b_iala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 676
dziewczyny moze zle napisałam... jeden student mi nie przeszadza moze aby lekarz byl ... i to nadzorował.. ale u mnie przy tym KTG nikt nie nadzorował.. a to co monicia pisze to prawda sama widziałam.. jak u nas w szpitalu.. kazdy po kolei badał akurat jakas kobiete . czy jej rozwarcie postepuje .. sale mielismy 2 osobową... pozatym.. ja doswiadczyłam sytuacji ze badał mnie sam ordnator na samolocie a dwóch łebków stało i sie przygladało cos tam mówili pod nosem.. ale niewiem nawet czy to byli studenci czy lekarze .. w kazdym razie zle sie z tym czułam bardzo.. az musiałam leki uspakajace wziasc i do dzis nie moge o tym badaniu zapomniec.. .. niewazne gdzie sie rodzi.. mozna poprostu studentów wyprosic..
Ariska - ja termin z Tomkiem miałam na 5.. postanowiłam spakowac sie miesiac wczesniej czyli tam 6 grudnia.. mąz sie ze mnie smiał ze tak wczesnie i wogole... a wieczorem wiózł mnie na porodówke bo zaczełam plamic ( okazało sie ze miałam jakis stan zapalny ) a skurcze przepowiadajace były tak silne ze lekarze mysli ze bede rodzic ale naszczescie po 2 tyg okazło sie fałszywym alarmem teraz tez sie spakuje na miesiac wczesniej ale mysle z mój misiek to juz sie smiac nie bedzie
Ariska - ja termin z Tomkiem miałam na 5.. postanowiłam spakowac sie miesiac wczesniej czyli tam 6 grudnia.. mąz sie ze mnie smiał ze tak wczesnie i wogole... a wieczorem wiózł mnie na porodówke bo zaczełam plamic ( okazało sie ze miałam jakis stan zapalny ) a skurcze przepowiadajace były tak silne ze lekarze mysli ze bede rodzic ale naszczescie po 2 tyg okazło sie fałszywym alarmem teraz tez sie spakuje na miesiac wczesniej ale mysle z mój misiek to juz sie smiac nie bedzie