reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Dziewczyny, też uważam, że trzeba zachować spokój. Natalia jest od Was starsza - co prawda włożoną do rączki zabawkę trzyma dłuższy czas (Wasze Maluszki tez pewnie to potrafią) - ale wyciągać rączkę po zabawki zaczęła dopiero od jakichś kilku dni - wyciąga jeszcze bardzo nieumiejętnie i tak chwiejnie i muska paluszkami zabawkę, nie umie jej jeszcze chwycić, tylko czasami jej to wyjdzie.
 
reklama
a u Adasia to róznie-czasami udaje mi sie nawet przełozyc smoka z jednej reki do drugiej i trafic nim do buzi, a czasami nie potrafi nawet złapac zabawki

mysle ze kazdy maluch ma swój idywidualny tryb i tepmo rozwoju...matrwic to sie chyba mozna jak roczniak nie bedzie siadał sam...
 
Dzisiaj o 15 mamy szczepienie, poproszę żeby go w końcu zmierzyli bo wczoraj go ważyłoam to było 8900g ale w ubraniach i pampku
 
Nasz Szymko za to do perfekcji opanowal zabawy rączkami, przekłada zabawki z rączki do rączki, trafia smoczkiem do buzi (ostatnio jak bylismy na zakupach to przyłapałam go na tym, ze w kółko wkładał i wyciągał smoczek), slicznie trzyma małą butelke i próboje trafiać do dzióbka, jak przybliżę swoją buzię to dotyka rączkami ust, nosa, oka, I WPROST FANTASTYCZNIE CIĄGA ZA WŁOSY I KOLCZYKI WISZĄCE!!!

natomiast w tej dużej motoryce radzi sobie słabiej...jakos nie może załapać, że aby się przewrócić na bok czy na brzuch to trzeba zarzucic i rączkę i nóżke...a ten...albo jedno albo drugie!!!:-D


miotlica- czy ja dobrze zrozumiała??? to znaczy że są jakieś postępy???? WSPANIALE!!!!!!
 
Majka natom iast bez problemu chwyta wszystkie zabawkio, wklada je sobie do buzi i przyglada sie im- ale z raczki do raczki przelozyc nie umie. Od jakiegos tyg przestala sie przewracac- a umiala juz w obie strony- teraz jakos nie chce nie wiem moze sie jej przypomni ale ja sie jakos tym nie martwie bo kazdy dzieciak rosnie jak chce. Za to gada jak najeta. Piszczy, skrzeczy, buczy, miauczy i co tam sie chce:-D Palucha dalej cyca, mam nadzieje ze sie oduczy-bo smoka nie umie!:confused2:
 
Dzisiaj o 15 mamy szczepienie, poproszę żeby go w końcu zmierzyli bo wczoraj go ważyłoam to było 8900g ale w ubraniach i pampku

Wspolczuje bo wiem co to jest klopsik ciezki - nie wspomne o noszeniu:eek:
Ja juz sie ciesze, ze mala mnie przybiera bo jej juz ciezko dupke swoja ciezka unosic, a co dopiero pozniej im mniejsza tym zwinniejsza ,a tluscioszkom duzo trudniej rozne akrobacje robic:-D
 
Oliwier 17 lipca, jak miał 4 miesiące i tydzień ważył 8200 w pampku.. (nie wiem czemu ale raz ważą go z pieluchą a raz bez:baffled:). Ubranka na 74 nosi.
Każdy na niego mówi że jest masa większa:-p Aż mnie to czasem wnerwia bo tak jakby był otyły.
Nie wiem teraz to moda na chude dzieci czy jak?:confused2::confused2::confused2::confused2:
Jest na 90 centylu to fakt ale co ja poradze jak on tak na cycku rosnie.
Wczoraj neurolog kazała mi go przetrzymywać i dawać cycka co 4 godziny:eek: (jada co 3, albo 3,5 h i przesypia mi całe noce od 20 do 6 ). Obroty robi normalnie, non stop na brzuch.
Porąbana baba, nie będę dziecka głodzić:baffled:
 
Z Juli nie mam zadnych niepokojow rozwojowych bo umie wszystko co wymienilyscie poza "bęc"-dzis zaliczyla trzecie uderzenie glowka w podloge.Ja chyba zejde zanim ona dorosnie,nie umiem jej upilnowac:eek:
 
reklama
Moja Juli jest wlasnie wizualnie dosc grubawa-buzie ma niemalze szersza niz maz:-D
Madzik,bo lekarze to uwazaja ze nejlpiej jest jak dziecko jest "idealne" czyli ma wszystko w okolicach 50 centyla:wściekła/y:
 
Do góry