reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Mój jakoś nadal się krzywi jak mu łyżeczkę zapakuję do buzi. Niby coś tam miętoli ale bez rewelacji. Mam wrażenie, że mu nie pasuje takie jedzenie.

moja chyba jeszcze nie jest gotowa na nowe, bo dzis marchewka plula i sie krzywila ... jutro jej daje spokoj, bo i tak we wtorek jedziemy nad morze, wiec tylko by mi sie sloiczek zmarnowal. moze marchewka+ziemniak jej bardziej zasmakuje ...
 
reklama
Ja od początku daje mu jedzonko zwykłą plastikową łyżeczką którą przyniosła położna jak przyszła na patronaż,dała 2 łyżeczki plastikowe i miseczkę,jedną łyżeczkę ma w domu a drugą u babci :-) Muszę mu kupić bo jedna to mało :) Miseczki nie używam bo jedzonko podgrzewam w mikrofali w szklanej :-)
 
U nas jakiś jedzeniowy kryzys, ale jesli chodzi o mleko głównie...wczoraj zjadła dwa razy i to na siłę rozciągnięte w czasie maksymalnie, raz zjadła o 8 rano, potem dałam jej w południe zupke bo mleka nie chciała, zupki zjadła trochę (reszta mi fajtneła na dywan:dry:) a potrm mleko wciskałam jej od 17 do 19 jedną buteleczkę 120 ml.... na noc przez sen wyciągneła ze 30 ml, zobaczymy jak dziś, na razie zjadła raz mleko 150ml i jabłuszko 3/4 słoiczka, pić coś też nie chce przez co kupy mega plastelinowe, wręcz bobki takie które wyciska, pręzy się stęka ide ja przebierać a tu bobek wielkości paznokcia:/....
 
sarka moja też mi nie bardzo chce jeść (nie tylko ostatnio) ja podaję jej obiadek z łyżeczki a daję popić rozcieńczone jabłuszko lub inny deserek ze słoiczka (pół na pół z wodą) jabłuszkowe smaki malusia lubi więc w taki sposób udaje mi się ją dopchnąć dodatkową ilością kalorii, bo nadal mi malusio przybiera
 
moja jabłko tez wcina najchętniej;) z zupami gorzej ale tez jakoś wchodzą, dziś krem ze szpinaka z ziemniakami Hippa, zobaczymy, jak smakuje tak jak brokuł to pójdzie w zapomnienie hehe, ale nie chce marchewki bo coś ja ostatnio zakleiło

Niech mi ktoś powie bo w składzie zupek z Hippa często można się spotkać z odtłuszczonym mlekiem, (a niemało tego bo aż 29%) czy to chodzi o krowie mleko? no chyba tak! wkurza mnie to bo my dodatkowo na HA jesteśmy a tu takie coś:/
 
Mój nie bardzo chce marchwkę. I przyznam, że wcale ona dobra nie jest ta ze słoiczka.
Sarka, a może u nich na stronie poszukać, albo bezpośrednio zadać pytanie.
 
Dziś mały zajadał się deserkiem:-). Nie dość, że nie pluł, nie krzywił się i takie tam, to pierwszy raz otwierał buzię:szok: i wierzgał nogami z nie cierpliwości jak nie nadążałam podawać:tak::-). Rozsmakował się tak w gerberowskim bananie.
 
reklama
U nas też banan bardzo smakował ;-) W ogóle ładnie mi już Hubert je obiadki. Jednak rzeczywiście potrzeba dużo cierpliwości, żeby nauczyć się jeść z takim brzdącem. Tak w ogóle to najlepiej Hubertowi podoba się wszystko co my na stole mamy. Zazwyczaj jest z nami podczas posiłków i wtedy tak patrzy w naszą stronę jak jemy ;-) A jak juz mam go na rekach i próbuje cos zjeść to otiwra buźkę i łapie rączkami za lyżeczkę ;-) Dzisiaj musiałam mu dać polizać łyżeczkę od jogurtu i przyłożyć do buźki szklankę z sokiem, bo inaczej nie chciał mi puścić ręki ;-) Mały łakomczuch mi rośnie :-D
 
Do góry