reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Bansik Ja chodzę tylko na szczepienia i teraz mam iśc 18 listopada na bilans, po nastepne szczepienie dopiero p roku
Kitki dobrze ze wszystko w porządku z Nadią
Eve czekamy na Ciebie, odezwij się!!!!!
 
reklama
magdalenka pediatre mamy prywatnego(platnego) i daleko wiec chodzimy jak cos mnie niepokoilo np poszlismy po zapaleniu pluc(czy juz na pewno zdrowy) ale z katarkim, kaszelkiem i na szczepienia do przychodni z N|FZ kolo domu tam nie ma pediatry i jest tylko polozna(ona np szczepi ale bada zwykly lekarz) i tak naprawde sie zastanawiam czy tak powinnam robic czy raczej ze wszystkim do tego pediatry latac bo wiadomo on sie lepiej zna na dzieciach
 
Dziewwczyny, mam nową teorią:-( chyba wszystkiemu winna marchewka... Bo ostatnio dostał jej duzo więcej i tak:
- znowu ulewa (a wlasciwie wymiotuje, nawet godzine po posilku mlecznym)
- ta skóra na rączkach - dzis go obserwowalam - fakt, pełzanie to podraznia, ale czemu ona sie taka wrazliwa nagle zrobila? Wczesniej tez juz pelzał...
- brzuszek i kupki - brzuszek pobolewa, a marchewka nonstop u nas wychodzi niestrawiona (pediatra mi mowila, ze tak moze byc na początku, ale wprowadzilam marchewke juz jakis miesiac temu! A przez ostatnie 2 dni dostał jej sporo więcej), dzis najpierw byla jedna normalna brązowawa kupa ,a teraz druga - sama marchewka...
- jak mu dalam soczek (rozrzedzony!) hippa marchewkowy, to potem soczek wylazł w kupie sluzowatej...

Odstawie marchewke (jak robic zupki bez marchewki???) i zobaczymy...

Wiecie co, dobija mnie to, naprawde mnie to dobija.:-:)-:)-(Staram sie, a i tak mam wyrzuty sunmienia, ze zle robie, bo jemu co chwila cos...:-(
 
Moonik nie miej wyrzutow sumienia....Tanu tez kiedys pisala ze jej maly tez chyba ma uczulenie na marchewke.
inne bobasy maja skaze,inne alergie na proszek jeszcze inne na dynie czy kalafiora a Twoj Tadzio moze miec na marchewke,ale napewno z czasem mu to przejdzie.
Nie podawaj mu narazie marchewki tylko go obserwuj
 
Dziwnie. Wydawało mi się (powtarzam nie jestem pewna), że rodzinny może przyjmować tylko pacjentów powyżej 15 roku życia a dzieci powinny być pod opieka pediatry. A nie masz gdzieś w pobliżu przychodni dziecięcej, tak, żeby chodzić na NFZ? Pediatra na pewno zdecydowanie lepiej zna się na dzieciach niż rodzinny.
 
Moonik może rzeczywiście ostatnio Tadzio dostał za dużo marchewki i stąd problem. U nas Gosia chodzi z drobnymi krosteczkami na ciele i kuchnia nie mogę wyczaić od czego. Podejrzewam płyn do płukania. Już go nie używam, ale skóra wciąż nie jest gładka. Każde dziecko ma jakąś przypadłość ;-)
 
a my mamy szczescie bo jak narazie maly nie ma na nic oprocz oilantum ktorego i tak nie uzywamy :tak: monik a ty nie miej wyrzutow sumienia bo to przeciez nie twoja wina ze tadzio ma uczulenie :tak:
 
reklama
Do góry