reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka - co powinna kupić mamusia dla siebie i dzidziusia?

hehe a ja nie mam dziecka i sie z wami zgadzam, przeciez kazdy ma swoje tempo rozwoju :) ale teraz mysle ze nie bede pomagac a ciekawe jak sie okaze w praniu :confused:
 
reklama
Tak jak już pisałam moja szybka była sama z siebie - na szczęście babcie widziane raz w m-cu nie miały szansy przyspieszać dziecka :-D z resztą co to za przyjemność chodzić z dzieckiem cały czas za 2 rączki samemu się pochylając - masakra, kręgosłup by mi wysiadł :baffled: a obkładanie poduszkami to wg mnie tragikomedia :dry: moja szybka się podnosiła jak się ją za rączki trzymało, ale to sama ciągnęła szyją i bardzo lubiła siedzieć na moich kolanach, brzuch mieć jako podporę w pozycji takiej półleżącej, żeby gości widzieć:-D
Mika - dzięki za odpowiedź, u nas to zadziałało, ale wiem, że dużo dzieci ma teraz asymetrię, więc dobrze dziewczynom z pierwszym dzieckiem powiedzieć jak można to w domu korygować, a takim jak ja zapominalskim przypominać :sorry2:
 
Robię właśnie zakupy apteczne i się zastanawiam czy kupić mleko 1 i jakie....
Karolinę karmiłam piersią, ale miałam awaryjnie mleko...

Któraś z Was karmiła sztucznym? Jakie mleko jest dobre?
 
Doti nie pomoge. Moj wymiotowal po bebilonie, po mimo iz sasiedzi polecali. Lekarz przepisal nutramigen... Wtedy mi powiedzieli, ze mleko indywidualnie trzeba dobrac, a mlody i tak byl karmiony tylko podczas mojej nieobecnosci...
 
Doti z wyborem mleka rzeczywiście może być problem.Każde dziecko będzie reagować inaczej, zwłaszcza,że teraz wiele ma skazę.Choć to akurat zbyt często bezpodstawnie diagnozowane przez pediatrów...

Ja też się zastanawiałam nad zakupem, ale postanowiłam poczekać z tym do czasu wyjścia ze szpitala. Jak już zobaczę jak nam karmienie idzie...Na pewno przygotuję butelkę i smoczek.
Córkę dokarmiałam w szpitalu i przy wyjściu pytałam pediatrów jakie mleko kupić awaryjnie, bo nie czułam się pewnie. Powiedzieli,że będzie ok j i nic nie kupować. I o 3 w nocy mąż do apteki pędził bo małej zabrakło i był płacz a ja w stresie nic nie produkowałam.Kompletnie zero.
Dostała 30 ml i potem już ok. Ale czasem zdarzało się jeszcze że nie dojadała, więc dostawała troszkę , 20-30 ml i jakoś dawałysmy radę..
A wszystko przez pediatrów ze szpitala. Zgłaszałam ,że mamy problem ze ssaniem, bo dziecko ma silnie przerośnięte wędzidełko języka to mi powiedzieli,że nie jest tak źle...Znam się na tym i wiedziałam,że gorzej już nie może...:wściekła/y:
Ale pewnie nikt nie potrafił podciąć...
Potem w poradni laktacyjnej lekarka szybko wykonała zabieg i było dużo lepiej.
W niektórych szpitalach robią to przy 1-szym badaniu dziecka, czasem bez wiedzy matki,zanim podadzą do karmienia.
Gdyby któraś miała taki przypadek, nie bójcie się podcięcia, zero krwawienia, ból znikomy, a dziecko o wiele lepiej sobie radzi..
Sorry,że to nie ten wątek ,ale nie chcę żeby jakiś maluszek męczył się jak moja córka, a dla mnie skończyło się traumą "karmieniową"
 
Doti - może jak juz chcesz się zaopatrzyć wcześniej kup Enfemil, w takich jednrazowych buteleczkach jest. Nie trzeba potem przynajmniej wyrzucać całej paczki jak wykorzystasz tylko raz czy dwa
 
Doti - może jak juz chcesz się zaopatrzyć wcześniej kup Enfemil, w takich jednrazowych buteleczkach jest. Nie trzeba potem przynajmniej wyrzucać całej paczki jak wykorzystasz tylko raz czy dwa

To ja Wam powiem taka ciekawostke, ze na fejsie sa ogloszenia: sprzedam mleko bebilon (jakas tam dokladna nazwa) Wyjete 3 lyzeczki, bo malej nie sluzy :baffled:
 
Robię właśnie zakupy apteczne i się zastanawiam czy kupić mleko 1 i jakie....
Karolinę karmiłam piersią, ale miałam awaryjnie mleko...

Któraś z Was karmiła sztucznym? Jakie mleko jest dobre?

Ja karmiłam MM - NANem, jakoś najbardziej nam pasował i był wszędzie dostępny. Klaudia była dzieckiem ulewającym i dodawaliśmy jej specjalny zagęszczacz, bo po mleku AR (Bebilonie bodajże) był straszny cyrk w kupką. Tak naprawdę te wszystkie mleka są takie same. I wszystko zależy od dziecka, bo nie każde smakuje tak samo, ale składniki odżywcze są takie same.
 
My dokarmialismy bebilonem, w szpitalu dostawała chyba hipp w takich buteleczkach małych. A potem żadnego nie chciała mm, dopiero teraz z kartonika czasem wypije
 
reklama
Do góry