Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Efunia, tez mam takiego robota MPM... Krysia sie nazywa... ale sciagac te kolumbryne z szafki i montowac wszystkie noze do tej wielkien michy zeby zmiksowac 100 g zupki... :
z reszta ja nie wiem, czy on wezmie takie male ilosci...
potrzebuje podrecznego blendera, zajmujacego jak najmniej miejsca i prostego w utrzymaniu...
Malgos... rozumiem, ze jesli powiem, ze mu smakowalo to nie zabrzmi odpowiednio...
z reszta ja nie wiem, czy on wezmie takie male ilosci...
potrzebuje podrecznego blendera, zajmujacego jak najmniej miejsca i prostego w utrzymaniu...
Malgos... rozumiem, ze jesli powiem, ze mu smakowalo to nie zabrzmi odpowiednio...