reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

własnie jak dziecko ma sporo włosów to spłukiwanie jest już uciążliwe i trochę trwa zeby spłukać pianę, my używamy nivea 2w1 też nie szczypie w oczy, ale Zosię bardziej drazni spływająca po głowie woda i się drze jak opętana, ale ogólnie kąpać się uwielbia
 
reklama
miałam się pochwalić - Zuzka rozumie słowo nie - choc nie zawsze słucha. ale ostatnio nauczyła się robic nu nu, paluszkiem:-) podchodzi do mniejsca w ktorym nie wolno jej czegos robic i macha łapkę (bo jednym paluszkiem jej nie wychodzi jeszcze) i jak mówimy nu nu to potakuje i pokazuje nu nu:-p
 
brawo!
Jula podobnie - ja mówię "oj oj oj" i kiwam palcem - a ona patrzy na mnie i całą rączką macha z paluszkiem wyciągniętym ;-)
 
Ivaz dlatego ja staram się aż tak tej głowy nie pienić, to po pierwsze a po drugie staram się zawsze chronić oczy żeby woda nie leciała, i jak pisałam ale robię jej daszek z reki, albo Tomek ją czasem przechyla na pół leżąco i ja wtedy spłukuję (zawsze kąpiemy Małą razem) ;-)
 
magdalenko Zośka ma dosyć geste włosy, u nas w domu jest ciepło, ona szaleje i sie poci choć zazwyczaj w domu jest w bodziaku z kr rękawem więc musze jej te włosy dobrze umyć, też staram się zasłonić oczy ręką zrobic taki daszek, a połozyć ją się nie da. No nic trochę płaczu jej nie zaszkodzi, a włosy trzeba umyć.
 
Natalia uwielbia się kąpać - włoski, choć nie ma ich dużo, myjemy, używam nivea 2w1 bo naprawdę nie szczypie w oczy - spłukujemy przechylając Małą do tyłu, albo robiąc "daszek" o którym pisały dziewczyny - zwykle jest bez problemów.
 
No właśnie ja mam problem z tym chodzeniem za rączki - Natalia uwielbia to robić i śmiga bardzo szybko - a jak jej nie pozwalam, to jest wrzask, nie płacz tylko wrzask (czy Wasze dzieci też potrafią tak demonstrować złość?). Prowadzona za rączki chodzi sprawnie, nie jest to żadne ciągnięcie przeze mnie, tylko dosłownie nie mogę za nią nadążyć. Martwi mnie to, że tak by chciała śmigać za rączki a zupełnie sama nie potrafi jeszcze wstać przy meblu - wspina się po nas, w łóżeczku dźwignie dupkę trzymając się za szczebelki ale nie wstanie całkiem. Pytałam oczywiście pediatry, stwierdził, że jest OK i mam się nie martwić, ale ja już w to wątpię, bo Wasze Maluchy wszystkie wstają. Aha, Natalia też wciąż nie siada sama z leżenia. Nie raczkuje, przesuwa się na pupie. Co sądzicie? Konsultować z innym pediatrą?
 
Miotlica a może jej by się przydały jakieś ćwiczenia "mobilizujące", może dopytaj ATsoni, ona specjalistka w tej dziedzinie (ćwiczeń) to może ci coś doradzić. ;-)
 
Miotlica jak mała nie raczkuje to i ciężko jej usiąć, bo dzieci zazwyczaj siadają z pozycji czworaczej, w sumie możesz ja pokazać jakiemuś fizjoterapeucie, bo dobrze by było żeby raczkowała, podobno raczkowanie sprzyja rozwojowi mózgu, nie zaszkodzi popytać, może wskaże jakieś ćwiczenia...
 
reklama
Hej jestem Ewa ;) Mój skarbek ma 10 miesięcy i 21dni jest wczesniaczkiem z 32 tyg i obecnie waży 10,300 ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie;)
 
Do góry