reklama
krolcia
Fanka BB :)
A ja się chyba poddam:-(. Mały całymi dniami potrafi ryczeć. Dwie godziny temu wróciłam z apteki z nowymi kroplami na kolki, nie ma efektu. Postanowiłam spróbować znowu z butlą. Dałam smoczek dwójkę i mały wciągnął 70ml i zasnął. Mimo tego, że wcześniej dostał pierś. Mleka mam sporo ale chyba jednak "zbyt mało kaloryczne" jak to lekarz stwierdził.:---(
Jutro pojadę zważyć go znowu kontrolnie i od tego będzie zależało czy będzie dostawał butlę.
Tak walczyłam o tą laktację:-(, ale jeżeli oboje mamy się tak męczyć, to nie widzę innego wyjścia.
Jutro pojadę zważyć go znowu kontrolnie i od tego będzie zależało czy będzie dostawał butlę.
Tak walczyłam o tą laktację:-(, ale jeżeli oboje mamy się tak męczyć, to nie widzę innego wyjścia.
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Krolcia jak się macie męczyć obydwoje to spokojnie możesz przejść na mleko modyfikowane a skoro masz dużo pokarmu to możesz odciągnąć i zamrozić. A może jak mu podasz butlą to lepiej pójdzie? Na sam początek musisz się kochana ty zrelaksować bo stres tylko pogorszy sprawę. Wątpię, żeby pokarm był zbyt kaloryczny może prędzej Danielek woli dostawac mleko z butli bo się nie musi męczyć i kombinować przy jedzeniu
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
krolcia - nie ma czegos takiego jak zbyt malo kaloryczny pokarm!!!! jak malemu dalas butle ze smoczkiem 2, to moim zdaniem jadl, bo mu lecialo. moja tez co godzine czasem w ciagu dnia drze sie o cycka, a jak jej dam, to possie 5 min i potem usypia. a jak jej samo poleci z piersi, to sie budzi i je ...
Do używających butelek Aventa: zbierają Wam się pęcherzyki powietrza w smoczku albo nawet butelce jak dziecko pije? Bo nie wiem czy to normalne, czy może ja coś źle robię.
Od paru dni co rano wsuwamy plantex. Franek już go polubił - wypija 50 ml bez mrugnięcia okiem. I widzę poprawę. Bączki i odbicia takie, że szkło drży, przy kupie się jeszcze spina, ale to w pewnym sensie normalne. Nie ma już płaczów wieczornych. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej...
Od paru dni co rano wsuwamy plantex. Franek już go polubił - wypija 50 ml bez mrugnięcia okiem. I widzę poprawę. Bączki i odbicia takie, że szkło drży, przy kupie się jeszcze spina, ale to w pewnym sensie normalne. Nie ma już płaczów wieczornych. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej...
Ha-NN-aH
BB fan
ewa
pęcherzyki się pojawiają jak dziecko troszkę popuszcza powietrza między łyczkami.
Ja używam butelek Aventa i też się pojawiają, zresztą w innych też.
U nas koleczki przeszły po Infacolu i odstawieniu mleka przeze mnie.
Cały czas walczę o zmniejszenie laktacji. Piję szałwię ok 3-4 szklanki dziennie, ale jak narazie pomaga tylko na tą zdrową pierś, tam się mniej zbiera. No ale skoro przez tyle dni więcej dostawiałam do tej z zapaleniem to się nie dziwię że jest nawał.
Do dziewczyn które brały Bromergon. Czy koniecznie muszę sie obwiązywać bandażem przy zatracaniu pokarmu? Wydaje mi się że to może pogorszyć jedynie sprawę i zapalenie może powrócić. Jeszcze tego nie wyleczyłam, ale dzisiaj mam 3 dzień antybiotyku, jeszcze 4 dni, może się polepszy choć troszkę. Pierś nadal czerwona i błszcząca. :-( Troszke mniej boli i temperatura już nie rośnie. Przystawiam małąod pachy bo podobno lepiej ściągnie mleczko które stoi.
pęcherzyki się pojawiają jak dziecko troszkę popuszcza powietrza między łyczkami.
Ja używam butelek Aventa i też się pojawiają, zresztą w innych też.
U nas koleczki przeszły po Infacolu i odstawieniu mleka przeze mnie.
Cały czas walczę o zmniejszenie laktacji. Piję szałwię ok 3-4 szklanki dziennie, ale jak narazie pomaga tylko na tą zdrową pierś, tam się mniej zbiera. No ale skoro przez tyle dni więcej dostawiałam do tej z zapaleniem to się nie dziwię że jest nawał.
Do dziewczyn które brały Bromergon. Czy koniecznie muszę sie obwiązywać bandażem przy zatracaniu pokarmu? Wydaje mi się że to może pogorszyć jedynie sprawę i zapalenie może powrócić. Jeszcze tego nie wyleczyłam, ale dzisiaj mam 3 dzień antybiotyku, jeszcze 4 dni, może się polepszy choć troszkę. Pierś nadal czerwona i błszcząca. :-( Troszke mniej boli i temperatura już nie rośnie. Przystawiam małąod pachy bo podobno lepiej ściągnie mleczko które stoi.
Ostatnia edycja:
ja po wczorajszym dniu i wieczorze tez byłam skłonna przejsc na butle.... ale mi strasznie szkoda...
a co do pokarmu to ja juz nei wiem bo faktycznie slyszalam ze nie ma czegos takiego jak małowartosciowy pokarm,ale z drugiej strony jak dziecko nie przybiera na wadze to albo matka ma go za mało albo jest faktycznie małokaloryczny....
ja to wiem ze mam na pewno kaloryczny ale jak widze jak sie Ala męczy bo cos zjadłam co jej nie pasi to męczymy sie obie bo ja nie umiem jej pomóc...... wieczne dylematy...
a co do pokarmu to ja juz nei wiem bo faktycznie slyszalam ze nie ma czegos takiego jak małowartosciowy pokarm,ale z drugiej strony jak dziecko nie przybiera na wadze to albo matka ma go za mało albo jest faktycznie małokaloryczny....
ja to wiem ze mam na pewno kaloryczny ale jak widze jak sie Ala męczy bo cos zjadłam co jej nie pasi to męczymy sie obie bo ja nie umiem jej pomóc...... wieczne dylematy...
Antylopka
Potrojna mamuska
istnieje mało kaloryczny pokarm, częściowo przez ubogą dietę, częściowo niezależnie od matki - hormony.A ja się chyba poddam:-(. Mały całymi dniami potrafi ryczeć. Dwie godziny temu wróciłam z apteki z nowymi kroplami na kolki, nie ma efektu. Postanowiłam spróbować znowu z butlą. Dałam smoczek dwójkę i mały wciągnął 70ml i zasnął. Mimo tego, że wcześniej dostał pierś. Mleka mam sporo ale chyba jednak "zbyt mało kaloryczne" jak to lekarz stwierdził.:---(
Jutro pojadę zważyć go znowu kontrolnie i od tego będzie zależało czy będzie dostawał butlę.
Tak walczyłam o tą laktację:-(, ale jeżeli oboje mamy się tak męczyć, to nie widzę innego wyjścia.
na moje, zgadzam się z gufi - ze smoczka dwójki to on nie musiał ssać!
mój też czasami je często, ale mi to nieprzeszkadza. pamiętam, ze wiki tez tak miala, potem juz miala stałe pory jedzenia.krolcia - nie ma czegos takiego jak zbyt malo kaloryczny pokarm!!!! jak malemu dalas butle ze smoczkiem 2, to moim zdaniem jadl, bo mu lecialo. moja tez co godzine czasem w ciagu dnia drze sie o cycka, a jak jej dam, to possie 5 min i potem usypia. a jak jej samo poleci z piersi, to sie budzi i je ...
reklama
Podziel się: