evelinecka
Szczęśliwa:):)
Dziewczyny jestem ciekawa czy czułyście jak wam się szyjka skracała? miałyście jakieś odczucia??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej!
Zastanawiam się czy któraś z was była w takiej sytuacji jak ja. Do terminu porodu kilka dni, a wczoraj na badaniu położna stwierdziła bardzo długą i twardą szyjkę, a moja kruszynka jest cały czas wysoko. Dostałam zastrzyk domięśniowo podobno z nospy, ale po zastrzyku rozbolała mnie głowa, mdliło mnie i zaczęły się bolące skurcze co 10-15 minut i tak przez całą noc. Myślałam, że nospa działa p-bólowo? No chyba że dostałam coś innego. Czy istnieje możliwość aby skurcze były regularne a szyjka cały czas na nic nie reagowała? Boję się, że przez to nie będzie postępu porodu.