reklama
agula82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2005
- Postów
- 2 750
Aletkato fakt że niektóre szczoteczki sa [po prostu za twarde , nie wiem jakie sa te dla dzieci bo jeszcze takiej w ręku nie miałam.
Ale z drugiej strony to przeciez nasze dzieci mają całą masę różnych rzeczy w buzi i je gryzą. Mój synek np gryzie wszystko co napotka na swojej drodze. Tak więc myśle że szczoteczka (przynajmniej ta która ja daje małemu jest zrobiona z jakiejś grubej twardej gumy bo sie wygina na wsztstkie strony i do tego ma miekkie włosie)nie jest jakąs starszną rzeczą.
Co innego jak dziecko samo sobie ją gryzie i trze a co innego jak robi to mama . W przypadku mamy to zgadzałabym się z panią dentystka że mogłaby podrażnić dziąsełka i za mocno zrobić masażyk,natomiast dziecko samo sobie nic złego nie zrobi.A pzry tym ma dużo frajdy , no i oczywiście czyściutkie ząbki.
Ale z drugiej strony to przeciez nasze dzieci mają całą masę różnych rzeczy w buzi i je gryzą. Mój synek np gryzie wszystko co napotka na swojej drodze. Tak więc myśle że szczoteczka (przynajmniej ta która ja daje małemu jest zrobiona z jakiejś grubej twardej gumy bo sie wygina na wsztstkie strony i do tego ma miekkie włosie)nie jest jakąs starszną rzeczą.
Co innego jak dziecko samo sobie ją gryzie i trze a co innego jak robi to mama . W przypadku mamy to zgadzałabym się z panią dentystka że mogłaby podrażnić dziąsełka i za mocno zrobić masażyk,natomiast dziecko samo sobie nic złego nie zrobi.A pzry tym ma dużo frajdy , no i oczywiście czyściutkie ząbki.
Cześć dziewczyny!
Moja córka ma 11 miesięcy i dopiero teraz trzeci ząbek jej sie wykluł a pierwsze w wieku 7 miesiecy, i juz od 3 miesięcy myje ząbki sama. Kupiłam jej zestaw 3 szczoteczek takie o których pisała ewcia100, na razie tej trzeciej nie uzywa bo tamta jest z wlosiem juz normalnym. Podpatrzyla mnie jak ja mylam zęby i wpadla na pomysl ze ona tez tak bedzie myc i w ten sposób sama sie nauczyla. Myje okolo 5 min prawie codziennie pare razy dziennie. Wystarczy jej dac szczoteczke a ona juz wtedy wie do czego ona słuzyi szoruje jak niewiem i przy tym sciera sobie tez dziąsełka gdy idą nastepne ząbki i wtedy bezbolesnie jej wychodzą, nie tak samo jak przy tych pierwszych!!
Naprawde polecam te szczoteczki, to frajda dla dziecka i łagodzi ząbkowanie!!
Moja córka ma 11 miesięcy i dopiero teraz trzeci ząbek jej sie wykluł a pierwsze w wieku 7 miesiecy, i juz od 3 miesięcy myje ząbki sama. Kupiłam jej zestaw 3 szczoteczek takie o których pisała ewcia100, na razie tej trzeciej nie uzywa bo tamta jest z wlosiem juz normalnym. Podpatrzyla mnie jak ja mylam zęby i wpadla na pomysl ze ona tez tak bedzie myc i w ten sposób sama sie nauczyla. Myje okolo 5 min prawie codziennie pare razy dziennie. Wystarczy jej dac szczoteczke a ona juz wtedy wie do czego ona słuzyi szoruje jak niewiem i przy tym sciera sobie tez dziąsełka gdy idą nastepne ząbki i wtedy bezbolesnie jej wychodzą, nie tak samo jak przy tych pierwszych!!
Naprawde polecam te szczoteczki, to frajda dla dziecka i łagodzi ząbkowanie!!
EWCIK100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2005
- Postów
- 675
kate332 pisze:ja kiedyś usłyszałam od pediatry że w myciu zębów u malutkich dzieci tak na prawde nie chodzi o to żęby je jakoś szczególnie domywać ale żeby wyrabiać nawyk mycia zębów
Dokładnie, w końcu czym skorupka za młodu...
Dziecko w pewnym sensie jest na poczatku chronione przed prochnicą, bo ma w buzi dosyć uboga florę bakteryjną. I to dorośli przyczyniają się często do rozwoju próchnicy u dziecka, przenosząc swoje bakterie przez np. oblizywanie łyżeczki podczas karmienia dziecka lub oblizując smoczek, który upadł.
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
też sie z tym zgadzam to rodzice przenoszą bakterie wywołujące próchnicę do buzi dziecka bo ono jeszcze nie ma sie skąd zarazićEWCIK100 pisze:Dziecko w pewnym sensie jest na poczatku chronione przed prochnicą, bo ma w buzi dosyć uboga florę bakteryjną. I to dorośli przyczyniają się często do rozwoju próchnicy u dziecka, przenosząc swoje bakterie przez np. oblizywanie łyżeczki podczas karmienia dziecka lub oblizując smoczek, który upadł.
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
theo - dosc pozno zabkuje wasza corcia - a co na to lekarz ze tak pozno jej zabki wychodza ??? pytam z ciekawosci gdyby u mnie zaistnialapodobna sytuacja ... moja pediatra powiedzila ze jeszcze poczkamy sobie na to szczescie ... ehh no niby dobrze niby nie ... bo im pozniej zeby tym podobno lepiej zmineralizowane i mocniejsze ... ale czy to dokonca prawda hmmm ???
reklama
Podziel się: