A ja mam takie zapalenie piersi,ze nie życzę tego nikomu. Najgorszy koszmar w moim życiu.poród to pikuś.dwie osoby mi dostawiaja Wojtka a ja wyje z bólu.coś okropnego i końca nie widać.gdyby dało się zbić laltacje bez oprozniania piersi zrobiła bym to bez najmniejszego wahania. Brodawke mam czarna od krwiakow a cały sutek twardy jak kamień.istny koszmar jak on to ssie, a jak nie ssie to tez istny ból i koszmar. DziewcYny pilnujcie piersi żeby wam się to nie zrobiło.
reklama
u mnie w dzien to Ala potrafi 2 oproznic najczesciej jest jedna, potem przysnie ale zaraz sie budzi i druga idize w ruch albo pojawia sie czkawka i wtedy druga jest oprozniana. W nocy to raczej po jednej.
Mnie sutki strasznie bolały w szpitalu-az stekałam jak Ala je łapała do jedzenia ale teraz sie ładnie przysysa i nei boli.
Jak dziecko żle ssie to trzeba poprawic-wyjąc mu sutka delikatnie niech złapie lepiej bo inaczej to męka niemiłosierna..
Mnie sutki strasznie bolały w szpitalu-az stekałam jak Ala je łapała do jedzenia ale teraz sie ładnie przysysa i nei boli.
Jak dziecko żle ssie to trzeba poprawic-wyjąc mu sutka delikatnie niech złapie lepiej bo inaczej to męka niemiłosierna..
Ja jutro wybieram sie do poradni laktacyjnej, bo nie wiem w czym rzecz. Mój je często i długo i wciąż głodny, a mleka mam dużo. Wczoraj jak go budziłam to jadł szybko i sie najadł, ale reszta dni to taka, że je powoli. Albo źle go przystawiam, albo on tak chwyta, bo czasem musimy się nagimnastykować, żeby dobrze chwycił pierś. Jest jeszcze jedna rzecz. Po jakimś czasie jedzenie, pierś jest już mięka jemu ciężko chwytać, a mimo to leci dużo mleka jak sama sprawdzę ile go pozostało. Szkoda dzieciaka jeśli jest głodne, na szczęście zakupiliśmy mleko na wszelki wypadek.
Może nie jest głodny tylko marudzi z jakiegoś innego powodu? Franek wieczorami tak ma, że wsunie obie piersi, a potem marudzi i marudzi - paszcza otwarta, głowa lata jakby szukał piersi, ale złapać nie chce. Na początku myślałam, że jest cały czas głodny i że nic mu nie leci już i dlatego płacze. Ale okazało się potem, że trzeba go było po prostu odbić - po podniesieniu do góry i odbiciu uspokaja się od razu. Czasem jeszcze trochę pociągnie mleka i idzie spać.
Moja bratowa przystawiała córeczkę do piersi po każdym jej najmniejszym mruknięciu - w rezultacie mała jadła co pół godziny-godzinę i była okrągła jak pączek. Ja już zaczynam rozróżniać Frankowe krzyki - ma kilka: na jedzenie, na odbicie i ból brzuszka, na zabawę, na zmęczenie i spanie. Czasem się jeszcze mylę, ale on mnie szybko poprawia. Coraz lepiej nam się współpracuje
Antylopka
Potrojna mamuska
u mnie tak było na poczatku, teraz już nie sa bolesne niezależnie od napełnienia.Ja czuję ból piersi cały czas. Jak są pełne to bolą a jak miękkie pokarmieniu to przy naciśnięciu bolą, jakbym właśnie miała ból mięśni po ćwiczeniach, albo jakieś siniaki po niewygodnym staniku.
laktacja moze sie jeszcze ustawiac. Powinny Ci pomóc masaże okrężnymi ruchami, także prysznicem.
reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
moja Alicja tez ma odruch szukania piersi z wielu powodow. np. jak ja kupa meczy, to musi sobie potrzymac cycucha w buzi i wtedy kupa od razu sie robi
Podziel się: