reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wszystko o porodzie oraz wybieramy szpital, szkołę rodzenia i położną

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja tez mam lekarza z Narutowicza, ale słyszałam same negatywne opinie o szpitalu, dlatego Galla lub Rydygier
 
reklama
estragon- oczywiście ile osób tyle zdań ;) Gdybyśmy się miały sugerować opiniami każdej osoby to prawdopodobnie nie znaleźli byśmy szpitala, który nam odpowiada... Tak jak pisałam, że mam wielki sentyment bo leżałam tam i wspominam ten pobyt bardzo dobrze. Jak wiesz pracuje tam moja doktorka, którą uwielbiam i ufam więc gdybym trafiła na Nią była bym duzo spokojniejsza..
 
Ja mam świeże informacje, od znajomej ktora rodziła w tym tygodniu i znajmej ktora rodziła poł roku temu i obydwie polecają.
Natomiast myślę, że to dużo zależy od naszego nastawienia... Myślę pozytywnie więc nawet gdybym miała rodzić w domu, DAM RADĘ ;)
 
Elwiwas w moim szpitalu tez sa lazienki z kibelkiem w kazdym pokoju, a w pokoju maksymalnie 2 osoby. Telewizor tez jest. Opieka fachowa i sprzet odpowiedni do wszystkiego, reanimacja noworodkow na miejscu, itp. Porodowka sklasyfikowana jako 3 stopnia, czyli tego najwyzszego, takiego, w ktorym wszystko na miejscu jest. I nie ma potrzeby wiezienia w razie czegos nieprzewidzianego, dziecka lub matki do innego szpitala. Niewiele szpitali tutaj ma te 3, najczesciej sa to 1 i 2. A 3 to jeden, gora dwa szpitale na duze miasto. Taka klasyfikacja ulatwia wybor porodowki. Czasem kobiety kierujace sie niewielka i przytulna porodowka jako kryterium wyboru szpitala, po porodzie zostaja same, bo dziecko musi zostac przewiezione do szpitala z porodowka 3-go stopnia. Roznie to bywa. Ja bym najbardziej zwracala uwage na jakosc sprzetu jakim dysponuje dany szpital i wykwalifikowanie personelu i czy jest tam oddzial reanimacji noworodkow, bo jak trzeba reanimowac to kazda sekunda jest cenna, a przewozenie do innych szpitali to strata czasu. A roznie bywa, jak wszystko przebiega ksiazkowo, porod jest normalny, to mozna i w domu urodzic. Gorzej jak jakies komplikacje sa, a tego nie mozna przewidziec, a wiec lepiej dmuchac na zimne. Np. u mnie pierwsza ciaza przebiegala ksiazkowo, nie czulam zmeczenia, ani nic. A przy porodzie byla dystocja ramiaczek, bo syn byl duzy i jakos nie ta strona sie do porodu ulozyl. A dystocji wczesniej nie mozna przewidziec, to nastepuje w trakcie porodu. A temu, ze rodzilam w takim szpitalu, gdzie personel wysoko kwalifikowany jest to polozna nie polamala raczki i szybko i sprawnie dziecko wyjela, bez wzywania zadnej pomocy, bez paniki, tak, ze nawet nie zorientowalam sie, ze taki problem tam wogole byl. A zdarza sie, ze przy takim porodzie uszkodza raczke na cale zycie. U mnie na pierwszym miejscu fachowosc i wyposarzenie, sprzet, a dopiero duzo dalej usmiech poloznej. Chociaz dobrze jak i on jest. Taki dodatkowy maly plusik. Tylko gorzej jak jest tylko usmiech, a fachowosci brak.
 
niestety Narutowicz ma tez cześć niewyremontowana i niewiadomo gdzie się trafi
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczynki a ja mam takie pytanko czy któraś z was rodziła w szpitalu Bielańskim w Warszawie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
poszukaj info w necie - spośród nas żadna, niedawno było to pytanie...


Dziewczyny jak daleko macie do wybranych szpitali? Będziecie robić "jazdę testową" żeby zobaczyć ile czasu zajmuje dojazd?

W googlach wychodzi mi około 20-30 minut do trzech różnych szpitali, które biorę pod uwagę jak nie wypali poród domowy (czyli np. 2 tyg po terminie). To chyba nieźle...

Bo najbliżej mam Medicover z ceną zaledwie 14 tysięcy za poród :baffled:
 
Chrupcia, ostatnio u kosmetyczki zgadałam się z jakąś babeczką, która też jest w ciąży i też z terminem na maj, że rodzi w Medicoverze, bo "ma najbliżej":-D I chyba tylko to było jej kryterium wyboru, więc Ty się lepiej jeszcze zastanów, bo masz naprawdę blisko;-):-p
Ja do swojego też mam ok 20 min, w optymistycznym wariancie średnio zakorkowanej Warszawy...
 
reklama
niestety te moje warianty to też "bez korka". Ale w razie czego będę wyła przez okno a mąż migał światłami to nas przepuszczą ;)

Co do Medicoveru to u mnie musiałoby być zagrożenie życia - wtedy wiadomo, pojedziemy... Tak zresztą mówiły położne od domowego porodu. A w innej sytuacji to raczej odłożę sobie te 14 tysi na futro czy cóś takie ;))))
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry