reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyczekiwany listopad...

Naturella, a długo musisz jeszcze tak jeździć? Bo ja mam do pracy 15 min. spacerkiem, więc całkiem miło, ale pracować to mi się już naprawdę nie chce. Tyle ciekawszych rzeczy można w tym czasie robić. ;)

Na parapetówę zapraszam w październiku. U nas będzie spóźniona, bo przeprowadzaliśmy się już w maju. Ja w tym remoncie od kilku miesięcy mieszkam :mad: Zazwyczaj nie jest źle. Najbardziej odczułam jak nam tynki w przedpokoju kładli, a wszystkie pokoje były już urządzone. Odkurzałam i odkurzałam. Trwało to tylko trzy dni, ale raz ze zmęczenia zasnęłam w dzień mimo włączonego ubijaka do tynku i dwóch murarzy w domu ;D

I jak Pycha, udało Ci się poprawić sobie jakoś humor po zmianie planów? Mi to zajmuje zazwyczaj co najmniej dobę :)

A teraz idę na USG i zobaczymy to tam we mnie siedzi ;D
 
reklama
justyna a w domu nie masz internetu? bo jak pójdziesz na L-4 to jak będziesz z nami pisała ??? tym czerwonym się nie przejmuj bo na pewno nie będzie to z wina ;) w końcu picollo to nie czerwone wino
hihi0by.gif
. Wiem jakie to głupie uczucie kiedy coś jest już zrobione a potem się psuje,my położyliśmy tapety a potem jeden pas trzeba było naciąć bo tynk ze ściany zaczął się osypywać :)

naturella dobrze że nie ma jeszcze zimy,bo mogłabyś sobie co nieco odmrozić ;) i że liście jeszcze nie opadają :) dobrze że masz auto i mogłaś wyjść w każdej chwili. U mnie na razie jeszcze tak nie naciska na pęcherz :)

empolan no aż jestem ciekawa co tam u Ciebie w brzuszku :) zdawaj od razu relację :)

ja kupiłam dziś z mężem takie maciupkie skarpeteczki,słodziutkie i takie śpioszki słodkie i mięciutkie jak misio :)
 
Cześć dziewczyny witam w ten jesienny poranek! W końcu doczekałyśmy się jesieni! To znaczy że już niedługo zobaczymy się z naszmi maleństwami .Listopad już tuż , tuż!
 
kita349 jesień już prawie prawie,ta kalendarzowa oczywiście,ale wczoraj na śląsku słońce tak grzało wcale nie jesienno ,hm. I Ty masz fajnie bo jesteś z początku listopada a ja z końca :)

naturelka wcześniej odnosiłam wrażenie że bardzo chcesz chodzić do pracy a teraz zmiana frontu ;)
 
Melduję się po paru dniach nieobecności. W poniedziałek wylądowałam w szpitalu bo strasznie napuchłam, nawet usta miałam jak Pamelka i ciśnienie było bardzo wysokie.
Na szczęście nie było zatrucia ciążowego. W środę się ochłodziło i wszystko mi zeszło ,
więc wygląda na to, że upały już mi przeszkodziły. Dziś u nas pada deszcz i jest zimno ale
chyba pierwszy raz cieszę się z takiej pogody. :)
 
Beata1 jak były upały to tez miałam wyższe ciśnienie i nogi troszeczkę mi puchły a teraz już jest chłodniej i czuję się lepiej :laugh:
Naturelko ty to masz kondycję ;D jeszcze 2 tygodnie i nareszcie sobie odpoczniesz :laugh:
 
Pracujące dziewczyny, naprawdę Was podziwiam, musicie mieć dużo sił. Ja wczoraj poszłam kawałek do sklepu i ledwo się przyczłapałam.

U mnie też już jesiennie: zimno i pada.
 
duże uznanie dla dziewczyn, które jeszcze pracują....mi już by się naprawdę nie chciało... :)
w ogóle straszny leń mnie ostatnio ogarnia...to taka chandra jesienna ;D
 
reklama
beata fajnie byłoby mieć takie usta jak pamela ;D ;) ale ciesze się że jest u Ciebie ok i nie jest to na szczęście zatrucie ciążowe!

na śląsku też mokro...

dziewczyny nawet mnie nie dołujcie z tą robotą,ja po 7 miesiącach byczenia się muszę wrócić do pracy,ale też zastanawiam się czy dam radę.
 
Do góry