roku i było ok... więc zostajemy jednak przy sprawdzonym patencie
Tak więc u mnie wyprawka już raczej skończona, pozostalo uzupełnić staniki do karmienia i kosmetyki dla maluszka, pampki na start i wsio:-)