wszystko o porodzie oraz wybieramy szpital, szkołę rodzenia i położną

[asia.k]

estragon ja właśnie rodzę w uniwersyteckim więc nikt się mnie o nic pytał nie będzie . Lewatywy jeśli będzie konieczna to w życu sobie sama nie zrobię - z wielkim brzuchem i na skurczach - i jakoś nie wyobrażam sobie prosić o to męża, więc zdam się się na personel - one mają wprawę. Plan ja też mam : idę, rodzę i wychodzę o reszcie wolę nie myśleć

ja tez tak nich oni robia co do nich nalezy wszystko dla dobra dziecka mam nadzieje ze bedzie szybko;-)

 

[komi1911]

w szpitalu gdzie ja rodzilam na Warszawskiej mozna korzystac w roka sako,brac prysznic,ja prawie caly pobyt na porodowce spedzialm pod woda:-)tak mi bylo tam dobrze,co do nacieca to ja mysle ze lepiej naciac niz mialabym popekac,pozycja do rodzenia to raczej klasyczna na lozku,ja bylam zadowolona i tak naprawde mialam gdzies wszystko:-)chcialam jak najpredzej miec juz to za soba

 

[bara82]

lenka to moze sie spotkamy na porodówce, bo ja też mam zamiar rodzic na Klinikach:-) a lekarz na filmie prowadzi moją ciąże:-)

 

[komi1911]

leawatywy nie mialam i nikt nawet o niej nie wspominal w szpitalu,ja sama w domu sie oczyscilam,chyba organizm wiedzia jak trzeba sie przygotowac,co do golenia to wiem ze gola,przy mnie byla tez dziewczyna ktora obok mnie rodzila i potem lezala ze mna na sali i ja golili troszke,a ja juz bylam przygotowanan gdyz tego samego dnia co dostalam skurczy to ogolilam sie jak ta lala i nogi,wysprzatalam caly dom,umylam glowe:-) a o 23 zaczelo siegdzie wczesniej o 2 na ktg nie bylo ani widu ani sluchy o tym ze zacznie sie porod tego samego dnia

 

[komi1911]

co do studentow to u mnie byly przy porodzie i to chyba nawet 3 dziewczyny,ale naprawde moglo byc dla mnie ich z 20 nawetbyly bardzo mile,pomagaly,potem podawaly mi wode,zmienialy wkladki takze naprawde ja jestem zadowolona i z poloznych tez,a lekarka ktora odbierala moj porod super babka!!!!

i wiecie co najgorsze bylo to ze nie umialam przec kurcze wcale to nie jest takie latwe,teraz wiem ze gdybym robila to jak nalezy to bym szybko wypchala mego synka;-)

 

[Agnieszka77]

A ja jak rodziłam,to wszystkie dziewczyny były ogolone juz w domu,ja zresztą też;-)Co do cięcia krocza,to lepiej dać się naciąć niż popękać,ja byłam cięta i teraz też bedę chciała.Lewatywę robili mi w szpitalu,co dla mnie lepiej,bo cierpię na zaparcia.Jak bedzie tym razem nie wiem,mam nadzieję,ze łożysko się podniesie,bo wolałabym naturalnie ze znieczuleniem rodzić niz mieć cesarkę.A i we wtorek idę na usg do kliniki,w której chciałabym rodzić i wszystkiego dowiem się na miejscu.

 

[lenkaa*]

lenka to moze sie spotkamy na porodówce, bo ja też mam zamiar rodzic na Klinikach:-) a lekarz na filmie prowadzi moją ciąże:-)

Bara ale ten poród to raczej z Dyrekcyjnej jeszcze - bo ja tam będę rodziła, a Ty na Chałubińskiego z tego co pamiętam.A może się mylę... Filmik chyba już ma trochę lat bo i doktorek na nim młodo wygląda, teraz pewnie mu się trochę postarzało :-)
A swoją droga słyszałam że jest dobrym lekarzem, chodzisz do niego na żeromskiego czy państwowo?

 

[Nikita84]

O Jezu! i to nie było wzywanie nadaremno Nie wyobrażam sobie siebie na takim fotelu rodzącej Jak to tak, wypychać dziecko pod górę? A co z prawem grawitacji?? Ufff....

 

[tysia123]

Łagodny ten film. Ja jednak wyobrazam sobie poród jako bardziej masakryczne przezycie. A ta kobieta na filmie wygląda chwilę po urodzeniu dziecka, jakby wcale jej to nie zmeczylo. A może się myle, może rzeczywiscie nie jest tak żle jak mysle...

 

[Nikita84]

Tysia, jeśli się boisz porodu to tu mam coś dla Ciebie:
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porod-na-wesolo-7030/