Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
hi hi... Malgos, a Ty myslisz, ze tamten to sam robil???
tez go trzeba bylo trzymac... no i stac, bo nog nie mial...
w sumie to mi glownie o blenderek chodzilo, zeby malemu zupki miksowac... no i ciasto do nalesnikow wymieszac... sernik pewnie i tak raz w roku bede robic...
a w ogole, to znalazlam chyba sposob na jedzenie, a wlasciwie niejedzenie mojego dziecka...
kupilam smoczek pow. 6 m-ca, zeby szybko lecialo i dodatkowo slodze mu mleko glukoza... i tak malo je, wiec troche weglowodankow nie zaszkodzi, a po Nowym Roku idziemy do lekarza...
tez go trzeba bylo trzymac... no i stac, bo nog nie mial...
w sumie to mi glownie o blenderek chodzilo, zeby malemu zupki miksowac... no i ciasto do nalesnikow wymieszac... sernik pewnie i tak raz w roku bede robic...
a w ogole, to znalazlam chyba sposob na jedzenie, a wlasciwie niejedzenie mojego dziecka...
kupilam smoczek pow. 6 m-ca, zeby szybko lecialo i dodatkowo slodze mu mleko glukoza... i tak malo je, wiec troche weglowodankow nie zaszkodzi, a po Nowym Roku idziemy do lekarza...