reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o szyjce macicy

reklama
ja tam w ciazy grama wina ani innego alkoholu nie wypilam, chociaz przed ciaza bardzo, bardzo czesto pilismy wino do kolacji...i jakos mi nie brakuje i mimo to, ze moj maz dalej do kolacji nalewa sobie lampke winka jakos mi to nie przeszkadza...i tak jestem wyluzowana ;)
A przy skurczach to juz w ogole nie wyobrazam sobie "rozluzniania" przez wino ;)
 
Wiesz Orzeszku ja w ogóle nie wyobrażam sobie skurczów. Normalnie trzeźwo myślę i potrafię Wam radzić, ale jak mnie rozbolał brzuch to panika i zapomniałam o wszystkim co mówili w SzR (czyli żeby najpierw kąpiel na wyciszenie itd).
Kiedy będę miała już te właściwe skurcze to zapomnę pewnie własnej głowy ;)
 
No to może coś bliższego wątkowi :) wczoraj ściągneli mi pessar...mało przyjemne...ale krótko trwało...może minute więc mogę Wam powiedzieć że gorzej wspominam zalożenie...no a przede wszystkim nie boli mnie tak podbrzusze...jak wtedy...brrr...teraz przez 5 dni na wyciszenie dostałam Gynalgin.I to już była ostatnia wizyta...teraz już poród.
 
Karen to czekamy teraz wszystkie na to jak bedziesz sie czula bez magicznego krazka ;)
Wycisz sie spokojnie i do dziela, dzisiaj ostatni dzien wrzesnia ;)

Patrycja ale Ty szczesciara jestes, o 3 tygodnie pozniej niz ja mialas dolegliwosci ciazowe, jak ja juz nie moglam od biegania do ubikacji Ty wlasnie bawilas sie najlepsze z mezem :laugh: Ja oczywiscie teraz zartuje, ale chcialam tylko przez to powiedzeic, ze kazdy ma swoj termin i nie dajmy sie zwariowac ;)
 
Jutro październik, możemy zacząć rodzić ;)
Ja mam pierwsze, bliskie spotaknia z porodówką, w niedzielę.
Gin, chce zobaczyć czy Mały schodzi do dołu, bo na razie jest za wysoko i podanie oxytocyny byłoby bardzo bolesne i mogłoby nie przynireść dobrego efektu.
Zalecenia: Chodzenie na długie spacery, sex z mężem, kuchnia indyjska, herbatka z liści malin.
Na razie zrobiłam:
dużo spacerów, nawet wczoraj w deszczu, umyłam podłogę na dole (całą, jak Oshin, na kolanach+ szorowanie kibelka. dawno nie sprzątałam, można sie odzwyczaić),
sex z mężem..... musi poczekać (*męża brak), chyba że jakiś inny zbok chciałby mnie dopaść (mogłoby być interesująco ;D),
kuchnia indyjska - nie znam dobrej knajpy w Wawie, poza budami, z których nawet wody butelkowanej bym nie kupiła!
herbatka z liści malin - jestem po 4 filiżance
SKURCZY BRAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

KOMUŚ POSPRZATAĆ MIESZKANIE, ZROBIĆ ZAKUPY, PRZEKOPAĆ OGRÓDEK???
Przyjmę każde zlecenie! ;D
 
malgosia_76 pisze:
sex z mężem..... musi poczekać (*męża brak), chyba że jakiś inny zbok chciałby mnie dopaść (mogłoby być interesująco ;D),
małgosiu jak to "inny zbok"??? czekaj niech to twój jaśko zobaczy ;D będzie lanie!
 
reklama
Do góry