co do pieluch wielorazowych, zdecydowanie jestem na
jak sie ktoś chce bawić to jego sprawa ;] ja tam uważam, ze odpieluchowanie wcale nie jest łatwiejsze przy wielorazowych
wszystko zależy od dziecka
mam koleżanke która uzywała wielorazówek, myslała ze dziecko szybko pozbędzie sie pieluch, w rezultacie dziecko jest starsze pół roku od mojej Mai i nadal ma pieluchy
innej zas udało się to jak dziecko iało 1,5 roku
ja sobie nie wyobrażam nawet dla dziecka 4/5 miesięcznego bo pamiętam co miałam z Mają nwet w tym wieku potrafiła zrobić 3 kupy w 5 minut
a rezygnowanie z pieluch u nas ciężko, Maja dopiero jakoś teraz zaczeła rozumieć ze robi kupe w pieluche bo od niedawna pokazuje, wczesniej nie zwracała uwagi
poza tym nie chce nic mówić i nie potrafi pokazać mi ze coś chce ;/
juz raz jej zdjęłam pieluche na cały dzien i co.. mój dzien wyglądał tak ze co 10 minut musiałam ją sadzać a ona i tak nie czaiła o co chodzi
a teoria o gorszych odparzeniach przy pieluchach jednorazowych to tez wymyslona, moja nie miała nigdy odparzeń, raz tylko zapalenie skóy bo ją pieluchy jakies uczuliły
a z innej beczki, przesyłam zdjęcie moich rzeczy dla dzidzi
to po moim kuzynie
własciwie to nieużywane bo on sie urodził większy niż 56 i ich nie nosił
a i tak musze dokupić body z długim rękawem i jakieś półśpiochy bo nie mam