Myślę, że ważny jest ton jakim się dziecku mówi, że nie wolno bić, musi z miny i tonu widzieć, że to nie są przelewki ani żadna zabawa. Takie chłodne, ale i ostre powiedzenie dziecku działa bardziej niż krzyk, sama to zauważyłam.
reklama
Nuśka ja też nie polecam klepania po rączkach bo Julcia pomyśli że to zabawa ty ją klepiesz to ona ciebie 
ja często właśnie mówię Emilce stanowczym głosem :"nie wolno mamy bić mame to boli" i jej zatrzymuje ręce i odkładam na bok i sobie albo idę albo się z nią nie bawie
choć od bardzo dawna mnie nie uderzyła ;-) kiedyś klepała gryzła i szczypała
ale widzę że np innych potrafi strzelić w buzię i jak się ktoś śmieje to jej się to podoba i uważa to za zabawe no ale jak ktoś sobie na to pozwala 

ja często właśnie mówię Emilce stanowczym głosem :"nie wolno mamy bić mame to boli" i jej zatrzymuje ręce i odkładam na bok i sobie albo idę albo się z nią nie bawie
choć od bardzo dawna mnie nie uderzyła ;-) kiedyś klepała gryzła i szczypała


Mowie do niej stanowczo i chlodno.....z tego ze ja klepnelam to nie jestem dumna ale juz nie wiedzialam co zrobic
Posadzialam tez ja w pokoju na kanapie i wyszlam do lazienki....ona tak okropnie plakala i przyszla mnie ukochac w lazience....
i madrala jeszcze mi powiedziala;
'' NU NU MAMA BYTKA''
czyli nunu mama brzydka
Myslam ze ze smiechu pekne.....
Nie wierze ze ja ktos uderzyl...juz predzej ze ona kogos uderzyla np. Dawida albo Oliwie a oni sie smiali z tego i mysli ze tak wolno

Posadzialam tez ja w pokoju na kanapie i wyszlam do lazienki....ona tak okropnie plakala i przyszla mnie ukochac w lazience....
i madrala jeszcze mi powiedziala;
'' NU NU MAMA BYTKA''
czyli nunu mama brzydka


Nie wierze ze ja ktos uderzyl...juz predzej ze ona kogos uderzyla np. Dawida albo Oliwie a oni sie smiali z tego i mysli ze tak wolno

Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
No niezle KAROLA
A ja mam inny problem....Julka mnie od dwoch dni leje po buzi
Co ja mam robic??
Krzycze na nia, ze nie wolno a ona sie smieje....dzisiaj tak mi strzelila ze az sie poplakalam:-(i przyznam ze dostala w lapke ode mnie:-(ale to nawet nic nie pomoglo/......buuuuu...
O,Karola




Julcia,Konrad natomiast lubi sobie podejsc i kopnąc


karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
z tym biciem to u nas też było tak samo przyznam się, że kilka razy dostał po łapie i akurat u nas raczej to poskutkowało serio - choć to może nie etyczne.
wcześniej właśnie czytałam o tym stanowczym tonie, nawaniu emocji że boli, trzymaniu rączek dziecka, wyjściu z pokoju aby zostało samo - to wszystko rady SUPER NIANI z jej książki, ale u nas naprawdę to nic nie dawało. Szymek potrafił rano wstać przyjść do mnie jak jeszcze leżałam zaspana i mnie trzepnąć w buzię.
więc dostał po łapach i się skończyło. Fakt nie waliłam go mocno ale sam fakt. bo jak go klepnełma powiedziałam widzisz to nie jest fajne. to chyba zrozumiał bo odpowiadał TAK i się skończyło.
jedynia tata jeszcze obrywa jak np. gdzies na dłużej jedzie, lub robi mu coś na złość.choć ostatnio woli powiedzieć tacie SIO TATA
mówicie że z tym płaczem i uwielbieniem mamy to minie. kurcze, ale ja nigdzie nie mogę się ruszyćostatnio no nigdzie.no a jak to napinanie i wymioty mu się "spodobają" to dopiero będzie problem.nawet przekupywanie czymś co lubi nie pomaga.wszędzie z mamą tylko mama.:-
-
-(
wcześniej właśnie czytałam o tym stanowczym tonie, nawaniu emocji że boli, trzymaniu rączek dziecka, wyjściu z pokoju aby zostało samo - to wszystko rady SUPER NIANI z jej książki, ale u nas naprawdę to nic nie dawało. Szymek potrafił rano wstać przyjść do mnie jak jeszcze leżałam zaspana i mnie trzepnąć w buzię.
więc dostał po łapach i się skończyło. Fakt nie waliłam go mocno ale sam fakt. bo jak go klepnełma powiedziałam widzisz to nie jest fajne. to chyba zrozumiał bo odpowiadał TAK i się skończyło.
jedynia tata jeszcze obrywa jak np. gdzies na dłużej jedzie, lub robi mu coś na złość.choć ostatnio woli powiedzieć tacie SIO TATA
mówicie że z tym płaczem i uwielbieniem mamy to minie. kurcze, ale ja nigdzie nie mogę się ruszyćostatnio no nigdzie.no a jak to napinanie i wymioty mu się "spodobają" to dopiero będzie problem.nawet przekupywanie czymś co lubi nie pomaga.wszędzie z mamą tylko mama.:-
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Od mojej kolezanki corka jak np. niedostala czegos co chciala to odrazu w placz i prowokowala wymioty dopiero jak przestala zwracac na to uwage tylko mowiac "tu masz recznik i teraz to powycierasz " i sobie poszla i po paru razach poskutkowalomówicie że z tym płaczem i uwielbieniem mamy to minie. kurcze, ale ja nigdzie nie mogę się ruszyćostatnio no nigdzie.no a jak to napinanie i wymioty mu się "spodobają" to dopiero będzie problem.nawet przekupywanie czymś co lubi nie pomaga.wszędzie z mamą tylko mama.:--
-(

A co do klepania po lapkach to niemowie ze i mi sie to niezdazylo


Oj apropos tych wymiotów, to ja znam takie jedno dziecko, dziewczynkę, która regularnie wymiotowała (właśnie mniej więcej w wieku naszych maluchów), próbując wymusić coś na swoich rodzicach. Była faktycznie trudnym dzieckiem, wyjątkowo inteligentna na swój wiek, potrafiła tak manipulować otoczeniem, żeby wyszło na jej, jak zaczęła tylko mówić, to na 1zdanie rodziców miała zawsze 10 swoich. Rodzice nie za bardzo potrafili z tak ekspresyjnym dzieckiem sobie poradzić, więc niestety dostała nieraz, a krzyczeli na nią wiecznie.
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Też słyszałam o wywoływaniu wymiotów jako próba manipulacji rodzicami
.Myślę,że trzeba mądrze reagować,nie przesadnym zainteresowaniem tym faktem,a na pewno sie nie utrwali.
Kuba też czasem płacze jak wychodzę,ale to zależy od jego humoru.Tak samo reaguje na męża.

Kuba też czasem płacze jak wychodzę,ale to zależy od jego humoru.Tak samo reaguje na męża.

Podziel się: