reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o RUCHACH PŁODU

No to chyba jednak jest to tym bardziej że nie tylko my tak myślimy, tylko ze ja dopiero weszłam w 15 tydzień więc sama nie wiem jak to u mnie jest, ale takie uczucie w przeciągu tych ostatnich 3 dni miałam więc może jednak :-)
 
reklama
co do orzekania płci to ja jestem zdania,ze jezeli lekarz nie widzi bądz nie jeste pewny powinien nic nie mówic.I powiedziec gdy jest pewny na 100% nie rozumiem czegos takiego jak na 60% dziewczynka itp.To tak jakby powiedzial mi ze na 75% ma Pani raka.Moim zdaniem lekarz nie powinien bawic sie w zgadul zgadula.
 
witam wszystkie mamusie:) kiedy poczułyście pierwsze ruchy waszych szkrabów? ja jestem w 18 tygodniu (jest to moje pierwsze maleństwo) i czasem czuje jakby burczenie na dole rzucha ale to może być moja wyobraznia lub jelitka hehe bardzo bym chciala poczuc juz mojego skarba.
 
a jak dla mnie jezeli same nie wiecie czy to maluszek kopie to to nie sa kopniaki ---> ich sie nie da z niczym pomylic, ja czulam taki delikatny "dotyk" jak to kolezanka wyzej nazwala....

przyjdzie taki moment ze bedzie pewne ze to to i nic innego, nie da sie przeoczyc kopniakow, a tym bardziej pomylic z "jelitami"....
Takie jest moje zdanie....
 
a jak dla mnie jezeli same nie wiecie czy to maluszek kopie to to nie sa kopniaki ---> ich sie nie da z niczym pomylic, ja czulam taki delikatny "dotyk" jak to kolezanka wyzej nazwala....

przyjdzie taki moment ze bedzie pewne ze to to i nic innego, nie da sie przeoczyc kopniakow, a tym bardziej pomylic z "jelitami"....
Takie jest moje zdanie....

A Ty w którym tygodniu poczułaś ruchy? :dry:
 
ja gdzies kolo 16tc, ale szczerze teraz nie jestem wstanie dokladnie powiedziec :p... ale to bylo dokladnie "dotykanie", takie jakby ktos mnie leciutko opuszkiem palca szturchal od srodeczka :)... i temu nie rozumiem jak mozna mowic ze to do jelit podobne, jak mi wogole jelitowych wariacji to nie przypominalo..... bylo czyms tak specyficznym tak cudownym i nie do opisania.... ja odrazu wiedzialam ze to maly gdzie tam mnie szturcha :)....
 
dokładnie tak, jak mówisz-nie da się tego pomylić z czymś innym:-) ja mimo, że trochę tłuszyku na brzusiu było, poczułam pierwsze, delikatne ruchy w 17 tyg:-)
 
ja gdzies kolo 16tc, ale szczerze teraz nie jestem wstanie dokladnie powiedziec :p... ale to bylo dokladnie "dotykanie", takie jakby ktos mnie leciutko opuszkiem palca szturchal od srodeczka :)... i temu nie rozumiem jak mozna mowic ze to do jelit podobne, jak mi wogole jelitowych wariacji to nie przypominalo..... bylo czyms tak specyficznym tak cudownym i nie do opisania.... ja odrazu wiedzialam ze to maly gdzie tam mnie szturcha :)....

Moja kumpela czuła ruchy jako bąbelki w dole brzucha, które po paru tygodniach zmieniły się w kopniaczki. Ja nie porównuję tego co czuję z jelitami, tylko nie wiedziałam jak to opisać. Dla mnie to łaskocząco kłujące (ale nie nieprzyjemne) uczucie. Takie pukanie. Spytałam tylko czy to może być to, bo myślałam, że sobie coś ubzdurałam. I tyle.

Ale wiem, że to mija dzidzia, bo odpowiada tym pukaniem w miejscu, w którym głaskam brzuszek.
 
eh ile ja bym oddala za tluszczyk gdziekolwiek :D.... moj gin sie smial ostatnio ze skore to ja mam naciagnieta na macice :D.... widze kazdy ruch Nikiego :D... ale teraz to on juz duzzzy chlopaczek :) a jaki sliczny, a jakie minki strzela na USG :D zjezdzam ze smiechu :D!!!!
 
reklama
najciekawsze jest to, że tych ruchów tak naprawdę nie da się opisać ani przyrównać do czegokolwiek:-) dla mnie to było jak trzepotanie skrzydełek motyla, nie umiem tego nazwać
 
Do góry