reklama
ninja_muffin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2013
- Postów
- 232
No to przesądzione. Nie kupuję. Dzięki
malgorzatkar
Fanka BB :)
zamiast podgrzewacza polecam czajnik z funkcją ustawiania temperatury.
angelika2014
Fanka BB :)
Zaczęłam pakować torbę do szpitala i się przeraziłam dość że tyle tego to zaczęło do mnie docierać że to już tak blisko.
arabelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2006
- Postów
- 1 350
też polecamzamiast podgrzewacza polecam czajnik z funkcją ustawiania temperatury.
Jolcia1984
Aktywna w BB
Ja używałam długo podgrzewacza bo Ola budziła się na mleko w nocy.
D o t i
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2014
- Postów
- 1 923
Nie wyobrażam sobie karmienia butelką bez podgrzewacza
wprawdzie zaczęłam przygodę z mm jak K miała 8 miesięcy ale jadła w nocy butlę do ok 2ch lat.
Są dwa rodzaje podgrzewaczy (lub dwufunkcyjne)
Jedne szybko podgrzewają, drugie utrzymują w butelce zadaną temperaturę.
Do nocnego karmienia polecam te podtrzymujące.
Przed kąpielą szykowałam sobie 3 butle z wodą i specjalne pojemniczki z odmierzonym mlekiem,
I butelka w podgrzewacz w sypialni, kąpałam Karolę, po kąpieli woda była ciepła, wsypywałam mleko i gotowe. Do podgrzewacza wrzucałam II butelkę.
W nocy jak się obudziła głodna, woda była cały czas ciepła, wsypywałam mleko, szła spać dalej, butla nr III do podgrzewacza.
I ostatni raz rano i najedzona leżakowała sobie ze mną do 9
Jakbym miała biegać do kuchni do czajnika to i ja bym była niewyspana i mąż i Karola by się bardziej wybudzała.
wprawdzie zaczęłam przygodę z mm jak K miała 8 miesięcy ale jadła w nocy butlę do ok 2ch lat.
Są dwa rodzaje podgrzewaczy (lub dwufunkcyjne)
Jedne szybko podgrzewają, drugie utrzymują w butelce zadaną temperaturę.
Do nocnego karmienia polecam te podtrzymujące.
Przed kąpielą szykowałam sobie 3 butle z wodą i specjalne pojemniczki z odmierzonym mlekiem,
I butelka w podgrzewacz w sypialni, kąpałam Karolę, po kąpieli woda była ciepła, wsypywałam mleko i gotowe. Do podgrzewacza wrzucałam II butelkę.
W nocy jak się obudziła głodna, woda była cały czas ciepła, wsypywałam mleko, szła spać dalej, butla nr III do podgrzewacza.
I ostatni raz rano i najedzona leżakowała sobie ze mną do 9
Jakbym miała biegać do kuchni do czajnika to i ja bym była niewyspana i mąż i Karola by się bardziej wybudzała.
reklama
Katka***
Fanka BB :)
Ja jakoś ogarniałam wszystko bez podgrzewacza, wolałam świeżą wodę - przynajmniej tak mi się wydawało. Dostałam co prawda od koleżanki (używany) ale nigdy go nie użyłam. Nawet nie wiem gdzie go teraz mam.
Wiecie jak to jest. Każdej pasuje coś innego, każda ma inne doświadczenia, chęci, możliwości, inne dziecko itd... w nieskończoność ;-)
Wiecie jak to jest. Każdej pasuje coś innego, każda ma inne doświadczenia, chęci, możliwości, inne dziecko itd... w nieskończoność ;-)
Podziel się: