reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Kochane chciałam zapytać ile jedzą wasze maleństwa już ?
Ja ściągnęłam pokarm aby zobaczyć ile ta moja wysysa, i wypija tak mniej więcej 50-70ml i nie wiem czy to za mało czy za dużo jak na miesięczniaka ;p

Mój ważył jak skończył 6 tygodni, czyli mniej więcej w wieku Twojej Zuzi, 5220 g (po urodzeniu 3440, a najniższa - 3160). Ale on potrafi wsunąć na raz już 210 ml, więc nie jest jakimś wzorcem ;)
Jeśli Twoje dzieciątko ładnie śpi, pieluchy brudzi i systematycznie przybiera na wadze, to znaczy, że jej tyle pewnie wystarcza :) A może miała akurat mniejszy apetyt, przecież nie za każdym razem zjada tyle samo :)
 
reklama
Mój ważył jak skończył 6 tygodni, czyli mniej więcej w wieku Twojej Zuzi, 5220 g (po urodzeniu 3440, a najniższa - 3160). Ale on potrafi wsunąć na raz już 210 ml, więc nie jest jakimś wzorcem ;)
Jeśli Twoje dzieciątko ładnie śpi, pieluchy brudzi i systematycznie przybiera na wadze, to znaczy, że jej tyle pewnie wystarcza :) A może miała akurat mniejszy apetyt, przecież nie za każdym razem zjada tyle samo :)

Kupki są, pruta jak stara :D i średnio ma +400gr tygodniowo czyli nie mało ;p
Dziękuje za uspokojenie mnie ;) widocznie tyle jej wystarcza, a inna sprawa też, że jestem mamą na zwołanie i raz ciągnie dłużej raz krócej ;)

Zuzia ważyła po urodzeniu 3530gr, a najniższa to 3280gr. teraz waży 4780gr.
 
Ostatnia edycja:
Candy - ja nie mam pojecia ile zjada moja mala. wydaje mi sie ze duzo, bo np. herbatki wciaga 50 ml w mgnieniu oka. ale np. przybiera na wadze raczej malo tzn. przez pierwszy miesiac 700g. teraz po 6 tyg. wazy pewnie niecale 4 kg. taki z niej szczypior ;)
 
Kupki są, pruta jak stara :D i średnio ma +400gr tygodniowo czyli nie mało ;p
Dziękuje za uspokojenie mnie ;) widocznie tyle jej wystarcza, a inna sprawa też, że jestem mamą na zwołanie i raz ciągnie dłużej raz krócej ;)

Zuzia ważyła po urodzeniu 3530gr, a najniższa to 3280gr. teraz waży 4780gr.

E, no to pięknie :) Wzorcowo :) Zdrowe dzieciątko :)
 
mi sie wydaje ze ok moj do niedawna wypijał 60 ml co 2 h w dzien i przybieral imponujaco po miesiacu 1,6 kg teraz troszke zwolnil ale i tak jest grubasek maly ma juz 5,5 kg a przy urodzeniu 3090
 
Ostatnia edycja:
CandyC to też wszystko zależy od mleczka, może masz treściwe:) bo faktycznie przybiera Ci mała aż miło:)

Mój Borys też je krótko, często, i mam wrażenie że mało, a efekt taki że z najniższej masy po urodzeniu czyli z 2270 przybrał do 5 kilo:D Wow sama jestem w szoku:D
 
ja jak odciągne mleko to wypija maks 80ml!! ile wyciąga z cyca nie wiem ale przybiera ładnie. ostatnio było 300g na tydzień i lekarka mówi, że to jest ok.
 
Dziewczyny, chyba wiem co robię źle z tym przystawianiem małego...ale boję się zapeszyć:-p

Dziś przystawiłam małego do lewej piersi (tą, w której mi oderwał kawałek skóry) i nic mnie nie bolało :szok:

W necie na jakimś forum przeczytałam, że trzeba ustawić sutek w górę do podniebienia, a ja ustawiałam równolegle do podniebienia. Zobaczymy czy to przyniesie efekt w drugiej piersi i w ogóle za drugim razem, bo małemu może się to przystawienie nie podobać i znowu mi wykręci numer :sorry2:

Dziewczyny trzymajcie kciuki, choć boję się, że pisząc tutaj zapeszyłam i że karmienie bezbolesne okaże się zbyt piękne, żeby było prawdziwe :dry:
 
Dziewczyny, chyba wiem co robię źle z tym przystawianiem małego...ale boję się zapeszyć:-p

Dziś przystawiłam małego do lewej piersi (tą, w której mi oderwał kawałek skóry) i nic mnie nie bolało :szok:

W necie na jakimś forum przeczytałam, że trzeba ustawić sutek w górę do podniebienia, a ja ustawiałam równolegle do podniebienia. Zobaczymy czy to przyniesie efekt w drugiej piersi i w ogóle za drugim razem, bo małemu może się to przystawienie nie podobać i znowu mi wykręci numer :sorry2:

Dziewczyny trzymajcie kciuki, choć boję się, że pisząc tutaj zapeszyłam i że karmienie bezbolesne okaże się zbyt piękne, żeby było prawdziwe :dry:

odpukaj w niemalowane i bedzie ok:) 3 mam kciuki za Was:D
 
reklama
Ainah tez trzymam kciuki by sie udalo;-)
Ewwe ja tez mam watpliwosci tak jak ty mialas, bo Jasko bardzo krotko ssie ale przeciez na sile mu cyca nie zostawie w buzi:sorry2:.
Tylko ze tobie pieknie Borysek przybiera a Jas jedynie 100g/tydz. To chyba nie za wiele, co?Ale lekarz nic na razie nie mowi.Tak czy inaczej 22-ego mamy kolejna wizyte i pierwsze szczepienie to zobaczymy.No ale ja juz niestety sie martwie czy wszystko ok:-(
 
Do góry