Dordaw
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2016
- Postów
- 884
Ja z moim w Sylwestra tez poklocona bylam i wtedy wypadal chyba trzeci dzien jak sie do siebie nie odzywalismy :/ poszlismy spac o 22, mala fajerwerki na szczescie przespala, podglosilam jej szumisia kolo polnocy. A z mezem wczoraj dopiero sie pogodzilismy. Poszlo o blahostke, ale tak to najczesciej bywa!
Hope Ty takich uwag swojego M nie bierz do siebie. Mowi jakby co najmniej kilkoro dzieci juz odchowal
Ja teraz walcze z uczeniem malej malymi kroczkami samodzielnego usypiania. Na innym watku polecono mi smoczek lateksowy i przy okazji znalazlam caly kauczukowy chicco i mloda go czasami possie. W Sylwestra pierwszy raz usnela na lezaco bez cyca, lezalam tylko obok i trzymalam ja za raczkem Possala ze 3 min tego smoczka, zabralam jej bo juz prawie spala i sie udalo oby wiecej takich wieczorow...
Hope Ty takich uwag swojego M nie bierz do siebie. Mowi jakby co najmniej kilkoro dzieci juz odchowal
Ja teraz walcze z uczeniem malej malymi kroczkami samodzielnego usypiania. Na innym watku polecono mi smoczek lateksowy i przy okazji znalazlam caly kauczukowy chicco i mloda go czasami possie. W Sylwestra pierwszy raz usnela na lezaco bez cyca, lezalam tylko obok i trzymalam ja za raczkem Possala ze 3 min tego smoczka, zabralam jej bo juz prawie spala i sie udalo oby wiecej takich wieczorow...