gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Mój jakoś nadal się krzywi jak mu łyżeczkę zapakuję do buzi. Niby coś tam miętoli ale bez rewelacji. Mam wrażenie, że mu nie pasuje takie jedzenie.
moja chyba jeszcze nie jest gotowa na nowe, bo dzis marchewka plula i sie krzywila ... jutro jej daje spokoj, bo i tak we wtorek jedziemy nad morze, wiec tylko by mi sie sloiczek zmarnowal. moze marchewka+ziemniak jej bardziej zasmakuje ...