wyczekiwany listopad...

[Pycha]

Beato, a mogli cie zwolnić jak byłas w ciąży, bo przecież kobiety w ciąży nie można zwolnić??? Ja całe szczeście mam umowe na stałe i mi sie wszystko należy: macierzyński, wychowawczy, rodzinne....itp.
Ja się dziś dowiedziałam, że ZUS wydał nową decyzję na świadczenie rehabilitacyjne na 3 m-ce, czyli do 16 listopada, a termin mam na 23. Także jak nie urodze do 16, to zaczną mi juz macierzynski liczyc.

Ja tez sie strasznie boję listopada i porodu, zwłaszcza, że jeszcze wogóle nie jestem przygotowana, tzn. nie mam nic pokupowane, a ten czas jakoś ostatnio mi szybko leci. U nas w miescie tez może być problem z karetką, bo jest tylko jedna, a jak akurat będzie gdzies na wyjeździe....., ale jakby co, to dzwonię do taty, szwagra, ewentualnie teścia.

Ja dzis tez miałam miec spaghetti z sosoem pieczarkowym, ale mąż przyniósł od mamusi pierogi ze śliwkami.

 

[karolinna]

pycha z tego co ja się dowiedziałam to nawet jak masz umowę na stałe to przez pierwsze trzy miesiące ciąży(od 0 -3) pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży co jest dla mnie głupotą,ja w tym czasie byłam na L-4 więc to miałam z głowy,ale nie przyznałabym się normalnie jak bym pracowała,heh. Ale wydaje mi się że beatka miała na umowę zlecenie pracę,czy tak ? Ja na razie tylko pajacyk i jedna para skarpetek to moje zakpuy dla dzidzi tez totalnie jestem nieprzygotowana.Ale mam nadzieję że do listopada zdążę

 

[aniam13]

Karolinko nic się nie martw ja tez jeszcze jestem z przygotowaniami w lesie :

 

[Beata1]

Właśnie, ja miałam umowę zlecenie, dlatego mogli mnie zwolnić.A musiałam powiedzieć o ciąży bo od razu szłam na zwolnienie bo to była ciąża zagrożona i musiałam leżeć. No trudno, zdrowie maluszka jest dla mnie ważniejsze.

Anim Ty masz przecież dużo rzeczy po Krystianku, więc chyba nie musisz się tak stresować.

 

[aniam13]

No niby mam dużo rzeczy ale wszystko gdzieś pochowane po szafach, nawet nie wiem co gdzie jest :

 

[Pycha]

Karolinnko jak mam umowe na stałe to nie mogą mnie zwolnić.

Art. 177. [Rozwiązanie umowy w okresie ciąży] § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.

 

[kita349]

Cześć mamuski! Witam wszystkie listopadówki w sobotni jesenny poranek!!!!!!!!!
Moja mała od rana szalee w brzuszku ostro daje czadu! No do terminu zostało równe 6 tygodni!!!!!!!!!!!!

 

[Pycha]

Jejku, Kita, jak ci juz mało zostało!!!!!
Ja jestem w coraz większym szoku jak patrzę na mój suwaczek, jak z dnia na dzień jest coraz bliżej. Ostatnio czas mi bardzo szybko leci.

A u nas znów słonko, a wczoraj lało.

 

[aniam13]

A u nas z kolei leje od rana i pogoda typowo jesienna, ciemno buro i nieprzyjemnie.
Rano musiałam wyjść z psem i troszeczke przemokłam :
Kika to ty chyba urodzisz w pażdzierniku co?
a do mnie właśnie dotarło, że jak mój maluszek przyjdzie na świat to będzie już prawie zima a ja nie mam dla niego kombinezonku na wyjście ze szpitala .
Oglądałam właśnie na Allegro fajne kombinezony tylko troszeczke drogie i nie wiem jaki rozmiar mam wziąść 62 to chyba za mały i szybko z niego wyrośnie a nie ma 68 tylko zaraz 74.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64182229 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64183081
A co wy o tym myślicie?

 

[empolan]

Wreszcie mamy jesień! Te upały były już dla mnie nie do wytrzymania, ale ekspresowe tempo jej przyjścia spowodowało epidemię przeziębień, na którą ja też się załapałam Leczę się teraz herbatką z cytrynką i miodem. Pyszotka.

Aniam, ale świetne te kombinezonki wyszukałaś Ja też kupiłam na Allegro,ale używany, rozmiar 62. Nie wiem czy wystarczy do końca zimy. Okaże się. Śpiworek do wózka też będę miała, więc mam nadzieję, że jakoś to będzie.

Widzę, że tak jak większość z Was miałam problemy z pracą. Teraz chodziłam przez dwa tyg., bo okazało sie, że kończy mi się umowa, a nie mogą podpisać nowej, jeżeli jestem na zwolnieniu. Na szczęście mam w porządku dyrektorkę, poszła mi bardzo na rękę, no i przede wszystkim ponformowała mnie o tym i nadal mam pracę Zdałam też, przy okazji nie bycia na zwolnieniu, zaległy z czerwca egz. i teraz mam spokojną głowę i mogę się przygotowywać na listopad

A egz. zdawałam wczoraj i jak wróciłam do domu, nie miałam siły nawet Was poczytać - czyli skrajny przypadek wyczerpania ;D