reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki badań - normy, wątpliwości :)

dziewczyny, wyszło mi w badaniach że mam białko w moczu, jakoś sie lekarka skrzywiła trochę i zaznaczyła mi to w wynikach... wie któraś co to znaczy?? ja zapomniałam się spytać bo była ze mną rodzinka... w ogóle to next wizyta 21marca i dostałam tylko mocz do zrobienia i przeciwciała co mam zrobić w 14tc (bo mamy z mężem konflikt serologiczny)
 
reklama
Pojawienie się białka w moczu (jednym z objawów jest duża „pienistość” moczu) może świadczyć o schorzeniach nerek lub dróg moczowych. W przypadku tych chorób obserwuje się znaczną utratę białka z moczem. Białko w moczu jest również wykładnikiem jednego z powikłań ciąży, jakim jest EPH-gestoza (zatrucie ciążowe). Niewielkie ilości białka mogą pojawić się w moczu w czasie wysokiej gorączki, pod wpływem nadmiernego wysiłku fizycznego lub przemarznięcia.

chyba nic takiego..jakby się działo coś poważnego to by Ci powiedziała..
 
przemarznięcia... to bardzo możliwe, tak jak mi zimno w tą zimę to chyba jeszcze nigdy tak nie miałam!! ogólnie dostałam jakieś globulki dopochwowe, zobaczymy co pokażą wyniki następne... ale racja, gdyby się coś działo to by mówiła!
 
Ja też mam coś nie tak z moczem, ale muszę potwierdzić badania w szpitalu. Trochę mnie już mierzi to latanie z tym pojemniczkiem :)
 
dziewczyny, wyszło mi w badaniach że mam białko w moczu, jakoś sie lekarka skrzywiła trochę i zaznaczyła mi to w wynikach... wie któraś co to znaczy?? ja zapomniałam się spytać bo była ze mną rodzinka... w ogóle to next wizyta 21marca i dostałam tylko mocz do zrobienia i przeciwciała co mam zrobić w 14tc (bo mamy z mężem konflikt serologiczny)
Pij duzo zeby nerki sie troche przeczyscily,to nic groznego :)
 
Dziewczyny, czy u Was stwierdzono toksoplazmoze?
U mnie wyszło,że w ostatnim roku przez nia przeszłam, no i dostałam skierowanie do Poradni Chorób Zakaźnych,żeby w 100% potwierdzić,że to nie jest toksoplazmoza złapana w ciąży, choć lekarz to na 90% wyklucza.
 
Nanusia ja miałam wysoką toksoplazmozę w ciąży z Adasiem!! Wystraszyłam się jak cholera, dostałam skierowanie na ponowne badanie, jeśli urosłoby dużo, to znaczyłoby, że zaraziłam się tokso w ciąży, ale nie urosło, była różnica chyba 8 jednostek w ciagu miesiaca!! Nie denerwuj się!! Nie warto!! Wszystko będzie dobrze!!:*

Dziuba na tym etapie białko w moczu może wskazywać o infekcji nerek, zatrucie ciążowe to na pewno nie jest, bo ono występuje w końcówce ciaży!!
Idź do lekarza pierwszego kontaktu z wynikiem!!
 
z tą tokso ja też miałam stresa w pierwszej ciąży. Miałam dodatnie Igm i Igg, musiałam zrobić awidnosć. Wyszła bardzo wysoka, co oznaczało że zaraziłam się tym dawno i nie jest to groźne dla dziecka. Jechałam specjalnie do Gdyni do jakiejś kliniki chorób tropikalnych, żeby to zbadać.Także nanusia zrób jeszcze awidność i na tej podstawie będzie wszystko wiadomo.
Ja muszę jeszcze poczytać jak to jest z tą chorobą? czy jak już raz na to chorowałam to mogę jeszcze raz? czy organizm się jakoś uodparnia, ma tego wirusa, ale już nie grozi kolejnej ciązy. Bo skoro wtedy nie groził, to teraz tym bardziej. No chyba że mogłam to złapać jeszcze raz..namieszałam:-p
 
z tą tokso ja też miałam stresa w pierwszej ciąży. Miałam dodatnie Igm i Igg, musiałam zrobić awidnosć. Wyszła bardzo wysoka, co oznaczało że zaraziłam się tym dawno i nie jest to groźne dla dziecka. Jechałam specjalnie do Gdyni do jakiejś kliniki chorób tropikalnych, żeby to zbadać.Także nanusia zrób jeszcze awidność i na tej podstawie będzie wszystko wiadomo.
Ja muszę jeszcze poczytać jak to jest z tą chorobą? czy jak już raz na to chorowałam to mogę jeszcze raz? czy organizm się jakoś uodparnia, ma tego wirusa, ale już nie grozi kolejnej ciązy. Bo skoro wtedy nie groził, to teraz tym bardziej. No chyba że mogłam to złapać jeszcze raz..namieszałam:-p

Jak już raz zachorowałaś to organizm jest odporny i jest ok.

No właśnie gin mi mówił o tej awidności. Mama jutro jedzie mnie zarejestrować do Poradni jak się uda u mnie w mieście, a jak nie to będę jechać do Bydgoszczy bo tam mnie w sumie skierował mój gin, ale to dlatego,że on z tamtych okolic.
 
reklama
Do góry