cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
No właśnie - chaos totalny i to nawet każda firma inaczej wprowadza, są np. śliwki hipp po 4 mies, a inne mają po 5., 6. No i słynne brokuły Gerbera, chyba każda z nas już próbowała, chociaż by sprawdzić czy zje, czy wypluje
Ja też już groszek podaję i banana świeżego, ale ten mu nie podszedł za bardzo, dopiero jak dolałam troszkę soczku marchewkowego.
Ja Cyprianowi podałam już (poza ziemniakami, marchewką, pietruszką i selerem) fasolkę szparag., groszek zielony, kalafior, brokuły i odrobinkę pora (tak mi się sypnęło z torebki, ale niewiele), jabłko, banan (świeży), no i te słoiczkowe gruszki, jagody, brzoskwinie i co tam jeszcze jest, ale tylko po 4 mies. Dalej nie sięgałam i na razie nie zamierzam.
Ewa - no właśnie te sassy chcę kupić, bo fajnie wyglądają i wydają się takie poręczne i dobre na podróż, bo te inne, dwukomorowe, jakieś takie szerokie, nieporęczne, łatwe do wytrącenia przez wierzgające dziecko. A miskę to mu mu kupię jak sam będzie jadł, teraz to ma być dla mnie wygodna do trzymania :-)
Ja też już groszek podaję i banana świeżego, ale ten mu nie podszedł za bardzo, dopiero jak dolałam troszkę soczku marchewkowego.
Ja Cyprianowi podałam już (poza ziemniakami, marchewką, pietruszką i selerem) fasolkę szparag., groszek zielony, kalafior, brokuły i odrobinkę pora (tak mi się sypnęło z torebki, ale niewiele), jabłko, banan (świeży), no i te słoiczkowe gruszki, jagody, brzoskwinie i co tam jeszcze jest, ale tylko po 4 mies. Dalej nie sięgałam i na razie nie zamierzam.
Ewa - no właśnie te sassy chcę kupić, bo fajnie wyglądają i wydają się takie poręczne i dobre na podróż, bo te inne, dwukomorowe, jakieś takie szerokie, nieporęczne, łatwe do wytrącenia przez wierzgające dziecko. A miskę to mu mu kupię jak sam będzie jadł, teraz to ma być dla mnie wygodna do trzymania :-)