reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka 2011 - co warto mieć, co odpuścić, co zabrać do szpitala

co do ilości - to n poczatku zużywa się średnio ok. 9 pieluch na dobę
Jasiek urodził sie 3640 i uzywał "1" przez 1 miesiąc życia
to mozna sobie wyliczyć ile się zużyje paczek

my w samym szpitalu przez 6 dni zużyliśmy 2,5 małej paczki

będziemy uzywać pampersów, tylko tych zwykłych, żółtych, nie premium care.
przetestowałam na Jaśku chyba wszystkie rodzaje. jeszcze huggiesy sa w miarę, ale używamy tylko pampers
 
reklama
Pytałam dziś mojego lekarza, czy w szpitalu dostane liste rzeczy do porodu, a on, ze nie bo nic w sumie nie trzeba mieć, oprócz jakiejś maty na łóżko, podpasek poporodowych, ręcznika, koszuli nocnej. Nalezy zabrac pieluszki dla dziecka, bo w szpitalu tetrowych używaja. Do porodu dostaję koszulę od nich, podobno beznadziejna, sam lekarz tak ja okreslił, ale i tak do wyrzucenia więc szpital daje! No i wyprawka dla małego na wyjście, ale to już mąż dowiezie jak bedziemy wychodzili, po co pakować to odrazu tymardziej, że w szpitalu dziecko ubierane jest w ciuszki szpitalne :-)
 
Blondi84 to zależy od szpitala. ja jestem z Gliwic i na stronie szpitala jest podane co trzeba mieć ze sobą jak to mówią "co kraj to obyczaj" i tak samo ze szpitalami :)
 
a wiec my:
plyny do kapieli mamy: nivea, oilatum i bubchen, (duzo dostalismy, oilatum np. w zesawie kupilismy)
szampon, mydelko i krem mam dodatkowo oilatum ale nie wiem czy zuzyjemy?
oliwka- sanosan- trudno dostepna jak dla mnie rewelacja!!!!! przede wszystkim gesta!
krem na kazda pogode- nivea
znajoma polozna powiedziala zeby zakupic sterimer- spray do noska- ale spryskac patyczek i lekko przetrzec aby nawilzyc nosek
pieluchy dostalismy albo w paczkach albo po kilka sztuk w celu wypróbowania- pampers premium care 1 , pampers zolte 2 , huggies 1 i 2, happy 1, rossmann 1 i 2, dada 2.
sudocrem mamy i nivea na odparzenia- sudocremy dostalam 250g i 400g..
hmm to chyba tyle, a z przybrow nie wiem chyba mamy baby ono, a smoczki tez dostaalm ortodontyczny- od kolezanki logopedki;) Tomee tipee i zwykle aventa. tak wiec my jestesmy przygotowani na maxa;) dzisiaj otwieralam szuflade i patrzylam co mam by wziac do szpitala i na wyjscie.. i na wyjscie ubiore mlodego na zielono;)
 
sterylizator- nie kupuj na wyrost, za szybko itd...- w miare potrzebyi owcszem ale... może się okazać że po pierwsze będziesz karmić piersią i butelek wyparzać nie będziesz musiala, albo smoczków- jak wczesniej pisalam, bo się np nie sprawdzą... Ja użylam doslownie z 3 razy. A jesli będzie potrzebny, to bardziej niż elektryczny proponuje taki do mikrofali- minuta i gotowe- żadnego kamienia na smoczkach.

a u mnie wlasnie byla kompletna klapa z tym do mikrofali : wyjmujac go nakrywka sie przechylala, wode rozlewalo wszedzie i woda jak na sterylizacje bylo podejrzanie nie za ciepla... kupilam elektryczny, moze i sterzylizacja trwa 10minut ale moj miescil wiecej butelek, o wiele bardziej byl praktyczny, no i wkoncu widzilam ze para leciala, dotknac nie mozna bylo, a z mikrofali wyjmowalam po porstu bardzo cieple butelki i wcale nie trwalo to minuty - bo zeby niby sie 'zagotowalo' czekalam dluzej, bez rezultatu... jak juz mialabym uzywac tego z mikrofali to wolalabym naparwde wrzucic butelki do garnka z wrzaca woda na 2 minuty, mysle ze efekt lepszy...
 
a wiec my:
plyny do kapieli mamy: nivea, oilatum i bubchen, (duzo dostalismy, oilatum np. w zesawie kupilismy)
szampon, mydelko i krem mam dodatkowo oilatum ale nie wiem czy zuzyjemy?
oliwka- sanosan- trudno dostepna jak dla mnie rewelacja!!!!! przede wszystkim gesta!
krem na kazda pogode- nivea
znajoma polozna powiedziala zeby zakupic sterimer- spray do noska- ale spryskac patyczek i lekko przetrzec aby nawilzyc nosek
pieluchy dostalismy albo w paczkach albo po kilka sztuk w celu wypróbowania- pampers premium care 1 , pampers zolte 2 , huggies 1 i 2, happy 1, rossmann 1 i 2, dada 2.
sudocrem mamy i nivea na odparzenia- sudocremy dostalam 250g i 400g..
hmm to chyba tyle, a z przybrow nie wiem chyba mamy baby ono, a smoczki tez dostaalm ortodontyczny- od kolezanki logopedki;) Tomee tipee i zwykle aventa. tak wiec my jestesmy przygotowani na maxa;) dzisiaj otwieralam szuflade i patrzylam co mam by wziac do szpitala i na wyjscie.. i na wyjscie ubiore mlodego na zielono;)

klaudoos - my mamy disnemar do noska, bo sterimar psika dużym strumieniem, a disnemar tylko mgiełką i nie trzeba nasączać wacika czy patyczka.
 
Jesli chodzi o pieluszki - to z tym naprawde bywa roznie i jedne dziecko moze byc uczulone na pampersy, drugie na huggiesy, albo po prostu pieluszki moga ogolnie nie odpowiadac. Wszystko wyjdzie po porodzie ;)
My uzywalismy Pampersow, ale tych normalnych , zoltych i byly super! Uzywalismy ich przez pol roku, potem przeszlismy na Dada biedronkowe, ze wzgledu na cene, bo sa niedrogie. I u nas tez bardzo sie sprawdzily.
A np. Huggiesy to dla mnie porazka... synek ciagle mial slady na udach odcisniete od tych gumek,prawie poranione - a pieluszki nie byly na pewno za male ;)
Nie probowalam chyba tylko tych z Rossmana...
 
reklama
a ja tam butelki, smoczki, i grzechotki,, wypazałam w garnku z wodą jak dla mnie rewelacja... nic sie nie wykosztowałam a higiena była zachowana.. przecierz butelek nie wypaza sie przed jedzeniem tylko po wiec czas dla mnie nie grał roli... a forse wolałam wydac na grzechotki :) z pieluchami to niestety ile pupci tyle rodzajów:)
z kosmetyków planuje kupic tylko :
*duze kwadratowe waciki do twarzy ( bede ich uzywac do mycia pupy przegotowaną wodą. przez pierwszy miesiac napewno . i oczków ..)
* husteczki do pupy ale bede ich uzywac tylko jak wacik nie bedzie dał rady zebrac:p
*krem na odpazenia mustella(ale to na spółkę z Tomaszkiem o ile Kubusiowa pupa sie nie uczuli )
*Oilatum do kapieli ( nawilzac niczym dzidzi po nie bede oilatum zawiera juz oliwkę)
* spirytus do pępka( szwagierka farmaceutka mi zrobi )
*drugie małe nozyczki do paznoki
*szczotkę do włosków
*waciki do uszków
* kupie mąke ziemniaczaną tak na wszelki wypadek jak by było trzeba wykapac w krochmalu albo młynarza zrobic
-- wode koperkową na kolki
--witamie K
witamine D
i to wszystko.. z kolejnymi miesiacami zmienie waciki na husteczki.. i oilatum na jakis inny płyn do kąpieli...
-- do tego jeszcze przygotuje pieluszki tetrowe przynajmniej z 15.. bo moze bedzie ulewał fontannami jak tomek.. pieluszki flanelowe około 10 szt...
-- 2 smoczki
-- cos do kuzek z noska..
-wode morską
i to chyba wszystko ..
 
Do góry