Faktycznie leje od samego Bożego rana, aż mi się wstawać nie chciało. Ale niestety musiałam bo przyszedł listonosz z paczką z allegro.
Mnie właściwie nic nie puchnie tylko jak jest mi za ciepło to palce i rzeczywiscie jest wtedy problem z pierścionkami. Za to w czoraj w SR (wykład o porodzie) była z nami dziewczyna, która miała tak opuchnięte nogi, że aż mnie to przeraziło. Biedna nie bardzo moze chodzić bo po chwili stania zaczynają ją boleć i piec. Na buzi też była spuchnięta.
Żylaków jak narazie też nie mam. A wiedziałyście o tym, że czasami nie zauważamy np. że mamy żylaki odbytu, wszystko wychodzi niestety po porodzie (tzn. mogą wypaść a to jest podobno cholernie bolesne) Oby żadna z nas nie miała tego problemu!!
Mnie właściwie nic nie puchnie tylko jak jest mi za ciepło to palce i rzeczywiscie jest wtedy problem z pierścionkami. Za to w czoraj w SR (wykład o porodzie) była z nami dziewczyna, która miała tak opuchnięte nogi, że aż mnie to przeraziło. Biedna nie bardzo moze chodzić bo po chwili stania zaczynają ją boleć i piec. Na buzi też była spuchnięta.
Żylaków jak narazie też nie mam. A wiedziałyście o tym, że czasami nie zauważamy np. że mamy żylaki odbytu, wszystko wychodzi niestety po porodzie (tzn. mogą wypaść a to jest podobno cholernie bolesne) Oby żadna z nas nie miała tego problemu!!