Karolinnko ja nie byłam na tej imprezce, w końcu miałam prikaz leżeć W sumie to nie wiem czy rezygnować z tego lokalu bo taka sytuacja zdażyła się tam pierwszy raz a poza tym tam jest naprawdę świetnie, full wypas itp. Chciałam tam zrobić chrzciny. No zobaczymy bo w listopadzie konkretnie 13 mamy tam zamówioną jeszcze jedną imprezę rodzinną (urodziny wujka). Pewnie po prostu zrezygnują tam z podawania takich potraw jak tatar czy szpajzy.
Graża, witam nową listopadówkę i jej synka!!!
Co do zasypiania, najbardziej chce mi się spać popołudniami, wieczorem z reguły przechodzi. Ostatnio i tak budzę się przynajmniej 2 razy na siusiu A że mój małżonek ma teraz na rano więc od godziny 5 mam przekichane, najpierw budzi się on a potem maleństwo i oboje zaczynają buszować, z tym że mąż po pół godzinie wychodzi a małe może tak do 7-8. :laugh:
Graża, witam nową listopadówkę i jej synka!!!
Co do zasypiania, najbardziej chce mi się spać popołudniami, wieczorem z reguły przechodzi. Ostatnio i tak budzę się przynajmniej 2 razy na siusiu A że mój małżonek ma teraz na rano więc od godziny 5 mam przekichane, najpierw budzi się on a potem maleństwo i oboje zaczynają buszować, z tym że mąż po pół godzinie wychodzi a małe może tak do 7-8. :laugh: