reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
My juz spakowani do tesciow jedziemy a szkoda bo bym se na forum posiedziala gadajac z Wami.
Julitka tez przez pierwsze 2 tyg ulewala rzadko a teraz jakos czesciej,nawet po cycu.
Dziewczyny to pewnie ktoras z tych 3 przyczyn:
- niedojrzaly uklad pokarmowy jeszcze
- zbyt lapczywe i szybkie jedzenie z polykaniem powietrza
- przekarmienie
Juli tez ma temperature pomiedzy 36.2 a 36.5
To chyba normalna temperatura ale czy nie za ... niska?
No nic,nie martwmy sie dziewczyny na zapas.na szczescie dzis noc byla spokojna.
Milego weekendu!
 
Wiem że na pewno dubluję czyjeś pytanie... ale brak mi czasu by szukać :-( co jecie żeby dzieci nie płakały tak przeraźliwie i nie prężyły się (brzuszek)? Bo wczoraj to nawet po kaszy z masłem był płacz... dodam, że to nie masło, bo po śniadaniowych karmieniach nie płacze... Ręce mi opadają... moja mała miała kolki od 2 tygodnia do 6 miesiąca życia i spała tylko w pionie prawie na rękach... koszmar! Boję się że będzie poprawka z rozrywki :no: czy można coś podać na brzuszek dzieciom poniżej miesiąca? bo kolki stwierdza się od 2tyg najwcześniej, a herbatki są od pierwszego miesiąca dopiero...

Ewelcia
dziecko ma prawidłową temperaturę, maluszki mają trochę niższą niż dorośli :)
 
Firehead z tego co wiem to Ty mozesz pic herbatke koperkowa zeby dzidzia nie miala kolek.Moj tez sie prezy i ja podaje Infacol w PL tez jest dostepny.Jak narazie nie ma chyba kolek czasami tylko zaplacze.

Wklejam ci sciagawke,moze Ci to w czyms pomoze

Ściągawka karmiącej mamy - Karmienie piersią - arykuł

Slyszalam ze dzieci maja kolki do 3miesiaca gora do 4m a Ty teraz napisalas ze Twoja corka miala do 6m:szok::szok::szok:
 
Z mojego doświadczenia napisze że jak ma być kolka to i tak będzie .
Nie mówię tutaj o tym aby tam sobie folgować i wszystko jeść chodzi mi o to że ja nawet nic nie jedząc miałam problem z kolkami (żadne lekarstwa , moja dieta i wszystkie sposoby nic nie pomagało).
Jak dziewczynki ukończyły 3 miesiące kolki same ustały.
Był to najgorszy okres jaki wspominam z ich dzieciństwa, njbardziej męczący i stresujący dla mnie.
Teraz to tylko się boję żeby Oliwier nie miał.:no::no::no:
Narazie jestem na diecie jem tylko gotowane mięso unikam wszystkiego wzdymającego piję wodę niegazowaną .
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Narazie mamy taki problem że mały w dzień śpi po 3 nawet 4 godziny a w nocy buszuje .:baffled::baffled::baffled:
Ale jak mam wybierać kolki czy buszowanie wybieram to drugie.:tak:
A jak u Was jest z kąpielą bo u mnie ryk nie z tej ziemi.
Mały nie lubi się kąpać muszę to robić ekspresowo. :-D
 
Dziewczyny, mam pytanko do mamus chłopców. Kolezanka mi mowila, ze ona na początku zle pieluche swojemu synkowi zakładała i przez to maly byl usikany po pachy i ze trzeba siusiaka na dół klasc jak sie pieluche zaklada, a ona tego nie wiedziala. Tak jest rzeczywiscie? Trzeba jakos specjalnei tego siusiaka ustawiac?? Sorry za glupie pytanie, ale wolę zapytac wczesniej niz potem zrobic z siebie glupka w szpitalu...
 
Słyszałam że u chłopców należy siusiaczka normalnie prosto na dół układać, tzn. nie zadzierać go do góry...dużego doświadczenia w opiece nad chłopcem nie mam , ale kilka razy przebierałam i tak właśnie układałam...ciekawe co powiedzą bardziej doświadczone mamusie:-)
 
moonik1
Siurek na dół i przy przewojaniu lepiej go przytrzymać!!! Jak jest do góry to obsikuje kikutek pępka - doświadczenie właśnie ze szpitala :-p Wczesniej miałam dziewczynkę...:-D

ewelcia ściagawki mam ale nie jestem ich pewna... wolę doświadczenie mam bo to co czasem wypisują, że niby można i że się powinno jeść i nie szkodzi to głupoty straszne i dziecko płacze! A Infacol chyba od drugiego tygodnia dopiero?

mamusia
Moja córcia miała do 6tego miesiąca. Wyobraź sobie to samo tylko dwa razy dłużej!! :no: Trzymam kciuki za obu chłopaków , żeby koleczek nie mieli!
 
Ostatnia edycja:
Uff przezylismy weekend calkiem niezle.Mala troche stekala i plakala ale ogolnie jak na przebywanie z noclegiem "w gosciach" zachowywala sie znosnie.
Ja twierdze mimo wszystko ze mam dziecko z problemem kolkowym (jak podobno 80% niemowlat...),dlatego ze przez 1sze 2 tyg zycia od razu po jedzeniu grzecznie spala a od 3 tyg prezy sie,steka,kweka,poplakuje-ma lepsze i gorsze dni.Czasem jest spokojna ale czasem wyje.Polozna kazala stosowac esputicon ale rewelacyjnych efektow nie ma.Lepszy efekt jest po herbatce Plantex-ja mozna stosowac juz od 1-2 tyg zycia.To sa ziolka na trawienie z glukoza i stosuje sie to po jedzonku.
Jejku to wy niezle diety stosujecie.Ja przyznam ze jem wszystko normalnie poza rzeczami smazonymi,niezdrowymi przekaskami typu chipsy,cola,itp.,cytrusami i czekolada/kakao.A tak to normalnie.Moze cos powinnam zmienic hmm.
PS.Nasz Julitek tez nie przepada za kapielami-kilka razy darla sie koszmarnie,chyba tylko raz jej sie podobalo i obeszlo sie bez placzu... hihi
 
reklama
Trzecia kąpiel za nami.:-D
Pierwszy raz budziłam małego na kąpanie nie był taki głodny bo pił jakąś godzinę temu i powiem Wam że tak będę robiła.
Mały praktycznie całą kąpiel przespał zero płaczu mogłam go umyć spokojnie bez nerwów że się drze.:-D:-D:-D
Mam nadzieję żę będzie tak nadal bez płaczu.
Dziś w nocy zdarzyło mi się zasnąć przy małym .Wziełam go do łóżka do karmienie nakarmiłam i tak sobie pomyślałam że za 5 minut cię przeniosę do łóżeczka .........
....... hm ocknęłam się to mineła godzina a mały smacznie spał między nami.
Dziś ma przyjść położna tak sobie myślę kiedy na pierwszy spacerek bo u mnie pogoda narazie do bani ciągle praktycznie pada a ja bym już tak chciała wyjść.:tak:
Mąż jest cały nerwowy jak mam wychodzić byłam raz w sklepie po smoczek bo wiadomo jak to facet wolał żebym ja wybrała.
Telefon musiałam mieć przy sobie i jakby zadzwonił to ekspresem do domu .Dobrze że mały spał.
Kupiłam materacyk z pianki do wanienki .Taki w kształcie misia i polecam go jest wygodny :tak:
aha co do siusiaczka to w którąś noc mały obudził się cały mokry na plecach na samym dole zastanawiałam się czy się tak nie posikał i chyba to możliwe.Dobrze że napisałyście o tym specjalnym układaniu tego nie wiedziałam będąc mamą dziewczynek
 
Ostatnia edycja:
Do góry