reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Edis gratulacje! Oj jaka jestem ciekawa jakie to uczucie zajrzec do buziolka mlodej i zobaczyc taka perelke:-) ALe poki co moj szcerbolek mnie rozczula:-)
Gosiu, nawet powiem szczerze, że ząbek zauważyłam nie zaglądając do buźki Anulki:confused: Po prostu jak wróciłam wczoraj z pracy to Ania tak stęskniła się za cycem, że od razu dorwała się do niego. Przy okazji zrobiła to trochę chyba za szybko i mama odczuła, że ząbek jest (chyba nie muszę tłumaczyć jaka to cholernie miła niespodianka mieć podrapane cycki:laugh2:). Najlepsze jest to, że jeszcze dzień wcześniej sprawdzałam czy ząbek jest przy wieczornej kąpieli i na pewno go nie było. Dziąsełko było opuchnięte a wczoraj ewidentnie zębolek wylazł. Może nie jest jeszcze tak dobrze widoczny, ale jak się uważnie przyjrzy to widać. Przy myciu wyczuwa się też szczoteczką. Najlepiej jednak czują go moje cyce;-).
Sara widzę, że Julitka ma już 2 ząbki:-D Szybciutko idziecie. Dopiero co wyszedł jej pierwszy a tu już następny. Ja na razie nie zauważyłam, że dziąsełko obok było gotow do wyjścia drugiego zębolka. Tutaj gdzie wylazł ten ząb to ponad 2 tygodnie dziąsło było obrzęknięte.
Dziewczyny a jak u Was jest ze smoczkami przy ząbkach? Moja mała jak wylazł jej wczoraj ten ząb to mama mówiła, że cały dzień nie mogła dać sobie rady ze ssaniem smoczka. Teściowa nie wiedziała dlaczego:-D. Wieczorem też dość długo nie mogła się "wespać". Zawsze po karmieniu wieczornym mała zasypiała ze smoczkim, a gdy już dobrze zasnęła sama go wypluwała. Wczoraj komicznie to wyglądało jak Ania co kilka minut wyciągała smoka, coś do siebie marudziła we śnie, po czym znowu smok, obgryzała go, znowu wyciągała lub sam jej wypadał (chyba się nie mieścił) i tak dobre pół godziny. Ledwie udało jej się jakoś zasnąć.
Wogóle teraz ten ząb jej przeszkadza bo cały czas robi takie śmieszne minki jakby chciała go wypluć czy wypchnąć. Cały wieczór mieliśmy super ubaw z Ani wysiłków co by się jej to wreszcie udało:szok: A dziś od rana to samo. Teraz śpi ale pewnie zaraz wstanie, więc chyba śmigam od Was. Mam nadzieję, ż nie zasnęła żadna przy moich wypocinach;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A ja wreszcie koncze karmienie piersią (hehe, w moim przypadku karmienie piersią inaczej:-D). Odciagam juz tylko rano i wieczorem (tzn, staram sie tak robic, niekiedy musze czesciej, bo mi sie kamienie robią zamiast piersi), no ale robiąsie te mini zastoje i kurcze, nie wiem, ile jeszcze to potrwa. A jaka to wolnosc, odciąc się od laktatora!!:-DWreszcie mogę wyjsc na dluzej z domu. Choc szkoda, ze juz pogoda sie konczy...
 
A ja czekam na te zeby i czekam, a tu nic. Dentinox jest w uzyciu juz od 2 miesiecy, są dni, kiedy mlody nie daje wyciagnac sobie smoczka z buzi i go mietoli zawzięcie, po czym cisza.
Edis - dobrze, ze mala bezbolesnie to przeszla, bez marudzenia czy gorączki:tak:

Kurcze, niektóre dzieci juz siedzą i raczkują1!! U nas dopiero pełzanie do tyłu (od woczraj niekiedy nawet do rpzodu) i próby przyjęcia pozycji na czworaka (smiesznei to wygląda, takei wierzganie pupą i w koncu jest na czworakach). Do siedzenia jeszcze nam daleko, oj daleko...U Tadzia ciagle licho z głowiną, nie trzyma się jakoś supermocno...
 
edis-julita lubi smoczka,chyba az za bardzo wiec zaki jej w tym nie przeszkadzaja.szybko jej wychodza te zeby-ten pierwszy ma juz dobre 2 mm a tydzien temu byl kropeczka!
moonik-moja julita jest starsza duzo a tez zdarza jej sie "leciec" jak siedzi,czasem sztywno siedzi a czasem wogole nie chce siedziec tylko wstawac.na kazde dziecko przyjdzie czas.
 
Justyna zobaczysz jak Zu niedługo zacznie śmigać, ponoć mniejszym dzieciom łatwiej to przychodzi :tak::-)
Gosia to uważaj z tymi plecami, bo z tego co piszesz to poważna sprawa :tak: mnie najbardziej bolały po porodzie i pobycie z Wojtkiem w szpitalu, były momenty że nie mogłam się się wyprostować, teraz bolą, ale już mniej :sorry:
Sara, MM wasze dzieciaczki coraz więcej się ruszają, więc nie przybierają juź tyle na wadze , Wojtek na szczęście też zwolnił w ciągu 6tyg przybrał 0,8kg, za to z ciuchów wyrasta błyskawicznie, chyba chce nas puścić z torbami ;-):-D
tak zerknełam w książeczkę Izy to ona jak miała 6 mies. ważyła 7kg czyli 3kg mniej niż Wojtek :shocked2::sorry:

 
no plecy mi juz siadają od dźwigania, klocek mały, może jak zacznie raczkować to schudnie ;-) i to na samym cycu tak rośnie .... szkoda że ja nie chudnę w takim samym tempie;-):-D:-D:-D:-D

W pełni podzielam twoje zdanie:-D:-D szkoda ze tak szybko się nie chudnie..


Mój Oliwier tez spory ale z waga przystopował na 8900 - praktycznie 2 miesiace juz nie przybiera:tak: każdy się dziwił ze tak na cycusiu rośnie:-D:-D

dziewczyny!! nie piszcie że Wasze dzieci już nie tyją, bo to nie jest tycie a przybieranie, rośnięcie:tak: już jakaś mania tycia widze się wkrada tutaj:-D:-D:-D dzieci przybierają a nie tyja:cool2:
 
irmaa- CIEBIE NA TYM WĄTKU UWIELBIAM NAJBARDZIEJ, MÓJ SZYMON WAŻONY 2 TYGODNIE TEMU-9600 WIĘC TERAZ SPOKOJNIE MA Z 10KG I DOBRZE-DUŻE I ZDROWE CHŁOPAKI-TAK TRZYMAC :-D POZDRO DLA ROMKA
 
reklama
Do góry