Cytuję z innego wątku:
Ja też byłam zdecydowana na pobranie krwi ale potem porozmawiałam ze swoim ginem i on powiedział, że gdyby miał to zrobić w przypadku swojego dziecka to nawet jakby mu dopłacili to by się nie zdecydował. W Polsce jest tylko jeden ośrodek, który ma jako tako kumatych lekarzy w tym temacie i sprzęt i to jest we Wroclawiu ale jak narazie to nikomu w Polsce, podobno, nie udało się wykorzystać krwi pępowinowej do wyleczenia jakiegokolwiek schorzenia bo mimo pobrania odpowiedniej ilości krwi było w niej za malo komórek macierzystych, albo chciano wykorzystac ja dla drugiego dziecka ale krew nie pasowała. Ponadto u nas nie przeprowadzano żadnych badań ani doświadczeń z wykorzystaniem krwi pęp. i tak naprawdę nie jest znane jej zastosowanie. Czytałam, że mimo wszystko taka krew też będzie obciażona chorobami genetycznymi i nie będzie nadawała sie do ich leczenia w przypadku wystąpienia takich chorób u dziecka w przyszłości. Może i jest to jakieś zabezpieczenie ale raczej do wykorzystania w dalekiej przyszłości a na razie to tylko dobrze płatny interes dla prywatnych firm, które i tak nie są gwarancja na prawidłowe przechowywanie krwi. Moja znajoma zdecydowała sie na pobranie i zapłaciła za to a oni wyobraźcie sobie pobrali za mało i wszystko przepadło. Jednak się nie zdecyduję za duże koszty w stosunku do ewentualnych korzyści.
Poza tym jak mówi mój gin to te prywatne firmy zajmują się tylko przechowywaniem a wszystkie testy pobranej krwi i tak robi IMiD.
Ja też byłam zdecydowana na pobranie krwi ale potem porozmawiałam ze swoim ginem i on powiedział, że gdyby miał to zrobić w przypadku swojego dziecka to nawet jakby mu dopłacili to by się nie zdecydował. W Polsce jest tylko jeden ośrodek, który ma jako tako kumatych lekarzy w tym temacie i sprzęt i to jest we Wroclawiu ale jak narazie to nikomu w Polsce, podobno, nie udało się wykorzystać krwi pępowinowej do wyleczenia jakiegokolwiek schorzenia bo mimo pobrania odpowiedniej ilości krwi było w niej za malo komórek macierzystych, albo chciano wykorzystac ja dla drugiego dziecka ale krew nie pasowała. Ponadto u nas nie przeprowadzano żadnych badań ani doświadczeń z wykorzystaniem krwi pęp. i tak naprawdę nie jest znane jej zastosowanie. Czytałam, że mimo wszystko taka krew też będzie obciażona chorobami genetycznymi i nie będzie nadawała sie do ich leczenia w przypadku wystąpienia takich chorób u dziecka w przyszłości. Może i jest to jakieś zabezpieczenie ale raczej do wykorzystania w dalekiej przyszłości a na razie to tylko dobrze płatny interes dla prywatnych firm, które i tak nie są gwarancja na prawidłowe przechowywanie krwi. Moja znajoma zdecydowała sie na pobranie i zapłaciła za to a oni wyobraźcie sobie pobrali za mało i wszystko przepadło. Jednak się nie zdecyduję za duże koszty w stosunku do ewentualnych korzyści.
Poza tym jak mówi mój gin to te prywatne firmy zajmują się tylko przechowywaniem a wszystkie testy pobranej krwi i tak robi IMiD.